reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Olka!, wiem coś o opóźniającej się budowie... że nie wspomnę o terminowości naszego stolarza, który miał skończyć roboty w kwietniu 2012, a nadal czekamy na gościa! Wieś nie jest taka zła, bo naprawdę do miasta blisko. Tylko, że ja już nawet do sklepu samochodem jeżdżę:zawstydzona/y:
 
reklama
Witam. Jakoś nie mogę się przestawić na nowy wygląd:szok:
Krolcia szkoda że taki był powód nie przedłużenia roboty. To jest wku...ające, bo moim osobistym zdaniem nie ma lepszego pracownika nad matkę z małym dzieckiem. Sama wiem po sobie, zawsze mam robotę zrobioną do przodu w razie jakby dzieciaki zachorowały. Nie spóźniam się i jestem lepiej zorganizowana a ponadto nigdy nie odmówiłam wyjazdu służbowego, chociaż miałam takie prawo.
A teaz wróciłam po l4 i jak widzicie znowu nie mam czasu:no:
 
Arabella my też zapewne do sklepu będziemy samochodem jeździli, zresztą nie mamy tak blisko żeby sobie wyskoczyć (teraz mam pod blokiem spożywczaka) Ale nic damy radę :-) Może się kiedyś na zakupach spotkamy :-)
Najważniejsze Panowie działają, dziś właśnie jadę zobaczyć jaki jest stan mojego domku bo dawno mnie tam nie było, mam nadzieję, że nic dziwnego nie odstawili :-)
 
Hejka

Dla odmiany drugie dziecko z antybiotykiem siedzi:-(. W sumie w końcu! Bo gorączkuje pod 39 od niedzieli a w poniedziałek kazali nam czekać do środy:baffled:, bo nic nie widać skąd ta gorączka i może przejdzie.

Przyjęli nas po za kolejnością. Mam nadzieję, że antyb zadziała, bo meczy mi się starszak tą gorączką strasznie.


Mucha też uważam, że matka jest lepszym pracownikiem:tak:, bo oprócz tego o czym już napisałaś, to taka matka stara się, szanuje swoją pracę i dwoi i troi bo ta praca jest jej bardzo potrzebna, żeby polepszyć codzienność dzieci. Dla dzieci matka zrobi wiele, wiele poświęci a to, że raz na jakiś czas weźmie kilka dni wolnych... to cóż to takiego. Inni biorą chorobowe na siebie i to szefom nie przeszkadza:dry:


Ech dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tego marudzenia na pracowników:sorry::rolleyes2:, teeeż bym chętnie tak pomarudziła:tak::-D ale raczej nie stać nas będzie w najbliższej przyszłości, żeby sobie domeczek budować.:no:
 
Hej!

Karola tym razem zdrowka dla starszaka!
Swieta slowa dziewczyny piszecie :tak:...ja sie nie moge doczekac kiedy pojde gdzies do pracy a domek to se Karola wybudujemy,zobaczysz,ja tam wierze,tego sie trzymam i glowa do gory!!!
Mi by wystarczylo narazie chociaz odizolowac sie od ojca z ktorym mieszkam...a domek potem ;-) echhh...

A co Matiemu w ogole??

I sie w koncu rozpadalo :-p
 
Lekarka podejrzewa powolny rozwój anginy, bo gardło dopiero się czerwieni a gorączka 39 utrzymuje się już od niedzieli.

Byliśmy w poniedziałek, dziś powtórka i w końcu antyb, bo męczy się dzieciak niesamowicie.

Kasia w totka wygramy i sobie domeczek strzelimy a co!:-D
 
No ba!!! Pewnie ze se wybudujemy...nie wazne kiedy i gdzie,wazne ze wybudujemy ;-):tak:!!! Ja tam widze na podworku pieknego wilczurka,mialam kiedys,dostalam na przyjecie i tata mi wydal po 6 latach :-(...ale mnie wzielo...

Jak mi sie dzisiaj dzien dluzy,maskara,wczoraj to samo bylo...dobrze ze juz 21,czekam za M i do spania.
Jutro na 11 do okulisy i pol dnia z glowy...

Dobrej nocy zycze ;-)
 
Ostatnia edycja:
Witam
Pogoda normalnie tak dołująca. Bleeeeee

Kasia a ja będę mieć dwa owczarki:-p:-D matkę z córką, chyba najbezpieczniejsze połączenie w kwestii ustawiania się kto wyżej w hierarchii i ewentualnych walk.

Powodzenia u okulisty.

Mati znowu w nocy jak piekarnik. Ciekawe, czy po dzisiejszych kolejnych dwóch dawkach antyba gorączka przestanie tak jechać do góry...:-(
 
Hej!

Taa pogoda bleee ale ja jak narazie mam powera,zbieram sie na wizyte,jak wroce to bede pewnie bez mocy...

Karola dzieki :-)...biedny Mati :-(


Edit:co Wam powiem to powiem,po wizycie ogolnie zadnej wady pani nie stwierdzila,badanie dna oka nic nie wykazalo,oko zaklejac godzine dziennie,tak cwiczyc ale zapisla okulary oba szkla po +0,5 albo pomoga albo zaszkodza i wyzyta za pol roku...pewnie skonczy sie to zabiegiem ale narazie jest za maly i to by bylo na tyle ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja tu patrzę czy Kasia coś napisała a świeci mi się wpis ciągle o 9. A tu edycja he he:-D.
Dobrze, że oczy ok. Ale tekst albo pomogą albo zaszkodzą....tak powiedziała lekarka?

U nas idzie ku lepszemu. Mateusz już dzisiaj większy apetyt i temp póki co trzyma sie na poziomie 37-37,2 więc jest nieźle. Przeciwgorączkowego już nie podaję. Nałykał się tego chłopak przez te kilka dni.

Swoja drogą straszna to wygoda jest, że on tabletkę może już połknąć a nie te słodkie syropy, które najczęściej powodowały wymioty od tej słodkości. A teraz mała tabletka, kilka łyków wody i po sprawie!:tak:
 
Do góry