Witam Was Drogie użytkowniczki
To mój pierwszy post na tym forum
Niedawno odstawiłam tabletki anty. Mój ostatni cykl trwał 33 dni. Od 16 października współżyłam z moim facetem. Po siedmiu dniach od 16 zrobiłam test. Był negatywny. Zrobiłam go oczywiście rano. Z tego co było napisane zrozumiałam to tak, że czułe testy wykrywają już nawet tygodniową ciążę. Tyle, że zapłodnienie trwa jakiś czas i samo zagnieżdzenie się zapłodnionego jajeczka trwa też jakiś czas. Również stężenie Hcg w moczu rośnie w swoim tępie. Przed braniem tabletek mój cykl trwał 28 dni... Powinnam mieć okres w ten wtorek albo w niedzielę.
Dodam, że od 3 dni mam podwyższoną temperature 37 stopni. Wcześniej nie wiem jak było nie mierzyłam
Wiem, że to norma w dni płodne i dwa-trzy dni po nich.
Nic mnie nie boli więc to raczej nie przeziębienie. Jestem tylko jakaś bardziej śpiąca i drażliwa, płaczliwa. To może być zwykłe działanie stresu ( ciężki okres mam teraz
) bądź PMS.
Kiedy zrobić następny test? Już sama nie wiem co o tym myśleć. Martwi mnie podwyższona temperatura i drażliwość sutków, która na szczęscie mineła. Może to tylko panika?
Kiedy mogę się udać do ginekologa który potwierdzi/ wykluczy ciaze?
To dla mnie ważne ponieważ ze względu na moja chorobę muszę jak najwczesniej zadbać o zdrowie malenstwa
Pozdrawiam
Karolina