reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

butelkowe perypetie...

reklama
asia 85 kup kropelki na kolki albo masuj brzuszek okraglymi ruchami lub wyprasuj pieluche tetrowa i poloz ja na brzuszek i zaloz spioszki(tylko patrz czy pielucha nie jest za goraca) i przelusz sobie malenstwo przez reke i masuj brzuszek:tak:
 
mysia, lil-- No to dużo jedzą Wasze maluszki. Przed pójściem spać to moja Tosia ledwo czasami wydulda te 120 ml, bo taka śpiąca jest:-)

ksiad-- idę w piątek na szczepienie i wtedy porozmawiam z lekarzem o tym karmieniu, o witaminach itd. Ale na początku dawałam Tosi jedną kroplę D3 a później pediatra kazała mi już dwie kropelki dawać

susumali-- niby prosty ten przepis, ale jak dla mnie skomplikowany:-) Aczkolwiek brzmi interesująco i kiedyś chciałabym czegos takiego spróbować- tylko ktoś musiałby mi to ugotować;-)

Joasiek--pewnie, że świat się nie zawali jak będziesz musiała dokarmiać. Ale życze powodzenia w utrzymaniu laktacji jak najdłużej:-)

u nas smoczek dalej nam towarzyszy. I muszę zacząc go trochę ograniczać. Chciaż zauważyłam, że ostatnio Tosia od smoczka woli swoje piąstki. Podobno niektóre dzieci od momentu jak zasmakują swoich rączek to odstawiają smoczek...
 
Ja też uważam, że nawet najlepsza butelka antykolkowa nie gwarantuje że dziecko nie będzie miało kolek. Jesli nie potrafi dobrze ssać i łyka powietrze (niekoniecznie w czasie samego jedzenia), to żadna butla nie pomoże. Przede wszystkim często nosić w pionie żeby się odbiło - przed jedzeniem również. I faktycznie tak jak napisała Gosia_k23 pomaga przyciąganie nóżek do brzuszka, leżenie na brzuszku, masowanie, oprócz tego coś na kolki, u jednego dziecka sprawdzą się kropelki, u innego wystarczy herbatka koperkowa... trzeba niestety trochę poeksperymentować żeby znaleźć tą najlepszą dla naszego dziecka metodę :tak:
 
susumali: No nie mogę... mąż gotuje Ci takie specjały??? Ale masz z nim dobrze ;-) :tak: :-D Mój to w ostateczności sam zrobi spaghetti albo co najwyżej jajecznice ;-)
 
Moj baczek w ogole nie ma problemow z brzuszkiem.pozwalam sobie nawet na spor ilosci coli i nic:tak:.Zostaly mi jeszcze zapasy z komunii,ale musze sie ograniczyc:baffled:.
 
U mnie jest podobnie, mała rzadko kiedy płacze z powodu bólu brzuszka, muszę tylko unikać właśnie coli w dużej ilości, grzybów i kapusty. Resztę toleruje bez problemów :happy:
 
U nas dobrze sprawuje sie Infacol...:tak::tak: czasem, kiedy naprawdę zaatakuje już tak mocno kolka, to i on nie pomaga, nawet masaże, ani uginanie nóżek....trzeba przeczekać i tyle. Trwa to ok 15-20 minut wieczorkiem, ale teraz to już coraz rzadziej...
 
U nas jak do tej pory nie bylo problemow z bolami brzuszka. nawet przy zaparciach po enfamilu ar.

wczoraj pediatra kazala nam powoli wprowadzac zamiast ar enfamil premium, a na koniec karmienia 10 ml ar. i z nestle "mleko i owoce", i jablka tarte i soczek jablkowy :tak: powiedziala ze mleko ar to jak kleik ryzowy takz dieta dziecka zaczela byc rozszerzana dawno temu (jakies 2 miesiace temu):nerd:
 
reklama
Martula25 mam pytanko:ile twoja Tosia w ciągu doby wypija takich buteleczek mleczka?I ile je na wieczur i jak u niej ze spaniem ,przesypia całą noc czy nie:confused:?Bo mój mały odkąd jest na mleczku modyfikowanym to częściej budzi się w nocy do karmienia.Około 20tej wypija 120-150ml,a puzniej budzi się o 00.30-1.00 na następne jedzonko:szok: i puzniej co póltorej godzinki jak z zegarkiem na ręku:tak:.Tylko że on w nocy ciągnie jeszcze cycusia,a ja myślałam że dzieci na butli przesypiają całą noc:tak::-D
 
Do góry