reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Normalnie inwazja Osielska:cool:. No pewnie dziewczyny że kiedyś będzie lepiej ja tam w to wierze a przynajmniej tak mówie:-) Mam do was pytanie z innej beczki. Czy macie może maszyny do szycia albo wiecie coś o nich. My mamy zamiar sobie kupić bo przy chłopcach jest tyle napraw krawieckich że szok. A ja sama mam full ciuchów do zmniejszenia i tak mi się maszyna zamarzyła. Jakieś doświadczenia, rady itp???
 
reklama
Ja mam taka yyy z 30letnią;-) zabykową,wzielam kiedy od babci bo jej zawadzala i tak minelo kilka dobrych lat i sobie maszyna stoi...dwa razy robilam podejscie i niestety stwierdzam jednoglosnie ze to nie dla mnie:no:...takze ja nie pomoge,zero doswiadczen,zero rad...
 
To ja mam do biedrony własnie rzut beretem, 100 metrów będzie:-D...he he więc teraz luuuuuz, bo wcześniej to samochód i trzeba było jechać po większe zakupy gdzieś.

Ja mam maszynę do szycia. Do takich domowych przeróbek nie potrzeba niczego specjalistycznego. Najtańsze jakieś maleństwa to może nie bardzo, bo nie dadzą rady grubszemu materiałowi, ale taka normalnej wielkości to już ma zazwyczaj co trzeba. Maszyny około 300 zł to już są naprawdę ok. Ja swoją dostałam i ma jeden minus. Na to bym zwróciła uwagę teraz kupując maszynę, żeby miała dosyć wąską tą część na której szyjesz po odczepieniu tej dolnej części. Kurde nie wiem jak to napisać.....No chodzi o to, że jak odczepię ten dół to żeby było na tyle wąsko, żebym mogła nałożyć i przeszyć np małą wąska dziecięcą nogawkę. Tu z przodu widać tą odczepialną część http://www.bazarek.pl/produkt/2156573/lucznik-maszyna-do-szycia-natalia.html
Przy tej mojej teraz to nawet po zdjęciu tej części i tak zostaje na tyle szeroko, że muszę się namęczyć jak chcę podwinąć nogawki młodszemu.
 
Ostatnia edycja:
Krolcia sie usmialam:-D trzy razy czytalam co napisalas a ze sie nei znam na tym i tak nie wiem o co kaman hehe...noo i link nie dziala;/...

Od strony Bydzi przed biedronka czy za mieszkasz??
 
He he no trochę zakręciłam:-D Mam nadzieję, że mucha wie o co mi chodzi.

Ja mieszkam bardziej w głębi, że tak powiem:-p. Za biedronką jest "pan Tadeusz", dalej jakaś prywatna klinika a za nią bloki wojskowe.
 
Chyba chodzi o tzw wolne ramię czyli że ten blat na którym szyjesz jest ruchomy. Możesz odczepić część (takie U) i wtedy naciągasz wąską nogawkę albo rękaw i szyjesz.Dzięki Krolcia za cenne uwagi. Ja tam nie zamierzam szaleć, coś podłożyć jakąś łatę naszyć ewentualnie jakiś obrus czy poduszkę uszyć i tyle.
 
O to to! He he. U mnie to i tak jest duże i muszę się nagimnastykować, jak chcę coś wąskiego podszyć, wiązanka wtedy niezła idzie.:dry:

Mały się obudził, obiad zjedzony i poszedł robić burdel do swojego pokoju. Poszlibyśmy na spacer, ale wieje strasznie na tym wygnajewie.

Za godzinkę i tak trzeba będzie wyjść po starszego do przedszkola.
 
reklama
Do góry