reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

ale numer
wczoraj odpisalam na Twojego posta a dzisiaj o tu nie ma :eek::eek::eek:

no to jeszcze raz:

szukalam imienia dla synka na literkę M jak moje imie :-)
i przypomnialo mi sie, ze jak szukalam imienia dla córki to mi wpadło jedno takie męskie na M do oka

już zadecydowalam, ze damy to własnie imię
przywiązalam sie już do niego jak do imienia Pariski jeszcze przed jej urodzeniem

mój synek ma na imię Maddox
 
reklama
Tak, Angeliny, zdecydowanie.

Fajne imię, z jakimś pozytywnym potencjałem. Czuję, ze pasuje do małego zawadiaki, albo do szalonego faceta.
Gratuluję wyboru, Mel.
 
tak
adoptowany kambodżański, czy wietnamski synek Angeliny J. ma takie fajowe imię :tak:

ja właśnie czuje od tego imienia te same fluidki co od Paris :-)
 
A ja chyba nie widzialam na zywo Maji:no: Czas to nadrobic:tak:

Wrocilam z wojazy - bylismy na grobach bliskich ktorych mamy w Wielkopolsce, zalatwilam kilka spraw pomiedzy mna a bratem ktore czekaly na ureguowanie po smierci mamy, odwiedzilam firme gdzie rysuje sie nasz domek :tak: , wybralismy tynki i dachowke, obgadalismy kilka spraw - spotkalismy sie ze znajomymi niewidzianymi od kilkau lat i wrocilismy do domu - chorzy:wściekła/y: Tzn ja i Agata, reszta ma tylko katar...Nastepny tydzien Aga siedzi w domku a Jagoda dotlenia sie wylacznie spiac na powietrzu za oknem

No i czas zaczac myslec o Swietach. Gdzie spedzacie? My co roku bylismy sami w naszym domku - w tym roku pierwszy raz w ciagu 10 lat malzenstwa jedziemy do tesciow:-D Ciesze sie ta odmiana - bo w tym roku NIC na mojej glowie nie bedzie spoczywac. Pelen luz - takie pasozytstwo:-p ale raz na 10 lat mozna:confused:
 
my chyba spedzimy te swieta sami w domku...jakos oboje nie mamy ochoty spedzac ich w tym roku w wiekszym gronie...ogolnie to ja nie przepadam za swietami..zle sie strasznie czuje przy wigilijnym stole w wiekszej grupie. dzisiaj dzwonila tesciowa do mojej mamy(bo u nas nikt nie odbiera...zapraszala wszystkich na swieta, ale po pierwsze jak juz pisalam chcemy te swieta spedzic sami, a po drugie nie widzi mi sie w srodku zimy jechac z dzieckiem taki kawal.ja sie rozchorowalam, a cieszylam sie ze njako jedyna z pracy jeszcze sie trzymam. jak mnie wczoraj wieczorem zlapalo to myslalam ze w nocy umre. teraz juz jest lepiej...chociaz szybko przechodzi
 
reklama
Arabella to następnym razem proszę się ujawnić :) Ja nie wiem jak wyglądacie więc nie mogę Was zaczepić :)

Chętnie bym się na jakieś spotkanko umówiła i to z dzieciaczkami, bo np. Jagódke to pamiętam jeszcze jak była młodsza od Majki a części mam nie znam z reala. A zawsze wątek po spotkanku w realu mocno ożywa.
Niestety pasują mi tylko weekendy, bo pracuję.

My w święta chyba będziemy mieli 2 chrzty w rodzinie i tylko mam nadzieję, że kumulacji jednego dnia nam nie zrobią. A wigilię w tym roku spędzimy u moich rodziców, z resztą świąt jeszcze nie wiemy, bo to zależy od tego kiedy nowi członkowie naszych rodzin będą chrzczeni i gdzie.

Na dzisiaj moja bratowa jest umówiona na dostawę (przez cc) :) Więc ja czekam na SMSa z niecierpliwością.
 
Do góry