reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

hallo :-)
Kasiula uważaj na świeże powietrze haha :-)
Ja właśnie miałam Was pytać, jak to jest z przedszkolem ile wcześniej trzeba zgłosić?
Karolcia słyszałaś coś może na temat tego żłobka w Osielsku?Chcemy tam posłać naszą pannę. I jeszcze jak tam gminna przychodnia, należycie tam - jest ok?
 
reklama
Żłobek? Pojęcia nie mam.:no:

Natomiast przychodnia jest w porządku. Z dzieckiem do roku wchodzisz w ogóle bez kolejki, tylko wiadomo, jak to starsi ludzie...jak jest ich zatrzęsienie, to potrafią burknąć, że się wbijasz, ale nie ma co patrzeć! Trzeba o swoje walczyć! Bo niestety tu jest tak, że dzieci i dorosłych przyjmuje razem rodzinny lekarz. Jest za mało dzieci, żeby tak osobno zatrudniać pediatrę. Osobno i od ręki jesteś przyjmowana ze zdrowym dzieckiem, na bilans np. czy szczepienie. I najważniejsze!!! ZAWSZE jesteś przyjęta jak przyjdziesz. Nie ma jakieś rejestracji na godziny czy numerki i jak brak numerków to do widzenia, nie ma do widzenia. Kto pierwszy ten lepszy i już. Przyjmują każdego kto przyjdzie i się zarejestruje najpóźniej do na pół godziny przed końcem dyżuru, czyli ranna zmiana najpóźniej do 12.30(do 13.00 czynne) i popołudniowa do 17.30(czynne do 18.00) i nawet jeśli to będzie znaczyło, ze lekarz będzie musiał siedzieć do 20.00 bo jest sezon grypowy dajmy na to, to on siedzi do tej 20.00 jak trzeba. Są pacjenci, to trzeba ich przyjąć do końca.

Wizyty domowe też są bez problemu. Ewentualnie jak mają baaardzo dużo pracy, to pytają czy jest możliwość, żeby przyjechać to zostanie się przyjętym bez kolejki i to dotyczy też dorosłych. Ja np po ataku rwy tam do nich jechałam i nie musiałam siedzieć w kolejce.

Najlepsi według mnie są dr Stasik i pani dr Jazdon.:tak:

Mam nadzieję, że wystarczająco obszernie opisałam:-D
 
krolcia, nasze to może razem do pierwszej klasy będą chodzić. Ale wychwaliłaś naszą przychodnię! Ja z zasady unikam lekarzy i na bilans się zbieram i zbieram i zebrać nie mogę.
 
A Twoja też teraz! No tak! To bardzo prawdopodobne! Bo słyszałam opinie, że starają się jakoś rejonami w klasach układać. Że jedna klasa to mogą być dzieciaki z Tymiankowej i okolic.

A chwale a co! Bo jak słyszę, że niektórzy mają tak, że dzwonią się zarejestrować z gorączkującym dzieckiem i słyszy nie ma miejsc proszę przyjść jutro to mnie strzela!:wściekła/y: Jak jutro! W 24 godziny może się bardzo dużo zmienić! A potem problem maja co się dzieje, że kolejne dziecko umiera bo nie zostało na czas zdiagnozowane!:wściekła/y: A u nas idziesz i jesteś przyjęty! I w ekstremalnych przypadkach i na 5 minut przed zamknięciem przyjmą! Widziałam tak raz. Kobieta przyszła z opuchniętą córką(na oko jakieś 8 lat), efekt z uczulenia, normalnie musiałaby już do szpitala w kolejkę dymać! A u nas Stasik zobaczył i wpuścił natychmiast poza kolejką.:tak:
 
Witam

Wczoraj dopytałam panią z przedszkola co robić w sprawie szkoły Mateusza. No więc muszę iść i go zapisać, bo rejon mamy gdzie indziej. Zbieram wszelkie być może potrzebne dane i jadę tam dzisiaj.

Ale mnie w żołądku skręca z nerwów. Za dużo człowiek się przejmuje. Durna ja! Ale co zrobić, taki los matki chyba...:sorry: Mam nadzieję, że nie będą robili problemów.


Kurde szukam cały czas po ogłoszeniach i z pracą znowu lipa....
 
Hej!

Karola a gdzie zapisujesz,do jakiej szkoly??

Ja to juz nie mam sily na nerwy :-:)no: praca,praca,praca...M nadal bez pracy,cv zlozone czekamy na odp...a wiecie co w tej poprzedniej firmie wyplaty mu zapalcili swinie za grudzien wnet polowa tego co zawsze.masakra,nie wiem w co rece wsadzic :no::wściekła/y:....malo tego mialao wplynac 40% tego a do chwili obecenj nie ma nic...! NIE OGARNIAM!!!
 
Kasia tu w Osielsku chcę go zapisać.
Zadzwoniłam i dowiedziałam się, ze najlepiej by było jakbyśmy się tu tymczasowo zameldowali. W przeciwnym razie, moze dla niego nie być miejsca potem. Brrr. Ubieram się i jadę zaraz do gminy zapytać co muszę mieć w takim układzie, bo pewnie będzie mnie też czekać wyprawa do WAM-u po jakiś papierek. Ech papierologia.

A z pracą tragedia! Człowiek tyra i w doopie maja ! Nie zapłacą! To jest najgorzej! Współczuję.
Ja się już zastanawiam czy może dzieckiem się jakimś nie zająć... czy jak...:-(
 
Krolcia chcesz moja na wychowanie :-) Właśnie muszę podjąć decyzję czy ją przepisać do Osielska czy zostać w Bydgoszczy. Nie wiem co z meldunkiem bo ja w innym miejscu zameldowana mąż z Weronią w innym i mieszkamy też w innym ha ha :-) Taka rozwalona rodzina :-)
 
Pamietam jak kilka lat temu bratanka meldowalam u nas to tylko zgloszone bylo w biurze meldunkowym z aktem urodzenia i potem do szkoly...ale teraz se wlasnie przypomnialam ze tak bylo z kuzyna corka bo do nas do szkoly ja zapisali a z Myslecinka sa i byla nerwowka i czekanie czy zostala przyjeta a u Wiki w zerowce odrzucili czworke dzieci z poza rejonu wiec zalatwiaj meldunek dla swietego spokoju :tak:;-)
 
reklama
No! Załatwione! Mamy meldunek tymczasowy. Podeszłam do szkoły upewnić się, że wszystko ok i nie będzie problemu i potwierdziła mi kobieta. Zapisała sobie od razu gdzie mamy meldunek stały i którą szkołę powiadomić, że nie będzie tam chodził(bo według rejonu należymy pod sp4 w fordonie)

W wakacje mam podejść zerknąć na listę do której klasy będzie chodził i ponoć ma wisieć też od razu spis podręczników.
 
Do góry