reklama
no i chcialam rozpoczac swoj wywod w sprawie wycieczek zagranicznych. Jezeli chodzi o to co najbardziej bym polecala generalnie, to jest to sloneczna Italia - jednak biura podrozy zazwyczaj maja ja tylko w wycieczkach autokarowych - jak dla mnie odpada !!!! Samolot jest dla mnie najlepszym srodkiem transportu !!
No i tak jak Natalya nie lubie Francji a moze nie tyle kraju co jego mieszkancow - no jakos tez nie trafilam... no ale coz.. roznie to bywa !! A jesli chodzi o to ze oni nie lubia mowic w innych jezykach - sprawa jest prosta... podchodzicie do goscia (francuza) i mowicie: Czesc. Ja mowie po Polsku, Ty po francusku, wiec jak sie sluchaj dogadamy ??? Oczywiscie mowicie to w naszym ojczyctym jezyku !!!! I od razu francuz pyta: Do you speak english ?? hehe To jest najlepszy sposob na zabojadow !!! ;D
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
JJ - no na spacerek bardzo chetnie, ale musze poczekac az Wiki bedzie zdrowy i se pojdzie do przedszkola - bo z dwojka szkrabow to nie dam rady wyjsc. No i mam nadzieje ze we wtorek Wiki pojdzie juz do przedszkola, bo normalnie mam go juz szalenie dosyc !!!!
Dobra, zmykam poki co, bo w koncu mam wolne i musze obiadek zrobic !!
No i tak jak Natalya nie lubie Francji a moze nie tyle kraju co jego mieszkancow - no jakos tez nie trafilam... no ale coz.. roznie to bywa !! A jesli chodzi o to ze oni nie lubia mowic w innych jezykach - sprawa jest prosta... podchodzicie do goscia (francuza) i mowicie: Czesc. Ja mowie po Polsku, Ty po francusku, wiec jak sie sluchaj dogadamy ??? Oczywiscie mowicie to w naszym ojczyctym jezyku !!!! I od razu francuz pyta: Do you speak english ?? hehe To jest najlepszy sposob na zabojadow !!! ;D
JJ - no na spacerek bardzo chetnie, ale musze poczekac az Wiki bedzie zdrowy i se pojdzie do przedszkola - bo z dwojka szkrabow to nie dam rady wyjsc. No i mam nadzieje ze we wtorek Wiki pojdzie juz do przedszkola, bo normalnie mam go juz szalenie dosyc !!!!
Dobra, zmykam poki co, bo w koncu mam wolne i musze obiadek zrobic !!
M
Melanie
Gość
asioczek pisze:Mel widzę,że nazwę wątku zmieniłaś.
taaa
chciałam, żeby sie bardziej w oczy rzucało
natalya
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2005
- Postów
- 918
ja juz po egzaminie nawet dobrze poszlo
jutro kolejny z filozofii..beee nie lubie, tzn nawet jest ciekawe ale jak facet ostatnio zadal przykladowe pyt to ani jedna osoba nie znala dobrej odpowiedzi
jestem okropnie zmeczona...a malemu nie chce sie spac...
Kariwiw
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2006
- Postów
- 606
Czesc,
Nie było mnie cały dzień i co ? tytuł wątku odmieniony, chyba wiosna idzie co? ale ładnie, podoba mi się i faktycznie lepiej się wyróżnia Mel.
Kończąc wątek Francji i jego mieszkańców - ja język kocham, Paryż uwielbiam, Francję lubię, a za Francuzami jednak nie przepadam, skoro oni nas mają za gęsi, to ja ich mam za bufonów w większości. Studiowałam własnie j.francuski, pracowałam w firmie fr-pol więc jestem bardzo w temacie. Nie powiem są miłe wyjątki, ale najbardziej razi mnie ich 1. bufonada 2. biurokracja 3. przekonanie o tym, że skoro ONI mówią po francusku to już wszyscy ich rozumieją (np. w wielu obiektach zabytkowych gdzie przewijają się tłumy turystów są napisy wyłącznie w ich jęz.) muszę im przyznać, że faktycznie języków uczą się, ale cóż ich akcent wiele pozostawia do życzenia, czasem nie sposób zrozumieć ich angielskiego. A to ich puszenie się to już spuścizna historyczna.
Co do wątku politycznego - jestem oburzona tą aferą z tv trwam, a słyszałam że mają powołać specjalną komisję ds kontroli mediów i dziennikarstwa czy coś takiego, słowem cenzuro wróć. Łudziłam się że wcześniejsze wybory jednak polepszyłyby sytuację. Ale może byłoby gorzej ???Cóż....
Dziewczyny - dzięki za info dot. placów zabaw. Mkafe czy na Lelewela jest tylko 1 przedszkole? zadzwonię do nich. Asioczek - link super.
Cały dzień przemeblowaliśmy, przesuwaliśmy, odkurzaliśmy, malowaliśmy, ustawialiśmy i mamy całkiem nowy "living room" - zyskaliśmy mnóstwo nowej wolnej przestrzeni , uwielbiam te zmiany, średnio raz na rok coś zmieniamy, to już znak że nastaje wiosna moje panie. A teraz padam na pyszczek.
Ale post mega sie zrobil, pardon.
Pati zdróweczka dla Samuelka, te poczatki sa strasznie swedzace.
Pozdrawiam was i jeszcze ktoś :
Nie było mnie cały dzień i co ? tytuł wątku odmieniony, chyba wiosna idzie co? ale ładnie, podoba mi się i faktycznie lepiej się wyróżnia Mel.
Kończąc wątek Francji i jego mieszkańców - ja język kocham, Paryż uwielbiam, Francję lubię, a za Francuzami jednak nie przepadam, skoro oni nas mają za gęsi, to ja ich mam za bufonów w większości. Studiowałam własnie j.francuski, pracowałam w firmie fr-pol więc jestem bardzo w temacie. Nie powiem są miłe wyjątki, ale najbardziej razi mnie ich 1. bufonada 2. biurokracja 3. przekonanie o tym, że skoro ONI mówią po francusku to już wszyscy ich rozumieją (np. w wielu obiektach zabytkowych gdzie przewijają się tłumy turystów są napisy wyłącznie w ich jęz.) muszę im przyznać, że faktycznie języków uczą się, ale cóż ich akcent wiele pozostawia do życzenia, czasem nie sposób zrozumieć ich angielskiego. A to ich puszenie się to już spuścizna historyczna.
Co do wątku politycznego - jestem oburzona tą aferą z tv trwam, a słyszałam że mają powołać specjalną komisję ds kontroli mediów i dziennikarstwa czy coś takiego, słowem cenzuro wróć. Łudziłam się że wcześniejsze wybory jednak polepszyłyby sytuację. Ale może byłoby gorzej ???Cóż....
Dziewczyny - dzięki za info dot. placów zabaw. Mkafe czy na Lelewela jest tylko 1 przedszkole? zadzwonię do nich. Asioczek - link super.
Cały dzień przemeblowaliśmy, przesuwaliśmy, odkurzaliśmy, malowaliśmy, ustawialiśmy i mamy całkiem nowy "living room" - zyskaliśmy mnóstwo nowej wolnej przestrzeni , uwielbiam te zmiany, średnio raz na rok coś zmieniamy, to już znak że nastaje wiosna moje panie. A teraz padam na pyszczek.
Ale post mega sie zrobil, pardon.
Pati zdróweczka dla Samuelka, te poczatki sa strasznie swedzace.
Pozdrawiam was i jeszcze ktoś :
Cześć!
Ale żeście naskrobały..... ;D
Ostro tu dzis było
polityka..... ja sie nie wypowiadam bo brak mi słów.......ech,
Asioczku weż na pewno pampersy i chusteczki i kremik, bo tylko po urodzeniu daja swoją pieluche a potem te co brały do kąpieli to "wyciągały ręce" po mojego pampersa
a i przewijać w ciągu dnia musisz sama wiec kosmetyki sie przydadzą. Ja miała jeszcze swój rożek i po 1 kąpieli franek leżakował juz w swoim. Ubranka też miałam, ale w sumie ubrałam je dopiero na wyjście bo mielismy farta i nawet w miare nam sie trafiały (te szpitalne). Weż sobie jakas przekąske, bo jak urodzisz np. wieczorem i dostaniesz kolacje, to mozna do rana z głodu paść....kobitki wyczerpane a karmia tam....niech ich piorun trzasnie.....(ja tak miałam).....ciekawe z czego ma sie to mleko robić jak posiłki głodowe ;D
A my dzisiaj, sladami Mel, byliśmy na basenie....było wybornie (piszę w imieniu Franka ;D ).....na poczatku miał trochę wielkie oczy, że niby jak wanna moze byc tak duża....ale juz po chwili olał to i pluskał się z usmiechem całe 45 min.......u takich bobasków świetne jest to jak potrafia machac pięknie nogami.....to chyba jeszcze z brzucha pamietaja![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
nie pamietam co jeszcze chciałam ??? hmm...
Ale żeście naskrobały..... ;D
Ostro tu dzis było
Asioczku weż na pewno pampersy i chusteczki i kremik, bo tylko po urodzeniu daja swoją pieluche a potem te co brały do kąpieli to "wyciągały ręce" po mojego pampersa
A my dzisiaj, sladami Mel, byliśmy na basenie....było wybornie (piszę w imieniu Franka ;D ).....na poczatku miał trochę wielkie oczy, że niby jak wanna moze byc tak duża....ale juz po chwili olał to i pluskał się z usmiechem całe 45 min.......u takich bobasków świetne jest to jak potrafia machac pięknie nogami.....to chyba jeszcze z brzucha pamietaja
nie pamietam co jeszcze chciałam ??? hmm...
asioczek
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2005
- Postów
- 3 674
JJ o jedzeniu dla siebie nie pomyślałam, a fakycznie szpitalny wikt nie jest najlepszy. ostatnio jak leżałam w 2 to mąż mi donosił prowiant, bo pasta z tektury była niejadalana. Nie wiem co to było ale smakowałao i wyglądało jak rozmoczony i przemielony karton. Ale po 30h bez jedzenia byłam tak głodna, że nawet to świństwo zjadłam.
Karwiw ale buzka umorusana tez jest fajna.
Zmiany w mieszkaniu uwielbiam. Już mam pomysł jak naszą sypialnie przerobic, ale chwilowo odczekam az mi majstry skoncza niszczyc okna i wszystko co sie znajduje w promieniu 2 m od okna.
Chyba zakończyłam zakupy wyprawkowe - dzisiaj 3 ostatnie paki z allegro przyszly. Co ja przez miesiac bede robila ?? maz wlasnie testuje gratis ktory dostalismy "surfujacego zolwika" zmieniajacego kolor pod wplywem zbyt cieplej wody. Ma nowego towarzysza kapieli.
Karwiw ale buzka umorusana tez jest fajna.
Zmiany w mieszkaniu uwielbiam. Już mam pomysł jak naszą sypialnie przerobic, ale chwilowo odczekam az mi majstry skoncza niszczyc okna i wszystko co sie znajduje w promieniu 2 m od okna.
Chyba zakończyłam zakupy wyprawkowe - dzisiaj 3 ostatnie paki z allegro przyszly. Co ja przez miesiac bede robila ?? maz wlasnie testuje gratis ktory dostalismy "surfujacego zolwika" zmieniajacego kolor pod wplywem zbyt cieplej wody. Ma nowego towarzysza kapieli.
reklama
aska bedziesz kupowala na rozmiar 68-74 ;D
kariwiw przedszkole Jagodka. Ja tez zmiany lubie, w swoim pokoju jako dziecko przesuwalam nawet 3 drzwiowa szafe sama - takiego powera mialam. Raz na miesiac musiala byc zmiana. Teraz juz troche mniej - chyba dlatego ze na 47 m sa mniejsze mozliwosci...Oj, poszlaje jak powiekszymy metraz
kariwiw przedszkole Jagodka. Ja tez zmiany lubie, w swoim pokoju jako dziecko przesuwalam nawet 3 drzwiowa szafe sama - takiego powera mialam. Raz na miesiac musiala byc zmiana. Teraz juz troche mniej - chyba dlatego ze na 47 m sa mniejsze mozliwosci...Oj, poszlaje jak powiekszymy metraz
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 722
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: