reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Oj przegapiłam... witam nowa mamuske z bydzi.

Aska ich nie interesuje, czy się da czy nie wychowac dziecko, czy kraj na to stac czy nie, oni to robia "dla siebie". Ot chocby pan Dabrowicz - uchwała o becikowym miejskim juz w zeszłym roku w marcu miała byc uchwalona ale ją sam on zawiesił. A teraz kiedy we wrzesniu wybory samorzadowe ida to nagle prace na uchwałą poszły w expresowym tempie :p

Ja tak jak MK uwazam, że państwa nie stac na super sojale, co nasze pokolenie rozumie lepiej niz poprzednie (z epoki "zdrowych rencistów" ). Skończyły sie czasy, gdzie każdemu "się nalezy". Ale nic w zamian nie zaproponowano :( Małe i młode biznesy maja przechlapane - na starcie wpieprzy cie płacenie zusu i podatków (choć tu mozna kombinować ;D).
No ale same zobaczcie co ja wypisuje, jak w kraju może byc dobrze, kiedy każdy kombinuje - i nie chodzi mi o te małe firmy, bo co one moga - ale o te wielkie filary polskiego systemu podatkowego, które zatrudniając dobrych prawników i księgowych, przy niespójności polskiego prawa, zawsze się wywiną.
 
reklama
Uff to nie tylko ja mam czasem dosyc tutaj zyc...

Aska ja na zwolnieniu siedzialam od 6 tc, troche szpital, potem lozko w domu...Fajnie bylo. Czesto bylo za goraco - w koncowce wiec plotkowalam z wrzesniowkami z Noworodka i czas szybciutko mi plynal. Moze ta zima tak ci w kosc daje, co?

Musze isc na drugi krotki spacerek - odebrac Agatke z przedszkola bo maz musi w kozie siedziec godzine dluzej. za to ze mnie powozil po miescie ;)
Piszcie duzo zebym mogla poczytac...
 
Niestety Polska obecnie to kraj kombinatorów, a prawo polskie ma tyle dziur, że szok. Czasami w pracy się zastanawiałam, kto mógł taki bubel spłodzić, chociaż z drugiej strony jak widzę kto w sejmie i senacie uchwala ustawy już wiem dlaczego prawo telekomunikacyjne jest takie jakie jest.

Dzisiaj dostałam pismo z ZUSu i popłakałam się ze śmiechu. Albo ja jestem inteligentna inaczej, albo pani co to pisała. Moja mama, pracująca w tej instytucji, również kulała się ze śmiechu. Kobieta się walnęła i zamiast do ZUSu pionu orzecznictwa pismo przysłała do mnie ... Nie wspomnę, że w moim nazwisku zamiast ż napisała rz i adres firmy też z błędem wpisała nie mówiąc nic o świadczeniu rechabilitacyjnym.

MK chyba faktycznie zima mi się mocno w kość daje. Długie spacery teraz odpadają i muszę uważać, żeby orła nie wywinąć. Ostatnio dużą atrakcją są dla mnie wyjścia do stomatologa ...
 
No to piszemy dużo... Moi mężczyźni właśnie śpią, mąż wrócił z wa-wy, mały chyba czekał na niego z tym spaniem. A ja na forum, a tu tyle postów się naroiło.

Z tą Kanadą, to sobie nie myślcie, że ja tu najchętniej takich dóbr i zdobyczy socjalnych się spodziewam, o becikowym wiadomo co sądzić i konsekwencje tego będą pewnie przykre, a już najbardziej dla dzieci. Czasem ten kraj mnie przytłacza głupotą  i matactwem na każdym kroku.

Asioczek rozumiem, że ci brak tego życia sprzed ciąży ja też całe bite 9 miesięcy byłam na L4, początki były trudne, zwłaszcza, że leżące. Już niebawem przestaniesz się nudzić, zapewniam cię, no nie kobietki? Poleżakuj i pogłaszcz brzuszek. Mnie zawsze szybciej czas płynął jak planowałam zakupy dla maleństwa. Z zus'em też mamy przykre doświadczenia, właśnie z tym świadczeniem rehabilitacyjnym mojego męża, najpierw proszę złożyć wniosek do wtedy a wtedy, potem, niestety to za późno, no to może renta? ale to też proszę poczekać, a czy pan nie ma za co żyć, to już nas nie obchodzi itp.

JJ dzięki za życzenia. :)
 
Słodkiej PARISCE milion całusków i wszystkiego naj...naj..

Mel -przykro mi ze nasza randka ;) nie wypaliła...... :mad: :mad: :mad:

Witam wszystkie nowe Foremki i pozdrawiam zadomowione!!!!!!!!!!!!!!

U nas dzisiaj koleda byla, ksiądz potargany wpadl na 5 minut, zabral koperte i tyle go widzialam.............szkoda słów, wyjątkowy oszołom.
Samuelek w poniedziałek ma bal karnawałowy w przedszkolu, juz sie nie moze doczekac i codziennie wymysla nowe przebrania.........

 
Pati dobrze, ze o koledzie napisalas, musze sprawdzic kiedy u nas wypada. Przez ostatnie 3 lata jakos ksiadz nie dal rady nas zastac, ja przewaznie w Wawie siedzialam a maz w pracy ;) Wypadaloby w koncu kolede przyjac.
 
witam nowa mame!!!!
to teraz na mnie pewnie najedziecie albo i nie bo zostawicie to dla siebie....ja praktycznie od poczatku karmilam butla, na poczatku nie starczalo pokarmu i musialm dokarmiac malego mieszanka a kolki wtedy takie byly ze...az mi serce kulo, a jak jeden dzien sprobowalam tylko mieszanke to jakby reka odiol...staralam sie zreszta sciagac pokarm bo maly tak stale gryzl mnie z epil mleko z krwia i wszystko zwracal...mozecie pomyslec ze poszlam na latwizne ale najbardziej to mnie bolalo jak on tak plakal po kilka godzin...meczyl sie strasznie, a po mieszance nic
 
reklama
natalya to przeciez Twoja sprawa. Ja nie potepiam mam butelkowych. Tak jak pisalam - moja tolerancja w tym temacie jest bezgranicznia. No nie - granica konczy sie na mojej osobie ;)
Ale brawa za odwage, ze mowisz o tym publicznie.


Karmienie piersia bez dokarmiania i tak jak zalecaja wszystkie te Towarzystwa do 6 mies - na wylacznosc a potem jak sie da i chce - to nie jest wcale taka prosta sprawa. Sama przeszlam koszmar i krzyki glodnego dziecka wiec wiem ile to nerwow kosztuje. A juz najlepiej jak sie znajdzie jakas dobra dusza ktora sieje mlodej mamie w glowie zamet (mama, ciocia itp) Wszystkowiedzace dusze!!!


Zapomnialabym..
Moja znajoma jest zainteresowana zakupem uzywanego wozka Deltim Fokus. Chyba Dagcej taki miala...jesli ktos ma i chcialby sprzedac - sluze posrednictwem
 
Do góry