reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

A ile Gabryska ma latek??

Atu a co mała Gabryska ci zrobiła z pokoikiem??Nie widziałyscie co robia dzieciaczki:?
 
reklama
Ale gorąca atmosfera, nie lubie takich :dry: Moje chłopaki właśnie także demolują swój pokój rozłożyli całe duplo na podłodze i mają wielki plac budowy, normalnie już się ładnie ze sobą bawią ale czasem jak coś się poprzestawia w główkach to tylko wióry lecą. Ja okienka pomyłam w sobotę bo tylko wtedy mam czas i siłę bo w tygodniu to jak wróce z pracy to mi się już nic nie chce a jeszcze plac zabaw, zakupy itp. Dziewczyny czy któras z Was ma dziecko w państwowym przedszkolu? Pytam bo chcę poznać opinie na temat zmiany systemu opłat. U nas w sumie będziemy płacić więcej niż do tej pory, ale o jakieś 30 złotych więc luz, ale z kolei fajnie ze oddają pieniązki jak dziecka nie ma. Ale osoby które mają różny czas pracy to mają trochę pod górkę
 
mój Seweryn ma 6 lat, ale jak był mały....szkoda słów, anielska cierpliwość do niego to mało powiedziane...ale już wyrósł z tego....dzieci jak sie wspólnie bawią to miewają.."oryginalne" pomysły...tym bardziej w wieku wczesnym... więc nie rozumiem o co burza,dogadajcie się jak dorosłe osoby a nie roztrząsacie na forum...dziecinada,gorzej jak Wasze pociechy...:)
 
Coś czuję że na spotkaniu Klubu Mam będzie gorąco :/ a właściwie kiedy zaczynamy?
Mucha -Ja pracuje dorywczo w państwowym, a moja mama jest tam księgową, więc jak masz konkretne pytania to śmiało pisz ;) dla osób które odbierają o stałych porach i dość wcześnie 15-16 to dużej różnicy w kasie nie będzie, ale jak dziecko zostaje do końca to wiadomo kwota jest większa, ale nie wiem jak długo ten system pociągnie, bo ma wiele wad, przynajmniej w Bydgoszczy.
 
anka dzięki pytań nie mam bo właściwie jest to jasno rospisane, tylko z praktycznego punktu widzenia mam mase uwag. Uważam ze to nie jest przemyslane wcale a wcale. Pozostaje ta luka pomiedzy 6 a 8 (dla mnie bomba bo ja na 6 prowadzam F :-D) za która się z całą pewnością wezmą, a poza tym poszkodowani są ci którzy np pracują w systemie zmianowym i raz prowadzają przez tydzień np od 6 do 14 a kolejny tydzien od 12 do 18 i oni muszą opłacić cały miesiąc od 6 do 18 chociaż ich dzieci sa tak naprawdę w przedszkolu po kilka godzin tak samo jak wszystkie inne. No ale suma summarum u nas opłata się prawie wcale nie różni
 
mój Seweryn ma 6 lat, ale jak był mały....szkoda słów, anielska cierpliwość do niego to mało powiedziane...ale już wyrósł z tego....dzieci jak sie wspólnie bawią to miewają.."oryginalne" pomysły...tym bardziej w wieku wczesnym... więc nie rozumiem o co burza,dogadajcie się jak dorosłe osoby a nie roztrząsacie na forum...dziecinada,gorzej jak Wasze pociechy...:)

Racja ... dziecinada ale niestety z koleżanką Agnieszką nie da się dogadać, próbowałam kilka razy, miałyśmy się spotkać po moim powrocie z wakacji i co nie odpowiadała na GG, nie odpisywała na moje SMS-y, nie odbierała moich telefonów, a najbardziej wqrzyło mnie to, jak zauważyłam ją (jechalam wtedy samochodem) jak szła ze swoją córą oraz z koleżanką i specjalnie do niej zadzwoniłam a ona bezczelnie odrzuciła moją rozmowę, no więc tym chamskim zachowaniem wytrąciła mnie z równowagi.
Najśmieszniejsze jest to, że mój mąż po naszym powrocie do domu powiedział do mnie : "zadzwoń do Agi i powiedz jej, że nie musi nam niczego odkupywać, damy jakoś radę aby to wszystko naprawić, pomalować i doprowadzić pokój Bartusia do porządku".
Nie byłoby tego wszystkiego gdyby po całym tym incydencie koleżanka Agnieszka nie deklarowała się na odkupienie chociaż farby no i przede wszystkim gdyby chociaż odpisała na moje wiadomości albo odebrała telefon, wg mnie zachowała się jak gówniara.

Mamuśka37 dlaczego piszesz "gorzej jak Wasze pociechy" skoro nie znasz mojego synka więc raczej nie Tobie go oceniać.
 
Jakoś nie wyobrażam sobie abym poszła do kogoś w gości z dziećmi i one tam rozrabiały a ja bym tego nie kontrolowała. Zreszta w tej chwili bywa, że goszczę u siebie różne dzieci (czyt. koleżanki córek) i jak mi się coś nie podoba to otwarcie mówię, że tak prosze nie robić, czy że to mi się nie podoba. A jeśli chodzi o małe dzieci to uważam, że za ich czyny odpowiadają rodzice i to oni powinni ich pilnować. Dzieci wiadomo są różne ale to co robią to wynika tez z tego na co im się pozwala. Jesli od małego nie wprowadzi się zasad i nie powie jasno, że tego nie wolno to potem dziecko pozwala sobie na coraz więcej i nic sobie nie robi z zakazów bo wie, że i tak mu to ujdzie na sucho.

AgnieszkaJ rozumiem, ze małemu się polepszyło?
 
Ale gorąca atmosfera, nie lubie takich :dry: Moje chłopaki właśnie także demolują swój pokój rozłożyli całe duplo na podłodze i mają wielki plac budowy, normalnie już się ładnie ze sobą bawią ale czasem jak coś się poprzestawia w główkach to tylko wióry lecą. Ja okienka pomyłam w sobotę bo tylko wtedy mam czas i siłę bo w tygodniu to jak wróce z pracy to mi się już nic nie chce a jeszcze plac zabaw, zakupy itp. Dziewczyny czy któras z Was ma dziecko w państwowym przedszkolu? Pytam bo chcę poznać opinie na temat zmiany systemu opłat. U nas w sumie będziemy płacić więcej niż do tej pory, ale o jakieś 30 złotych więc luz, ale z kolei fajnie ze oddają pieniązki jak dziecka nie ma. Ale osoby które mają różny czas pracy to mają trochę pod górkę

Oddają?????? :szok:, z tego co wiem to nie oddają, tzn oddaja tylko stawkę zywieniową tak jak do tej pory. Wlaśnie wrócilam z zebrania w przedszkolu. Dla mnie ten nowy system to paranoja jakas, jak nic wszystkim urudnili zycie.

Witajcie po wakacjach....ech szkoda ,ze się skonczyly, tak fajnie było byczyc się na dzialce:-). No ale cóż, wszystko co dobre....;-)

pozdrawiam;-)
 
reklama
Witaj Wronka powakacyjnie;)

Dzieci sa rózne wiadomo...ale ja wiem ze nie zawsze sie dopilnuje ich...kiedys byłam u kolezanki ,gadałysmy w kuchni i po chwili z pokoju jej córki dobiegało pikanie w sciane ,wchodzimy a ona pisakiem maluje swiezo pomalowana sciane.
Jak sa u mnie kolezanki z dziecmi to dzieci bawia sie w małym pokoju a my siedzimy w duzym i wiadomo ze nie begamy co 5 min patrzec co robia...zrobia to zrobia trudno...jak nie cudze dzieci to moje predzej czy później.Tymek był mały był jak aniołek,nigdy nic nie zbił nie pomalował..przeprowadzilismy sie tutaj i w wieku 4 lat porysował sciane u dziadka,a wiec nie ma reguły czy małe czy starsze dziecko ;)
 
Do góry