reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Cześć :-)

Zastanawiam się czy byłam tu już w tym roku???? Chyba nie, więc Lepszego Nowego, końskiego zdrowia, super pracy, ptasiego mleczka i gwiazdki z nieba wszystkim życzę!!!!

Kasiulka nie fajnie z ta pracą mężą, oby szybko coś znalazł! Koszmarne czasy! Gadać się nie chce na ten temat nawet!

Czas z roku na rok ucieka mi szybciej i nie wiem kiedy zleciały te 2 tygodnie stycznia :szok:
 
reklama
Karola super :-)!!!!!!!

Izka no zeby nie fb to bym sie zaczela martwic ;-)
Tak,tak czasy masakryczne,coraz gorzej,ciezki byl juz dla nas ten caly rok 2013 a ten nowy 2014 zaczal sie do dooopy :-(....
 
U mnie nie zaczął się źle, ale to tylko taki początek bo zeszłoroczne sprawy pozytywnie się w końcu ułożyły :-) jesli cały będzie jak te 2 tyg to cudnie. Ale nic nie jest wieczne i trzeba wrócić do rzeczywistości i w dodatku szarej :-p
 
Witam
No rzeczywistość szara....ech.:-(

Póki co biała:-D! I się cieszę, bo jest ładnie teraz! A dzieciaki to już nie wspomnę jaka radocha. Żeby tylko to się utrzymało teraz choć z tydzień, dwa. Jest na plusie...ale ma nadal dopadywać więc szansa jest.:tak:

Idę kawusię zrobić. Ktoś też?;-)
 
Kawkę dla mnie poproszę. ;-) witam wszystkich w nowym roku. Nie miałam kiedy wcześniej odpisać bo od 16 w sylwestra męczyła nas jelitowa także rok rozpoczął się z przymusem. Mam nadzieję że dalej będzie lepiej. Co do pracy to współczuję serdecznie braku i szukania. U mnie sytuacja stabilna, miałam chwilę zwątpienia ale akurat wtedy przeniosłem się na inne stanowisko i znów ki się zaczęło chcieć. Ok resztę odpiszę z domu bo muszę wracać do pracy.
 
Za kawkę podziękuje bo za wcześnie :) Zasiadam do drugiego śniadanka z herbatką !

Niby za oknem biało ale śnieg taki mokry i do tego założyłam nie dobre buty które maja taki poślizg, że umęczona od ślizgania wróciłam strasznie. Za chwile kolejne wyjście i w końcu trzeba zimowe kozaki z szafy wyjąć :tak:
 
Kawe i ja poprosze,a co tam raz nie zawsze :-):-p

I ja sie witam w ten bialy poranek ale faktycznie jest mokro i tak jakos szaro...
Szansa jest ze bedzie coraz lepiej i zimniej i sniegu wiecej,moze na ferie sie uda,zostaje nam poczekac...

Dzisiaj mam dzien olewajacy,doslownie :tak: w nocy zle spalam,zimno mi bylo jakos a teraz do tylu chodze,obiad mam,ogolnie nic dzisiaj nie robie o!
 
hello

jesli chdzi o szkle t wkurzajace jest ich "meldunkowe" podejście b od kilku lat nie ma obwiazku meldunku ... u nas tez jest rejonizacja akurat mi nie rbi b wlasnie ta szkole chce dla chlopakow ale koleżance zalezy na tej szkle i ma problem żeby sie dstac bo meldunek ma na bartodziejach ...
sąsiad mi ostatnio mowił ze u nich w teleplanie szukaja 50 osob do pracy.
Adaś dzisiaj zobaczyl snieg i zaczal krzyczec z radosci bo gwiazdor przyjdzie :D
 
Hejka

Aga ja im się w sumie nie dziwię. Szkoły dostają jakieś tam pieniądze(ochłapy pewnie w stosunku do potrzeb) biorąc pod uwagę ile dzieci z rejonu jest, bo przecież nikt doopy z Warszawy nie ruszy:dry:, żeby sprawdzić faktyczny stan ilości dzieci i szkoły się bronią przed dziećmi "z zewnątrz" po za tym jakby tak wszyscy chcieli np do jakieś dużo lepszej podstawówki i mieli by przyjąć każdego to gdzie oni upchali by te dzieci? Lekcje na dwie zmiany? Dla maluchów to nie wchodzi w grę przecież. Mimo wszystko trzeba jakoś kombinować i próbować jak ktoś bardzo musi.:tak:
Ja sobie np nie wyobrażam, że teraz miałabym wozić Mateusza do fordonu! Dlatego zabezpieczyłam go, bo przecież nie musiałam go meldować i czekać na ewentualną zgodę dyrektora czy przyjmie czy nie. A dyrektor ponoć straszny gbur więc miałabym obawy. Wieeeele niepochlebnych opinii o nim słyszałam.:no:
 
reklama
Hej!

U nas na jedna sale lekcyjna przypadaja dwie klasy i tak to wyglado Karola jak napisalas ze sa dwie zmiany bo jedni koncza o 11.30 to wtedy ci drudzy zaczynaja i na zmiane a we wrzesniu pierwszych klas bylo az do F :szok: z czego tylko jedna z poza rejonu i jakos bylo trzeba ich poupychac...

Ja wczoraj fryz zaliczony,wlosy zrobione takze i humor troche sie polepszyl,Sali dziekuje :***...a od rana znowu szara rzeczywistosc...
 
Ostatnia edycja:
Do góry