reklama
Zazdroszczę Ci, że masz już to czekanie za sobą i maleńka jest po drugiej stronie brzucha Majówki już się powoli zaczynają rozpakowywać, ale ja jeszcze muszę trochę poczekać na swoją kolej Mam tylko nadzieję, że się nie wykończę od tego czekania zanim młody zechce wyjść
Viki urodziła się w pierwszy dzien 37 tygodnia - tak więc wszystko moze sie zdarzyć - i jescze sie okaze ze załapiesz sie na weekend majowy - oczywiście życzę ci żeby dzidzia siedziała w brzuszku w sam raz))
Madzik - nawet nie masz pojęcia jak ja Ci zazdroszczę... Wszystko przed Tobą. Z rozrzewnieniem wspominam te pierwsze chwile z małą.
Teraz to już panna jak się patrzy, ma 3,5 miesiąca. Gada jak stara, zęby się szykują do wyjścia, śpi coraz mniej i wciąż trzeba jej poświęcać swoją uwagę
Czekają Cię najpiękniejsze chwile w życiu!
Ale to zleciało :-)
Teraz to już panna jak się patrzy, ma 3,5 miesiąca. Gada jak stara, zęby się szykują do wyjścia, śpi coraz mniej i wciąż trzeba jej poświęcać swoją uwagę
Czekają Cię najpiękniejsze chwile w życiu!
Ale to zleciało :-)
No w Myślęcinku jeszcze z małą nie byłam, a planuję. Ostatnio muszę dzielić się z moim M autem więc mam je do dyspozycji tylko w weekend. Na ten weekend mam jednak plany więc najwyżej za tydzień? Nie wyobrażam sobie cisnąć się tramwajem taki kawał.
A z jakiej dzielnicy jesteś? Bo ewentualnie gdzieś na mieście można pochodzić. Ja codziennie obspacerowywuje Kapy, Glinki i Wyżyny i trochę mi się to już nudzi ;-)
A z jakiej dzielnicy jesteś? Bo ewentualnie gdzieś na mieście można pochodzić. Ja codziennie obspacerowywuje Kapy, Glinki i Wyżyny i trochę mi się to już nudzi ;-)
No w Myślęcinku jeszcze z małą nie byłam, a planuję. Ostatnio muszę dzielić się z moim M autem więc mam je do dyspozycji tylko w weekend. Na ten weekend mam jednak plany więc najwyżej za tydzień? Nie wyobrażam sobie cisnąć się tramwajem taki kawał.
A z jakiej dzielnicy jesteś? Bo ewentualnie gdzieś na mieście można pochodzić. Ja codziennie obspacerowywuje Kapy, Glinki i Wyżyny i trochę mi się to już nudzi ;-)
z błonia - chyba że wyspa młyńska , co?
reklama
Kurczę, pogoda ma się popsuć. Ciekawe na jak długo?
W sumie nigdy nie spacerowałam po Wyspie młyńskiej, możemy tam się umówić, poczekajmy tylko na rozwój pogody, bo nie chcę spacerować w deszczu
Może jakoś na przyszły tydzień się umówmy?
W sumie nigdy nie spacerowałam po Wyspie młyńskiej, możemy tam się umówić, poczekajmy tylko na rozwój pogody, bo nie chcę spacerować w deszczu
Może jakoś na przyszły tydzień się umówmy?
Podziel się: