reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Mel, a gdzie na Wyspach mieszkacie? Ja uwielbiam Anglię!
Jutro ruszamy znowu na basen. Hurrrrra!:tak: :tak:


południowe wybrzeże :happy:
z brzegu widze Isle of Wight
oto ona:

needles.jpg


Isle-of-Wight.jpg


a tutaj jest Isle of Wight i po prawej jest Portsmouth - tu właśnie mieszkam :happy:

to widok sprzed naszego domu

_V0L9963.jpg


a to z samego wybrzeża

_V0L9975.jpg


a tą promenadą chodzimy na spacerki

_V0L0999.jpg


:happy::happy::happy:
 
reklama
Ale pięknie sobie mieszkacie Melanie !

Kasiad - sprawdz stronę www.babywaltz.de to taki niemiecki odpowiednik naszego smyka, może tam znajdziesz jakiegoś haucka. Ale ostatnio tu na BB czytałam artykuł o jakichś rakotwórzcych substancjach w tworzywach stosowanych w kilku markach wózków w tym w hauck'u właśnie. Już mi się lampka zapaliła, bo kiedyś też poważnie myślałam o zakupie wózka tej marki.
 
Mel a nie zastanawiałaś się o rozbudowanie twojego Mutsy o duo seat.
Nie widziałam tego na żywo, ale kumpela co ma Mutsy właśnie drugie siedzisko dokupiła. Zastanawiam, się czy mozna byłoby równocześnie zamontować drugie siedzisko i fotelik. W takim wypadku nie musiałabys wózka zmieniac.

chociaz z opisu to raczej rozwiazanie na pozniejszy okres.

http://www.baby.com.pl/szczegoly.php?aukcja=&grupa_p=1&przedm=5977451&pwd[1]=%2F1%2F100792%2F500434%2F1018382%2F2663032&grp=&sortuj=kod

5978_rn.jpg




Kasiad witaj :)
 
Kariwiw no jest tu pięknie, nie ma co ukrywać :tak:;-)


Monika ten wóz ma takie możliwości rozłożenia i złożenia :

d1_1.JPG


f5_1.JPG


i za tym siedziskiem leży sobie noworodek - schowany :tak:

74_1.JPG


o tutaj:
8f_1.JPG


a tutaj wersja pojedyncza

91_1.JPG
 
Mel a nie zastanawiałaś się o rozbudowanie twojego Mutsy o duo seat.
Nie widziałam tego na żywo, ale kumpela co ma Mutsy właśnie drugie siedzisko dokupiła. Zastanawiam, się czy mozna byłoby równocześnie zamontować drugie siedzisko i fotelik. W takim wypadku nie musiałabys wózka zmieniac.
duo jest od 6 miesiąca życia

dla niemowlaka odpada :-(

ale powiem, że mam opory co do sprzedania MUTSY, chyba go sobie schowam :eek: na potem
 
Mel, ale Ci zazdroszczę (nie tylko Anglii, ale i drugiej dzidzi!). Byłam swego czasu w Brighton i Bognor Regis. Może to gdzieś w Twojej okolicy? Teraz jeżdżę do koleżanki na północny zachód - koło Blackpool. Też nad morzem. Jest super, ale tam zawsze wieje.
 
ufff w koncu dotarlam:)na poczatku witam nowe mamy:)jezeli chodzi o wozkowy temat to mi ukradli drugi wozek $%^%^%$ normalnie zarabac, cale szczescie ze na jakis drozszy sie nie skusilam....tym bardziej mnie dziwi ze ten drugi ukradli...sasiadki stoi nadal...uwzieli sie na mnie, normalnie jak zobaczylam ze nie ma wozka to z takim rykiem weszlam do domu jakby sie swiat zawalil.minal mi pierwszy tydzien w pracy:) pracuje mi sie super. praca stworzona dla mnie, szefowa mi nawet powiedziala ze jest pod wrazeniem:) liczyla na to ze po okolo 3 miesiacach bede robic pierwsze zlecenia a ja juz zrobilam, do tego sciagnelam do firmy 10 samochodow(podkradlam innej spedycji bo to firma kolegi:) ogolnie mowiac moja praca polega na zarzadzaniu i organizowaniu transportu w kraju i zagranica. mam dobre warunki pracy, moge sie spuznic czy wyjsc wczesniej, niedlugo dostane sluzbowy telefon, mam swoje biureczko i kompa, nikt mnie nie kontroluje jakos specjalnie, teraz strasznie sie ciesze ze nie dostalam poprzednich prac. nawet mialam juz okazje wykorzystac moj holenderski, jak dzwonilam do holandii to facet sie zdziwil ze tak dobrze mowie...a ja myslalam ze z moimi umiejetnosciami przez tele bym nie dala rady:)maly rosnie jak na drozdzach, mowi juz coraz wiecej slow, ale auto jest nr1 jeden, swiata po za samochodami nie widzi:) jak ja jestem w pracy tro zajmuje sie nim moja mam wiec jest pod dobra opieka.to tyle co u mnie:)
 
Witaj KasiLLka :-)
Witaj Asioczek :-)
Witaj Natalya :-) Rzeczywiście masz pecha z tymi wózkami. My z mężem postanowiliśmy, że będziemy wózek stawiac na balkonie, bo boimy się po pierwsze kradzieży, a po drugie niszczenia przez dzieciaki kręcące się po korytarzach. Co prawda obawiam się, że wózkowi nie zaszkodzi mróz i śnieg :confused: ale najwyżej będziemy przykrywac czymś, w każdym razie nie ma mowy o zostawianiu na koryterzu bloku, a w domu też nie ma szansy, bo miejsca brakuje.

Kariwiw, czytałam artykuł o Hauckach, ale tam akurat nie wymieniali tego modelu, który sobie upatrzyłam. Mam nadzieję, że do tych nowszych modeli już nie stosują trujących materiałów :no: Dowiedziałam się od dostawcy, że w grudniu bedą wystawiali na Allegro mój upatrzony model spacerówki w komplecie ze sztywną gondolą, więc bedę na niego polowac. Mam też nadzieję, że cena będzie przystępniejsza niż w sklepie internetowym :baffled: W każdym razie różnica między sklepem a Allegro na samej spacerówce obecnie wynosi 300 zł, więc sądzę, że za gondolę też nie policzą sobie jakiejś monstrualnej kwoty.
 
reklama
natalya ale super się czytało Twojego posta !
oprócz "przygody" z wózkiem $@$@$@@$%#%$^% !!!

cieszę się, że masz taką super robotkę
oby tak dalej, powodzenia !!!!


Mel, ale Ci zazdroszczę (nie tylko Anglii, ale i drugiej dzidzi!). Byłam swego czasu w Brighton i Bognor Regis. Może to gdzieś w Twojej okolicy? Teraz jeżdżę do koleżanki na północny zachód - koło Blackpool. Też nad morzem. Jest super, ale tam zawsze wieje.

wiem, ze Brightoh - stolica gejków :-D
jest blisko nas

jeszcze mnie tam nie widzieli ale mąż był :-D ale gejkiem nie jest :szok::-D


witam nową Kasię na regionalnym :tak:

widziałam dzisiaj pana, ktory wyciągal wyzej przedstawiony wozek z bagaznika
i doznalam szoku
rozklada sie go jedną reką :szok:
po tym co widzialam wiem, ze kupimy to cacko
jestem w szoku, normalnie i ten wóz waży o 7 kg mniej od naszego MUTSY :eek:
 
Do góry