reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

bole i dolegliwosci ciążowe /połączone tematy/

reklama
no to sie pochwalę co ja głupia narobiłam!

a więc, coby się dobrze przygotowac do karmienia, hartowałam sutki cały czas, kochany mój też miał co robic(w ogóle uznał że zbzikowałam! ale dzielny był :-))
problem mój polega na tym że mam dość wklęsłe sutki, jeden jeszcze ok, ale lewy dość mocno się chowa, a z doświadczenia wiem że takim sutkiem na początku jest koszmar. postanowiłam naturze pomóc i kupiłam korektor sutka i tak się wzięłam do roboty że dwa dni wyłam z bólu bo brodawka popękała,krew się lała itp, tak że miałam bolące sutki bez maluszka przy piersi!
teraz już lepiej naszczęscie!
zostanę przy mężu jednak!
 
Tunia wierz mi- dobrze ze je teraz powyciągałas, no alenie ma co przesadzac. Ja tez mam takie sutki i przez to ze się wcześniej nie przygotowałam moj Antek nie mógł zjeśc cyca:-( to hartowanie z nim przechodziłam i koszmar razem przezyliśmy.
Tylko ze uważam, ze jeszcze na to za wczesnie, zacznij masować sutki i wyciągac tak 2 tyg przed terminem:tak:
 
no to sie pochwalę co ja głupia narobiłam!

a więc, coby się dobrze przygotowac do karmienia, hartowałam sutki cały czas, kochany mój też miał co robic(w ogóle uznał że zbzikowałam! ale dzielny był :-))
problem mój polega na tym że mam dość wklęsłe sutki, jeden jeszcze ok, ale lewy dość mocno się chowa, a z doświadczenia wiem że takim sutkiem na początku jest koszmar. postanowiłam naturze pomóc i kupiłam korektor sutka i tak się wzięłam do roboty że dwa dni wyłam z bólu bo brodawka popękała,krew się lała itp, tak że miałam bolące sutki bez maluszka przy piersi!
teraz już lepiej naszczęscie!
zostanę przy mężu jednak!


AŁA!!!!!!!!!:szok::szok::szok:
 
Mnie na szkole rodzenia położna mówiła, żeby:
1. przed porodem kupić główkę kapusty, stłuc liście i zamrozić
2. na jakieś 2 - 3 tygodni przed porodem zacząć obkładać plasterkami cytryny, ewentualnie herbatą
3. Twardym być nie miętkim

buehehehe:laugh2::laugh2: najbardziej mi sie podoba propozycja nr 3:tak:malo wyjasniasz co z ta kapusta ,bo z tego co wiem to kapusta na opuchlizne dobrze dziala,ale co robi mrozona??a o herbacie i cytrynie tez nie slyszalam,ale kazda polozna ma jakies sposoby zeby pomoc mamusiom i to w nich podziwiam:tak:
 
reklama
buehehehe:laugh2::laugh2: najbardziej mi sie podoba propozycja nr 3:tak:malo wyjasniasz co z ta kapusta ,bo z tego co wiem to kapusta na opuchlizne dobrze dziala,ale co robi mrozona??a o herbacie i cytrynie tez nie slyszalam,ale kazda polozna ma jakies sposoby zeby pomoc mamusiom i to w nich podziwiam:tak:

Kochana zobaczysz jak Ci będą wręcz eksplodowały piersi z nawału pokarmu to przeprosisz tą kapuste i mrożoną nie pogardzisz;-)
U mnie też sprawdzały sie okłady z zamrożonego ręcznika;-)
 
Do góry