reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Aldik he he nasze zaczyna byc tez pro-rodzinne tylko ze za to zaplaca bezdzietni i uzytkownicy samochodow w benzynie. No ale nie wymagajmy myslenia od ludzi ktorzy nie sa do tego zdolni ;D
 
reklama
mka- a czymoni maja myslec :mad: :mad: :mad: jak nei maj atego organu :mad:
moze ja walnieta jestem, ale jak wszyscy norlani wyjada to kto zostanie ???? szkoda mi naszego kraju, naszego miasta
ooo, nasze miasto to temat rzeka, krew mnei zalewa jak chodze ulicami, a mogloby tu byc tak pieknie, tylko nie mamy szczescia do urzednikow
 
Oj faktycznie, kto zostanie jak wszystkie wyjadą. My mocno zastanawiamy się nad wyjazdem. Tylko do końca jeszcze kierunek i kontynent nie został sprecyzowany. Zobaczymy jak będzie po ciąży, bo Polska pod rządami PiSu coraz mniej mi się podoba. Mój braciszek właśnie też zaczął myślec intensywnie o wyjeździe - skończył medycynę w listopadzie zdał egzamin państwowy i w tej chwili jest na bezrobotnym bo pracę mogą zacząć w lutym ... Przecież to jest paranoja, że po 6 latach studiów, roku stażu, kolejnym ciężkim egzaminie nie mogą podjąć pracy bo kasę za młodych lekarzy szpitalom i przychodniom wraca państwo a teraz jeszcze umów nie podpisali ...
U mnie w rodzinie wiele jest emigrantów, głównie do Niemiec uciekli, kuzynka po 2 roku studiów zdecydowała się na zmianę uczelni na niemiecką - przeprowadziła się do chłopaka i tam została. Jest zadowolona ze swojej decyzji, chociaż czasami trochę tęskni za rodziną. Chociaż jak opowiadała o czasem durnych niemieckich przepisach to stwierdzam, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Siostra męża siedzi również w Niemczech, ale przynajmniej 2 razy w tygodniu dzwoni do domu z rykiem, że jest jej źle i chce wracać, co chyba nie wchodzi w rachubę tak szybko, bo mąż pracuje tam i właśnie kończą dom, którego przez 10 lat nie mogą sprzedać.
Teraz mam czas na przemyślenia, gdzie i czy jedziemy i co robimy.
 
HHHmmm widzę,że podjełyście temat który u mnie jest jak najbardzej na topie....mąż cały czas mówi ,że jakby tylko coś znalazł...od razu by wyjechał...u Nas w grę wchodzi najprawdopodobniej Anglia....bo tam mamy znajomych którzy mają czegoś szukać i informować Nas.....a jeżeli chodzi o mnie ...to ja najchętniej bym się z Polski nie ruszała....bo czuje się tu u siebie.....ale co ja na to poradzę,że Ta właśnie Polska Nas nie chce...Nas...tzn. młodych ludzi....bo tak jak pisała jedna z Was tutaj możemy się tylko garba dorobić....tak więc podsumowując....chyba trzeba będzie wyjechać....bo niewstety ani ja ani mąż rodziców bogatych nie mamy.... :mad:

A co do rządów tego Naszego Państwa.....hhhmmmm brak słów ...na samą myśl scyzoryk mi się w kieszeni otwiera...ale szkoda Naszych nerwów...co my na to możemy poradzić....
 
anecia pisze:
Mea Iga tez miala bardzo spuchniete dziaselka zanim przebil sie pierwszy zabek i trwalo to dosc dlugo wiec nie martw sie to jest normalne wiem ze dzieciatko cierpi ale procz masci ktore przynosza chwilowa ulge nic nie pomaga pozostalo cierpliwie czekac.

jest jeszcze Virburcol - czopki
 
mkkafe pisze:
Nalaseczka ja bym stad spindalala. Pewnie bym troche nad tym myslala ale wiem ze chociaz bym sprobowala. Wstyd mi jest za ten kraj rzadzony przez partie Rydzyka i za to co sie tu dzieje. Ja najchetniej zamieszkalabym w krajach skandynawskich, niezaleznych od UE .
Tutaj aby sie czegos dorobic trzeba albo pracowac po 20 godzin na dobe albo zaczac zyc nieuczciwie. No chyba ze ktos sie bogato urodzil i start w zycie sponsoruja rodzice.
Ja malo sentymentalna jestem, chociaz najdluzej za granica bylam 2 tygodnie, wiec moze nie powinnam sie wypowiadac...
Ale nie tesknilam. Moze troszke za naszym domkiem, ale dom mozna stworzyc sobie wszedzie. Raz bylismy bez Agatki - tesknilismy tylko za nia.
Generalnie jestem odseparowana od rodzinki juz ponad 10 lat wiec jestem zahartowana. Jest mi dobrze wszedzie tam gdzie jest moj maz i dzieciaczki. ;)Reszta sama sie uklada

w 100 % wyraziłaś moje myśli na ten temat :)

yyyy a właściwie w 99%, bo ja jak Aldik preferuję ciepełko :)
 
sluchajcie nei mozemy wszystkie wyjechac bo co to tu si ebezdie dzialo

a na dziaselka polecam detinoks taki zel, u nas czopki nie dzialaja w ogole
 
Olji ostatnia wyjeżdżająca zgasi światło.

Czy mogę prosić o namiary na położną z dwójki - to do tych co miały załatwione takową do porodu. I ile taka przyjemność kosztuje. Nie wiem czy w tym roku jeszcze będzie można mieć swoją położną, bo znowu wprowadzili jakieś durne przepisy, ale na wszelki wypadek numer będę miała. A czy, któraś w dwójce rodziła w wodzie? Albo miała pokój ten "luksusowy" ekstra płatny?


 
reklama
Aśka niestety połoznej nie mogę polecic. Męza byłą sąsiadka jest połozna z gin. aseptycznej (parter) i ona poprosiła swoje koleżanki z porodówy co by na mnie oko miały - wiec jako takiej swojej połoznej nie miałam.

Co do salek 1 to chciałam sie na ową zdecydowac bo miałam miec cc wic pobyt dłuższy. Są  w 2 dwa rodzaje sal1: za 300zł -jest łóżko dla ciebie i obok kanapa dla osoby towarzyszącej, jest umywalka i generalnie wygląda jak w pokojach zwykłych; za 500zł - tu jest lux łożko dla ciebie, kanapa dla osoby tow. i kołyska dla bobo, firanki i pościel w te same wzorki, mebelki z drewexu no i osobna łazienka. Obie ceny są za pobyt (niezależnie ile dób cie beda trzymać).
Ja jednak rodziłam normalnie i te tańsze pokoje były zajete (są dwa na I i II pietrze) a droższy na 1,5 doby to mi szkoda było 500zł. Na sali najpierw leżałam sama a potem po kolei dowozili mamy. W czórkę było rażniej, mozna było pogadać i wymienić doswiadczenia (hihi wszystkie pierworódki). Troche był hałas w nocy bo inne dzieciaczki płakały bo cycka pragnęły a mój Franio spał ale dało się wytrzymać i w sumie nie żałuję.
 
Do góry