krolcia
Fanka BB :)
I u nas klas ma być dużo a to wiocha mała przecież. Teraz będzie półtora rocznika i już się głowią jak ich upchać a jak by mieli jeszcze z po za kogoś brać....
Z punktu widzenia rodzica to sobie myślę, co Wam robi ten jeden dzieciak w te czy w tamtą, ale jak się tak zastanowić...to nie ma co się dziwić, że mają opory.
Bo oczywiście tam na górze tak sobie zarządzili a czy są na to warunki to co to kogo obchodzi! I teraz te dzieciaczki i z przyszłego roku będą miały najgorzej i w szkole i potem z pracą. Bo będą musiały walczyć o miejsca w dobrych szkołach wyżej a że jest ich więcej z danego roku to i osób chętnych na jedno miejsce będzie więcej i tak samo potem z pracą. Wypuszczą masę absolwentów szkół jednego roku i co?! Nikt im kuźwa wcześniej podatków płacić nie będzie! Jak to sobie rząd założył! Bo nie będzie pracy dla tych młodych!
Ych! Ot takie moje myślenie
Z punktu widzenia rodzica to sobie myślę, co Wam robi ten jeden dzieciak w te czy w tamtą, ale jak się tak zastanowić...to nie ma co się dziwić, że mają opory.
Bo oczywiście tam na górze tak sobie zarządzili a czy są na to warunki to co to kogo obchodzi! I teraz te dzieciaczki i z przyszłego roku będą miały najgorzej i w szkole i potem z pracą. Bo będą musiały walczyć o miejsca w dobrych szkołach wyżej a że jest ich więcej z danego roku to i osób chętnych na jedno miejsce będzie więcej i tak samo potem z pracą. Wypuszczą masę absolwentów szkół jednego roku i co?! Nikt im kuźwa wcześniej podatków płacić nie będzie! Jak to sobie rząd założył! Bo nie będzie pracy dla tych młodych!
Ych! Ot takie moje myślenie