Kariwiw nie zdazylam napisac ze trzymam kciuki za meza a tu juz takie spaniale wiesci. Bardzo sie ciesze.
Co do Agaty - ma jasniutka karnacje ale czy ma tendencje do poparzen - tego nie wiem bo zawsze ja chronie przd sloncem. W ogole jestem do opalania ostroznie nastawiona po tym gdy kiedys w maju pojechalismy nad morze i bylo zimno - Agata chodzila w polarowym dresie a my sie kapalismy - zawsze na pocz maja jedziemy sie wykapac. No i nas poparzylo tak ze mialam tydzien zwolnienia z pracy a piegi mam do dzis...Wylam zbolu i moj maz tez i od tej pory zmienilam zdanie o brazowej skorze i o sloncu
![Mad :mad: :mad:](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
No ale Agata jak pisalam uchroniona.Zawsze przed wyjsciem do przedszkola smaruje ja latem kremem z filtrem 30. Na plazy jestesmy zawsze z parasolem. Jak sie opali to jednak na czerwono - wiec podejrzewam ze tendencje ma. Ale dobry filtr wysrtarcza w zupelnosci. Nawet gdy bylismy na Krecie uzywalam tego filtru i wrocila jak bialasek ;D
wanda ciekawe skad mnie znasz :
Mel trzymam kciuki za mame. Powiedz mi jak sie robi takie badanie wykluczajace obecnosc tego genu??? Moj tato zmarl na raka, a siostra mamy i mama mamy tez juz sa po operacji na to paskudztwo. Wiec sie troche cykam i chyba powinnam tez sobie cos takiego zrobic :
JJ Jagoda nie ma wysypki, podejrzewam ze masz na mysli naczyniaki ktore ostatnio staly sie bardzj widoczne - a mialy znikac
![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Na czolku i pod noskiem - ma od urodzenia. Mozna je potraktowac laserem ale ja poki co nie bede robila dziecku krzywdy - jak bedzie starsza i nie znikna - sama zadecyduje..
Wysypke miala na poczatku - napewno byla to wysypka po czekoladzie.Miala tez sucha skorke na buzi. Oprocz kapieli w oilatum przemywalam tez co rano buzke nierozcienczonym oilatum i bylo o wiele lepiej. Sterydow tez sie boje.
Miewa natomiast wysypke we wloskach i na czole. Dziwne bo nigdy nie schodzi nizej, zawsze zatrzymuje sie w okolicach czola.I potrafi zniknac w ciagu 2-3 minut. Najsilniejsza jest gdy je :
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
i gdy zdejme czapke :
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
I nie wiem o co chodzi
Natalya ja tez bym sie bala w domku sama pomieszkiwac...Ale z mamami tak juz jest. Nic nowego nie wymysle - przeprowadz sie tak jak piszesz.
Ja mam fajnych tesciow ale nie moglabym z nimi mieszkac. Zaczeli by byc nie fajni. Z mama chyba bym darla koty.