reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

reklama
my tez wrocilismy...a wlasciwie co dziwniejsze to ja wrocilam a niemeza przyciagnelam za soba...to raczej zadko spotykane ze obcokrajowiec z zachodu decyduje sie mieszkac w polsce...ale on uwielbia tu byc, z praca wszystko tak sie ulozylo ze ma jej duzo tutaj, raz na 2 tyg jedzie do holandii (czasami czescie bo m. in. sprowadza z tamtad motory). ja nie moglam juz tam usiedziec (bylam 1,5 roku), najbardziej zalezalo mi na studich, nie chcialam przerywac nauki...rok wakacji mi wystarczyl..a tak juz zachaczajac o szkole to ciesze sie ze byla ta przerwa bo wczesniej nie mialam pojecia na co pujsc..a teraz wybralam kierunek z ktorego jestem bardzo zadowolona
 
Ja bardzo chcialam zostac ale maz twierdzil ze nie moze tam wytrzymac ze jego miejsce jest w Polsce gdzie jest rodzina i przyjaciele staralam sie go przekonac na wszelkie sposoby zebysmy zostali ale to nic nie dalo niestety :( :(
 
u nas w tej chwili kwestia wyjazdu jest bardzo aktualna, tymkowy tata chce jechac do holandi do pracy w polskiej gazecie ( byl juz w lipcu i sierpniu ale wrocil jak sie groszek nasz mial urodzic) ja natomiast nie chce jechac, nie czulabym sie dobrze w innym kraju, nie czulabym sie u siebie, poza tym obawiam sie bariery jezykowej no i wyobcowania... stanie pewnie na tym ze on wyjedzie a my zostaniemy :mad:

z innej beczki... dziewczyny ile moze trwac zanim zabek sie przebije? dziaselko spuchniete juz kilka dni... a zabka nie widac... :mad:
 
Mea Iga tez miala bardzo spuchniete dziaselka zanim przebil sie pierwszy zabek i trwalo to dosc dlugo wiec nie martw sie to jest normalne wiem ze dzieciatko cierpi ale procz masci ktore przynosza chwilowa ulge nic nie pomaga pozostalo cierpliwie czekac.
 
hymm, no ta ja tez sie dopisze do watku wyjazdowego
my oboje bardzo bysmy chcieli wyjechac ale nei na stale, tylko na jakis czas, np.na jakies stypendiu m czy cos - glowny powod neiwyjazdu na razie jest taki ze lubimy sowje prace- zawody, i bysmy nei chciali rezygnowac z ich wykonuywania, a za granica trudno byloby nam w nich od razu zaistniec,moze powoli malymi krokami sie uda
zreszta,ja nei chcialabym opuszczac polski na stale, tu jest mimi wszystko fajnie, ale np. wyjzdzac na 2-3 lata do berlian bardzo bym chciala
up[rzedzam mam fiola na punckcie berlina ::) ;D ::)

moja mama mieszka juz przeszlo 10 lat jedn anoga w niemczech druga w polsce, i hcyba jej to sluzy ::) ;D

co do poworotow rozumie, moja przyjaciolka wyszla za amerykanina, jest tam jzu prawie 5 lat (z malymi przerwami) i kombinuja jak by u sie przeniesc do europy
mea- u na szabki pierwsze wychodzily 3 miesiace, w ogole nam to wolno idzie
 
Nalaseczka ja bym stad spindalala. Pewnie bym troche nad tym myslala ale wiem ze chociaz bym sprobowala. Wstyd mi jest za ten kraj rzadzony przez partie Rydzyka i za to co sie tu dzieje. Ja najchetniej zamieszkalabym w krajach skandynawskich, niezaleznych od UE .
Tutaj aby sie czegos dorobic trzeba albo pracowac po 20 godzin na dobe albo zaczac zyc nieuczciwie. No chyba ze ktos sie bogato urodzil i start w zycie sponsoruja rodzice.
Ja malo sentymentalna jestem, chociaz najdluzej za granica bylam 2 tygodnie, wiec moze nie powinnam sie wypowiadac...
Ale nie tesknilam. Moze troszke za naszym domkiem, ale dom mozna stworzyc sobie wszedzie. Raz bylismy bez Agatki - tesknilismy tylko za nia.
Generalnie jestem odseparowana od rodzinki juz ponad 10 lat wiec jestem zahartowana. Jest mi dobrze wszedzie tam gdzie jest moj maz i dzieciaczki. ;)Reszta sama sie uklada
 
MK - howk ;) jak mawiaja Indianie :D Podpisuję sie obiema ręcyma ;) pod tym co napisałaś.... Ja też mam sentyment do krajów Skandynawskich, a najbardziej do Norwegii... spędziłam tam trochę czasu... zresztą w Szwecji również.... Gdyby nie to, że tam jest bardzo zimno, a ja lubię ciepełko, to kto wie, czy byłabym jeszcze tutaj... Poza tym socjale dla mam jest rewelacyjne... No tak, ale im brak dzieci. Generalnie państwo pro-rodzinne.
 
reklama
Rzady w naszym kraju sprawowane sa przez bezmozgowcow i na ten temat szkoda nawet pisac bo tylko sie czlowiek za bardzo irytuje, uczciwa praca dorobic to sie tu mozna garba no ale coz ja sobie moge tylko popisac i pomarzyc o wyjezdzie mojego mezulka nie wyciagne z tego kraju nawet wolami.
 
Do góry