reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Butelkowe maluszki

Dziewuszki a jakie macie smoczki w butelkach? 1 czy 2?
Bo ja się zastanawiam czy 2 znów nie próbować, bo moja mała jakoś "ciąga" tą jedynkę,że ledwo tam mleko leci i przez to jakoś mało je ostatnio:(
Aha - MITEMIL już podajesz stałe jedzonko?
Nam pediatra każe czekać do 4 miecha:(
 
reklama
Moja mała od 2,5 miesiąca życia używa 3 z aventu :)
Jadła zawsze długo i na 2 jadła 150 ml około 40 minut, a na 3 się nie dławiła i jadła max 8 minut :)))

Co do stałego jedzonka każdy lekarz prowadzi inaczej. My mieliśmy pozwolenie na stałe jak mała miała 3,5 miesiąca.
 
Deli masz rację - każde dziecko jest inne, tak samo bywa z pediatrami:)
Ja mojej od wczoraj znów próbuję podawać smoka 2 (powyżej 3mż).
Na początku (jakiś tydzień temu) źle po nim było, bo wydawało mi się,że ma kolki,
ale jak na razie spokój. I więcej zjada i szybciej. Na tej 1 tak długo jadła a w dodatku zjadała mało, bo pewnie się męczyła z tym słabym przepływem. Jak robiłam jej 120ml, to ledwo wmęczyła 100ml po jakichś 20 minutach ssania i miała dość. Za to często głodniała. 2 h i znowu 100, bo było mało. No a teraz zobaczymy. Ja mam butle z Tommee Tippee. Są wygodne:) Nasza Misia je lubi, wybrała je z Aventu, Dr.Brown'sa i Lovi:)
 
neverend ja tez mam butle i smoki z tommee tippee i jestem zadowolona. wiem ze tu maja smoki np 2 o malym srednim i duzym przeplywie wiec moze poszukaj jedynke ze srednim przeplywem??kazdy maluszek woli co innego:-)
 
A ja od początku używałam aventu i tak zostało :)))
Z Tommee Tippee bardzo mi się podobały buteleczki, ale jakoś avent wygrał :)))
 
Azorek dodając jeszcze - moja mała od początku była na 1 ze średnim przepływem, a teraz wprowadziłam 2 ze średnim. Na razie dobrze, zobaczymy jak dalej będzie.
Dziś kupiłam łyżeczki i talerzyczki z Tommee Tippee i Nuby, bo z Tomcia ( mój mąż tak nazywa, dodaje jeszcze Pipcia:p) są od 6 miecha,ale chyba będę używała, bo są fajne:) A Nuby 0+ talerzyk z przykryweczką:)
Już mnie ciekawi jak to będzie z pierwszymi stałymi posiłkami.
Avent generalnie też świetna firma, ale jakiś smoczek sztywny mi się wydawał, ale system antykolkowy fajny miały i super się je myje:)
Tomcia Pipcię też zresztą...Okropnie zaś Brown'sy.
 
Dziewuszki a jakie macie smoczki w butelkach? 1 czy 2?
Bo ja się zastanawiam czy 2 znów nie próbować, bo moja mała jakoś "ciąga" tą jedynkę,że ledwo tam mleko leci i przez to jakoś mało je ostatnio:(
Aha - MITEMIL już podajesz stałe jedzonko?
Nam pediatra każe czekać do 4 miecha:(

Ja małej daje mleczko smoczkiem nr 2, a soczki i hebratki nr 1. Wczoraj wypróbowałyśmy nr 3, ale się dławiła :sorry:

Tak podaje małej już słoiczki, choć dopiero zaczynamy. Ale dostałam zielone światło od pediatry i dietetyka.

A ja od początku używałam aventu i tak zostało :)))
Z Tommee Tippee bardzo mi się podobały buteleczki, ale jakoś avent wygrał :)))

Też jestem wierna aventowi.
 
Dziewczyny czy jak przygotujecie mleko i Dziecko troszkę zje i zostawi to wkładacie do lodówki i podajecie później??
Bo ja bym tak nigdy nie zrobiła ale koleżanka tak robi i dziwi się że jak moje Dziecko nie zje to ja wylewam :sorry::szok:
 
reklama
Karnicia z tego co pamiętam to takie co dziecko ciut zje i nie chce to może stać chyba jakąś godzinę albo wcale jeśli to mleko lecznicze (bakterie się mnożą a i ślina)a takie świeże zrobione to więcej w lodówce. Dla rocznego to już robiłam wieczorem na rano bo musiało być na już to trzymałam w lodówce ale nie ruszane nic.
 
Do góry