U mnie ostatnio podobnie, brzuch mam czasem bardzo wzdety, ale to mija. Z wypróżnianiem nie mam problemów, choc je miałam. Lekarz najpierw zalecił mi spozywanie małych posiłków w małych ilościach, picie 2 l wody dziennie, jesli to by nie pomogło to jeśc duzo owoców ( w tym kiwi - które działa oczyszczajaco) - i co najwaziejsze ograniczyc slodycze. I wspomniał równiez o suszonych sliwkach - tak wiec do wyboru do koloru. U mnie poskutkowalo picie wody i jedzenie owocow.
Teraz mam jednak inne zmartwienie od soboty wieczorem mozna powidziec , że nie czuje ruchow malej - nie mam tak jak dawniej ze rano sie budzilam i od razu na dzien dobry dostawalam kopniaczki (podobnie było wieczorem przed snem). W ciagu dnia mała czasem tez sie przeciagnela. I nie wiem co robic?? Czy to znak zeby dzwonic do gina?? wczoraj poczulam tylko takie drobne pulsowanie - jakby czkawka... nie wiem , czy nie panikuje za bardzo... Doradzcie dziewczyny co robic??
Teraz mam jednak inne zmartwienie od soboty wieczorem mozna powidziec , że nie czuje ruchow malej - nie mam tak jak dawniej ze rano sie budzilam i od razu na dzien dobry dostawalam kopniaczki (podobnie było wieczorem przed snem). W ciagu dnia mała czasem tez sie przeciagnela. I nie wiem co robic?? Czy to znak zeby dzwonic do gina?? wczoraj poczulam tylko takie drobne pulsowanie - jakby czkawka... nie wiem , czy nie panikuje za bardzo... Doradzcie dziewczyny co robic??