reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból po stracie a starania .

W sumie to trochę dziwne skoro nie masz skurczy równie dobrze mogłabyś leżeć w domu. Może nie będziesz aż do porodu tylko poczekają na jakiś bardziej bezpieczny czas. Ja leżałam z dziewczyną która miała 4cm rozwarcia i chcieli ją wypuścić do domu. Mówili że jak wody odejdą to ma przyjechać. Może u Ciebie czekają aż dziecko się obróci no jestem ciekawa co zrobią. To trzymam mocno kciuki żeby maluch siedział jak najdłużej 🙂
 
reklama
W sumie to trochę dziwne skoro nie masz skurczy równie dobrze mogłabyś leżeć w domu. Może nie będziesz aż do porodu tylko poczekają na jakiś bardziej bezpieczny czas. Ja leżałam z dziewczyną która miała 4cm rozwarcia i chcieli ją wypuścić do domu. Mówili że jak wody odejdą to ma przyjechać. Może u Ciebie czekają aż dziecko się obróci no jestem ciekawa co zrobią. To trzymam mocno kciuki żeby maluch siedział jak najdłużej 🙂
Nie, już mi powiedzieli, że nie. No chyba, że w jakimś 32-34 tygodniu. Zobaczymy.
 
Nie, już mi powiedzieli, że nie. No chyba, że w jakimś 32-34 tygodniu. Zobaczymy.
No to właśnie tak myślę że w tym czasie. A będą dawać sterydy na rozwój płuc? Jeśli maluch się obróci to na pewno Cię wypuszcza. Mnie zostawili do porodu bo mała się nie obróciła i jakby wody odeszły to bali się że szybko zacznie się akcja porodowa przy tej mojej szyjce i taki poród mógłby się skończyć tragicznie. Na cesarkę mogłoby byc za późno i podejrzewam że Ciebie też dlatego trzymają żeby móc w razie co od razu działać
 
Nie, już mi powiedzieli, że nie. No chyba, że w jakimś 32-34 tygodniu. Zobaczymy.
Ja w 39 tygodniu odeszly mi wody bez skurczy pojechalam do szpitala trzyjeli mnie sprawdzili czy wody mi faktycznie wyciekaja i jak sie potwierdzilo to mnie zostawili przez 27 godzin porodu naturalnego gdzie dostalam wszystko co mozliwe na wywolanie nic zupelnie nic nie dzialalo a 4 cm tylko rozwarcia nie szlo nic wiecej a skurcze dopiero zaczely sie po 27 h ale mala nie dawala zadnych oznak na ktg bo byla strasznie wymeczona i dopiero mialam wykonana cesarke
 
U mnie 27 i do porodu już zostaję w szpitalu.

Nigdy nie wiadomo, jak organizm zareaguje na kolejną ciążę i jakie środki będą potrzebne. Tego mnie uczy moja obecna ciąża. Nigdy nie wiadomo, jak się potoczy. Nie wyobrażam sobie teraz musieć leżeć 3 miesiące w szpitalu i mieć w domu dziecko poniżej roku.
Życzę duzo zdrówka dla ciebie o maluszka i dużo cierpliwości ja tydzien bylam w szpitalu i ledwo wytrzymywalam
 
Nie tego nie wiedzą najbliżsi ludzie bo nikomu tego nie pokazuje mój partner myśli ze bardzo się cieszę z ciąży jego przyjaciółki np , męczę tym tylko i wyłącznie siebie i tak tak jak napisałam nie jestem szczęśliwą osobą, próbowałam się nie starać o ciążę i miało to gorszy efekt niż starania może po prostu potrzebuję czasu
Zobaczysz ze jak urodzisz małe maleństwo zmienisz zdanie u mnie całą ciążę mialam ryzyko balam sie nawet chodzic na usg zebym cos złego sie nie dowiedziala a przez cala ciaze ciagle cos dochodzilo cisnienie ,spadki cukru ,pogarszajaca sie astma ,opuchlizna ,mala juz od 27/28 byla juz bardzo nisko pozniej w 29 sie odwrocila glowka w dol ale byla tak nisko ze nawet chodzic nie moglam a malutka dluga jest i nawet ruch sprawial mi bol ,pozniej straszyli ze mala tak duza jest ze naturalnie nie urodze bo to pierwszy porod itp i wiele innych 🤦🏻‍♀️ a teraz mimo trudnego ,stresujacego porodu mam małe sloneczko ze jak sie usmiecha to zapominam o bólu ❤️❤️
 
No to właśnie tak myślę że w tym czasie. A będą dawać sterydy na rozwój płuc? Jeśli maluch się obróci to na pewno Cię wypuszcza. Mnie zostawili do porodu bo mała się nie obróciła i jakby wody odeszły to bali się że szybko zacznie się akcja porodowa przy tej mojej szyjce i taki poród mógłby się skończyć tragicznie. Na cesarkę mogłoby byc za późno i podejrzewam że Ciebie też dlatego trzymają żeby móc w razie co od razu działać
Już podali :)
Dla mnie to plus, że mały jest poprzecznie, bo to mniejsze ryzyko przedwczesnego porodu.
Mnie to w sumie nie przeszkadza. Przynajmniej póki co. Wiadomo, że wolałabym leżeć w domu, ale jednak tu jest bezpieczniej.
 
Już podali :)
Dla mnie to plus, że mały jest poprzecznie, bo to mniejsze ryzyko przedwczesnego porodu.
Mnie to w sumie nie przeszkadza. Przynajmniej póki co. Wiadomo, że wolałabym leżeć w domu, ale jednak tu jest bezpieczniej.
No zobaczymy jak dalej się sytuacja rozwinie dobrze że masz takie podejście to bardzo ważne 🙂
 
No zobaczymy jak dalej się sytuacja rozwinie dobrze że masz takie podejście to bardzo ważne 🙂
Czuję się mega dziwnie jak myślę, że może się okazac, że pojechałam do szpitala w 27 tc i wrocę już z dzieckiem w foteliku 😂
Ale wolę doleżeć do 36/37 i wyjśc z nim niż drugi raz chodzić odwiedzać inkubatory.
 
reklama
Czuję się mega dziwnie jak myślę, że może się okazac, że pojechałam do szpitala w 27 tc i wrocę już z dzieckiem w foteliku 😂
Ale wolę doleżeć do 36/37 i wyjśc z nim niż drugi raz chodzić odwiedzać inkubatory.
A jakie masz w ogóle zalecenia w tym szpitalu? W ogóle coś robią przy Tobie?
 
Do góry