reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bruksella

to ja jeszcze dodam o szpitalach jakby ktos byl zainteresowany :D
hospitalisatie verzekering - to jest dodatek do normalnego ubezpieczenia i rzeczywiscie pokrywa wszystko, ALE trzeba to ubezpieczenie wykupic odpowiednio wczesniej, chyba 10miesiecy przed planowana data porodu, ja sie spoznilam niestety. Zwykle ubezpieczenie zdrowotne pokrywa tak +/-75% i nie zwraca za dodatkowa oplate za pokoj jednoosobowy (suplement).
Przy przyjeciu do szpitala placi sie kaucje i trzeba zaznaczyc, czy pozniej chce sie oplacic koszt pobytu w ratach czy za jednym razem. Trzeba miec ze soba SISkaart i dowod tozsamosci(szpitale daja ulotki gdzie jest wszystko dokladnie wymienione)Przy wyjsciu ze szpitala dostaje sie rachunek, wszystko zalezy, ale z kwota 2000euro mozna sie liczyc. Potem kasa chorych(mutualiteit) zwraca pieniadze.
U ginekologa nigdy nie mialam problemu, zeby mowic po angielsku, ostatnio placilam po 30euro i dostawalam jakos 13 z powrotem.
Radze tez zwiedzic szpitale wczesniej, bo sa bardzo rozne i reprezentuja rozne "filozofie" porodu. Czesc jest typowo kliniczna, nastawiona na jak najszybszy porod, daleki od naturalnego.

mam nadzieje, ze komus sie informacja przyda :)
 
reklama
Ha!
Kind&Gezin to taka organizacja,ktora sama sie do ciebie zglosi,zwazy i zmierzy dzieciaczka,wykona test sluchu,zaproponuje comiesieczne wizyty w ich siedzibie,pediatra itp itd i to wszystko za friko.Ponoc ostatnio sie troszke podciagneli,ale jeszcze 5 lat temu proponowali podawanie 2 miesiecznemu dziecku soczku pomaranczowego.Mozna tez u nich zalatwic wszelkie szczepionki,ale tu unosi sie dziwny zapaszek,bo trzeba podpisac,ze ponosi sie odpowiedzialnosc za wszelkie komplikacje.Krzywe,wedlug ktorych wazone i mierzone sa dzieci,zostaly opracowane w latach50-ych i panie pogroza paluchem i wpedza w kompleksy jesli dzieciaczek bedzie odstawal o 10 gram od normy.Co do szczepionek,my wykupilismy u lekarza domowego tylko podstawowe,polio i ta potrojna,tezec plus cos tam,tylko ze potem czepiaja sie w przedszkolu,dlaczego dziecko nie jest zaszczepione przeciwko brudowi calego swiata;hmm,my tez nie i jakos zyjemy.Coz,z jednej strony dostaje sie cos za darmo,a z drugiej...Wolny wybor.
 
ciekawe z tym Kind&Gezin, ciekawe jak to wyglada tutaj w Antwerpii.....
Belgowie maja troche dziwne podejscie do opieki medycznej, w Holandii jest troche zdrowsze podejscie.
Ostatnio w szkole rodzenia dowiedzialam sie, ze wiekszosc szpitali standardowo podaje rodzacym kobietom antybiotyki na wypadek gdyby mialy np jakiegos grzybka. Nikt nie mysli o tym, ze samo stosowanie takich lekow moze prowadzic do infekcji grzybicznych i innych.....

ale chcialam zapytac jak to jest z rodzeniem w domu w Belgii?
ja bym chciala, ale obawiam sie, ze nie mam warunkow odpowiednich u siebie w mieszkaniu. Niby tylko pierwsze pietro, ale prysznic mamy w belgijskim stylu czyli w....kuchni itp
rozumiem, ze sa jakies standardy?
 
a teraz taka mala poprawka na wypadek gdyby ktos tu zagladal hehehe
no wiec po pobycie w szpitalu wystawiana jest faktura i odpowiednia czesc jest wysylana od razu do kasy chorych, a reszte dostaje do zaplacenia pacjentka.
wysokosc kosztow zalezy od rodzaju porodu i rodzaju ubezpieczenia.
ze zwyklym ubezpieczeniem zdrowotnym kwota waha sie od 200 do 1200 euro
oczywiscie sa wyjatki, a najtaniej jest rodzic silami natury i przebywac w pokoju dwu lub wiecej osobowym, bo w jednoosobowym placi sie jakis suplement.
 
No to ja Wam coś powiem..
Ja rodziłam bez ubezpieczenia :D
Miałam pokój jedno osobowy koszt dzienny 65euro. Ale mąż za to spał u mnie w pokoju dostał łóżku etc i wyżywienie.
Rodziłam tydzień czasu bo byłam na tygodniowym wywołaniu które zakończyło się cesarką.. takżę możecie sobie wyobrazić jaki to był koszt!
Ale udało nam sie że połowe zapłaciło ubezpieczenie męża, a połowę my. No ale to jest kuuupa załatwiania no ale się udało :D
 
Hej hej co tu tak cicho?

Ech, powiedzcie jak się aktualnie czujecie w Belgii?... niestety wszędzie widać te spojrzenia. Ach szkoda ze cos takiego musiało stać się wsłaśnie przez naszych :(
 
Nooo,bedzie na kim wieszac psy ;)to ci wstretni brabarzyncy z Polski,zabierajacy nasze miejsca pracy i mordujacy nasze dzieci ;).
Niestety,w kazdym koszyku znajdzie sie pare zgnilych jablek. :-[
 
UUUU
Cicho,glucho,dziewczeta z innych krajow plotkuja ze hej,a Belgia milczy jak zakleta.Co jest?Nie ma na kogo ponarzekac(polityka to zawsze wdzieczny temat ;D),z kogo sie posmiac,czy kogo obgadac?
Do roboty,drogie panie :D.
 
reklama
Witam
No właśnie coś tutaj ucichło ;)
No ale to chyba wina pogody, bo taka senna! :)
Nic się nie chce robicw taką pogodę i dzisiaj siedzimy w domciu.
 
Do góry