jestem w 10 tyg ciąży i czuje się fatalnie prawie nic nie jem i nie pije okropne mdłości i wymioty cały dzień
reaguje na wszystko nie musze jesc wystarczy ze o czyms pomysle zobacze w tv i odrazu lece do łazienki męcze się bo nawet nie mam czym wymiotować nie mam siły chodzić zawroty głowy ciągle płacze dopadła mnie depresja nie mam już siły schudłam
boje sie o dziecko czy mu nie zaszkodze ale nie daje rady sie zmuszac zjem jabłko na dzień nieraz paluszki
reaguje na wszystko nie musze jesc wystarczy ze o czyms pomysle zobacze w tv i odrazu lece do łazienki męcze się bo nawet nie mam czym wymiotować nie mam siły chodzić zawroty głowy ciągle płacze dopadła mnie depresja nie mam już siły schudłam
boje sie o dziecko czy mu nie zaszkodze ale nie daje rady sie zmuszac zjem jabłko na dzień nieraz paluszki