reklama
M
malenstwo20
Gość
Iza Ty to wiem;P
Malenstwo jest młoda wiec to rzadkosc w dzisiejszych czasach zeby nie imprezowac hehe
Iza a Ty nigdy nie byłas w pubie?
nigdy nie byłam zwolenniczką imprez. może też dlatego było różnie z znajomościami u mnie.
wolę takie swobodne zabawy, koncerty lub np właśnie karaoke.
Iza a Ty nigdy nie byłas w pubie?
Hehehe.... co ja bym tam robiła ;-) Bywam czasami w jakis knajpkach na spotkaniach foto, aby posiedziec przy kawce czy soczku kilka godzinek
sali04
Mama-to moja kariera
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2009
- Postów
- 2 378
...ja nie mowie o dyskotekach! Ja kiedys na imprezy co tydzien chodziłam nawet po Kai,ale teraz wole puby w sensie Kubryk Eljazz posiedziec przy piwie pogadac byle wyjsc z domu z dyskotek wyrosłam ale nie mówie raz na pol roku ama ochote isc potanczyc...Iza no wiadomo kazdy lubi co innego)...ja to szalona dusza jestem))
M
malenstwo20
Gość
ja jestem spokojna, tzw cicha woda.
czasem ale to rzadko mam ochotę się zabawić. ale to albo nie ma gdzie nie ma z kim itp.
ciężko jest. a teraz to nie zawsze wypada.
czasem ale to rzadko mam ochotę się zabawić. ale to albo nie ma gdzie nie ma z kim itp.
ciężko jest. a teraz to nie zawsze wypada.
kaaasiulka
Mama 2005 i 2009
Hej!
Wczorajsze zakupy mimo wszystko udane ale...nadal nie mam sukienki na przyjecie;/...
Iza,jak to co bys robila,hmm...?! Moja bratowa zawsze byla ze tak powiem "kura domowa" a jak skonczyla 40stke to sie szalona kobitka zrobila,haha...
Malenstwo,cicha woda powiadasz,tez taka bylam,haha...jeszcze wszystko przed Toba.
A ja sie pakuje,czekam na Wiki i uciekam na dzialke...milego weekendu!!!
Wczorajsze zakupy mimo wszystko udane ale...nadal nie mam sukienki na przyjecie;/...
Iza,jak to co bys robila,hmm...?! Moja bratowa zawsze byla ze tak powiem "kura domowa" a jak skonczyla 40stke to sie szalona kobitka zrobila,haha...
Malenstwo,cicha woda powiadasz,tez taka bylam,haha...jeszcze wszystko przed Toba.
A ja sie pakuje,czekam na Wiki i uciekam na dzialke...milego weekendu!!!
M
malenstwo20
Gość
kasiulka nom na pewno. ale jak to powiadają cicha woda - brzegi rwie ;p
Iza,jak to co bys robila,hmm...?! Moja bratowa zawsze byla ze tak powiem "kura domowa" a jak skonczyla 40stke to sie szalona kobitka zrobila,haha...
Jestem po 40stce i dalej moje szaleństwo nie poszło w tym kierunku ;-) bo spokojna to ja nie jestem :-) a kurą domową nigdy nie byłam i nie mam zamiaru być.... brrr....
M
malenstwo20
Gość
Iza i dobrze że nie chcesz. chyba żadna z Nas nie chciałaby być kurą domową - jak to było za starych czasów.
teraz kobiety chcą rządzić swoim życiem karierą i rodziną.
co nie??
teraz kobiety chcą rządzić swoim życiem karierą i rodziną.
co nie??
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 698
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: