Biedrona Biodro
Wiedźma
hihihi
Dziewczyny nie ma dramatu! Ja przytyłam około 8 kg (około, bo monitoruję wagę dopiero od 6 tygodnia, nie wiem ile ważyłam przed ciążą, jakoś zaniedbałam wtedy pomiarów, może dlatego, że święta były
).
Też troszeczkę zaczęłam się martwić czy nie za dużo, nie za szybko przybieram(zwłaszcza, że naczytałam się na forach różnych, jak ciężarówki piszą, że przytyły nic, albo1,5 albo 2 kg), ale położna i lekarka powiedziały, że wszystko w normie, byle nie jeść fast foodów, chipsów, słodyczy, inwestować raczej w warzywa i owoce.
Poza tym mój brzuch jest wieeelki. Pępek od dawna już się rozciągnął i wystaje:-) Z resztą po mnie jakoś wyjątkowo szybko było widać, co nie było mi na rękę, gdyż w pracy chciałam poczekać do 13 tyg. z oficjalną wiadomością, ale i tak się nie udało
edit: w czasie gdy pisałam posta, pojawiło się z 5 nowych wiadomości, a mnie w międzyczasie wylogowało, więc wybaczcie gdyby było trochę z boku tematu obecnego.
Dziewczyny nie ma dramatu! Ja przytyłam około 8 kg (około, bo monitoruję wagę dopiero od 6 tygodnia, nie wiem ile ważyłam przed ciążą, jakoś zaniedbałam wtedy pomiarów, może dlatego, że święta były
Też troszeczkę zaczęłam się martwić czy nie za dużo, nie za szybko przybieram(zwłaszcza, że naczytałam się na forach różnych, jak ciężarówki piszą, że przytyły nic, albo1,5 albo 2 kg), ale położna i lekarka powiedziały, że wszystko w normie, byle nie jeść fast foodów, chipsów, słodyczy, inwestować raczej w warzywa i owoce.
Poza tym mój brzuch jest wieeelki. Pępek od dawna już się rozciągnął i wystaje:-) Z resztą po mnie jakoś wyjątkowo szybko było widać, co nie było mi na rękę, gdyż w pracy chciałam poczekać do 13 tyg. z oficjalną wiadomością, ale i tak się nie udało
edit: w czasie gdy pisałam posta, pojawiło się z 5 nowych wiadomości, a mnie w międzyczasie wylogowało, więc wybaczcie gdyby było trochę z boku tematu obecnego.