reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Butelkowe mamy i dzieciątka

Ja jeszcze swojemu glutenu nie wprowadzilam. W poniedzialek skontaktuje sie z pediatra. Wole ostroznosc.

famme nasze dzieciatka to z jednego dnia:))
 
reklama
To ja jeszcze dodam tylko tyle że na dzień dzisiejszy jak wiadomo ten nowy schemat jest jeszcze w trakcie badań i testów.
Czyli ci lekarze pediatrzy którzy zalecają mamom żywienie dzieci według nowego schematu biorą jakby udział w tych badaniach, moja pediatra nie bierze udziału w tym doświadczeniu a nawet jakby brała to ja nie pozwoliłabym zrobić z mojego synka króliczka doświadczalnego i tak glutenowi do 11-12 mies mówię NIE.

No a Wy drogie kwietniówki róbcie jak chcecie. Powodzenia w podjęciu dobrej decyzji.
 
dziewczyny wydaje mi sie ze troche przesadzacie z tym glutenem..kiedys wg.starej szkoły wprowadzano w 10 i moj najstrszy synek tak mial wprowadzony,teraz zalecenia sie zmienily i mysle ze nie na gorsze-ekspozycja po to na przelomie 5/6 m zeby oswoic dziecko z glutenem.Ja juz wprowadzilam,plaska lyzeczke radz dziennie do zupki daje od 3 tyg-nic małemu nie dolega,wiec wyluzujcie nieco..kiedys nam dawano butle z kaszka manna i zyjemy i nikt celiaklii nie ma..poza tym to sprawa genetyczna,hesli w rodzinie ktos chorował to zaleca sie ostroznosc wiadomo,u nas nikt nigdy wiec ja tego glutenu sie az tak nie boje:)
 
dziewczyny wydaje mi sie ze troche przesadzacie z tym glutenem..kiedys wg.starej szkoły wprowadzano w 10 i moj najstrszy synek tak mial wprowadzony,teraz zalecenia sie zmienily i mysle ze nie na gorsze-ekspozycja po to na przelomie 5/6 m zeby oswoic dziecko z glutenem.Ja juz wprowadzilam,plaska lyzeczke radz dziennie do zupki daje od 3 tyg-nic małemu nie dolega,wiec wyluzujcie nieco..kiedys nam dawano butle z kaszka manna i zyjemy i nikt celiaklii nie ma..poza tym to sprawa genetyczna,hesli w rodzinie ktos chorował to zaleca sie ostroznosc wiadomo,u nas nikt nigdy wiec ja tego glutenu sie az tak nie boje:)
cały czas probuje to mowic ale...sama widzisz
 
A ja z innej beczki,zaopatrzyłam się dziś w smoczek trójprzepływowy aventa i ciekawe jak kolacja będzie jedzona:sorry::sorry::sorry:,a jedzenie to nam kompletnie zdechło.Zauważyłam że je falami dwa dni ślicznie a później trzy-cztery do kitu.Wczoraj jak o 9.30 zjadła kaszkę tak dopiero o 17:szok::szok: raczyła zjeść obiadek.Dziś powtórka z rozrywki:eek::eek::eek:
 
A ja z innej beczki,zaopatrzyłam się dziś w smoczek trójprzepływowy aventa i ciekawe jak kolacja będzie jedzona:sorry::sorry::sorry:,a jedzenie to nam kompletnie zdechło.Zauważyłam że je falami dwa dni ślicznie a później trzy-cztery do kitu.Wczoraj jak o 9.30 zjadła kaszkę tak dopiero o 17:szok::szok: raczyła zjeść obiadek.Dziś powtórka z rozrywki:eek::eek::eek:

u nas dla odmiany ostatnio apetycik dopisuje, aż sama jestem w szoku, je dosłownie co 2 godz coś, a to kaszka, a to owocki a to obiadek ( już i zupka i drugie danie), znów inna kaszka, a mleko z butli to tylko rano i to z kaszką ryżową owocową.
 
im więcej czytam tym mniej wiem.....
pytałam pediatry o co chodzi z tym glutem, jak wprowadzać kiedy itp.
Więc wg rady kupiłam kaszkę z glutenem (5 zbóż i lipą, od 6 m-ca) i robię wg przepisu na opakowaniu. Podaję ją na noc. Moje dziecko nie należy do spokojnych więc codziennego marudzenia nie wiążę z nietolerancją glutenu (choć może powinnam, nie wiem) Zawsze też robił zielone kupy, teraz nic się nie zmieniło. No może zmieniło się to, ze po takiej kaszy na noc potrafi przespać 5,5 godz, do następnego karmienia, co wcześniej było raczej rzadką rzadkością.
Pojawiła się natomiast na ramieniu zmiana skórna. Taki okrągły placek w zaczerwienioną suchą skórą. 2cmx2cm. Wydaje mi się jednak, ze to nie od glutenu tylko od zmiany mleka z Bebilonu pepti (bez białka krowiego) na zwykły bebilon.
 
katy222-Pewnie masz rację z tym mlekiem,a czemu pepti zmieniłaś na zwykłe???

I witam się niedzielnie:tak::tak::tak:....pozdrowionka smacznych niedzielnych obiadków
 
zmieniłam za zgodą pediatry. To jest słodsze, smaczniejsze i więcej go wciąga. Poza tym nie ma już problemów kolkowych. Przez bóle brzuszka miał zalecone pepti.
 
reklama
zmieniłam za zgodą pediatry. To jest słodsze, smaczniejsze i więcej go wciąga. Poza tym nie ma już problemów kolkowych. Przez bóle brzuszka miał zalecone pepti.

Zgadzam się walory smakowa pepti są żadne:eek::eek::eek: ale może za szybko przeszłaś na zwykłe mleko??Pokaż zmianę lekarzowi i wspólnie podejmiecie decyzję co dalej z mlekiem.
 
Do góry