Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[sylwia_m]

Mlodam Kociatka wielkie dzieki.Nie nie krwawie na szczescie.Duzo staram sie lezec maz po pracy dzieckiem sie zajmuje.Niestety nie mam kogo sciagnac z Pl.
O nadwrazliwej macicy jeszcze nie slyszalam ale bede sie trzymac tej opcji.Moja polozna to czarnulka niestety baaardzo niemila.Jak jej mowilam ze mnie brzus boli i mam skurcze to sie spytala DLACZEGO zasmiala sie i machla reka.Za 2 tyg jade do Pl oby w calosci i tam mam na 30.06 umowionego gina oby do tej pory bylo ok.
Powiedzie mi jeszcze jakie dawki magnezu mozna bezpiecznie brac ja biore 2x po 250mg nie wiem czy to malo czy duzo bo biore na wlasna reke to samo jest z no spa.Boje sie jej brac wiec biore tylko jak juz jest bardzo zle.Moze lepiej brac systematycznie i w stalych dawkach???

 

[kociatka]

Sylwia, magnezu bralam ile weszlo, nospe tylko jak bardzo dawalo w kosc. Ale jak dawalo to nie wahalam sie wziac i kilku dziennie - ot, mniejsze zlo. Potem jak dostalam b silnych skurczow, wprowadzili mi (dodatkowo) inny lek, silniejszy, ktory dotad biore regularnie (i bede brac do konca 36 tygodnia). To sa tzw tokolityki, majace za zadanie zapobiec wczesniejszmu porodowi. W Polsce to jest naczesciej fenoterol, ja dostalam Adalat (wiekszosc mojej ciazy spedzilam w Luksemburgu).

Nie da sie wymienic tego babona na kogos bardziej uzytecznego? Szkoda Twojego stresu... Mialam doskonala opieke bedac za granica, ale i tak wiem, jak ciezko byc w ciazy z dala od domu - bardzo wspolczuje Ci takiej sytuacji. Nie chce Cie dodatkowo stresowac, ale z wlasnego doswiadczenia odradzam podroze... Jak trzeba to trzeba, sama lecialam w 32 tygodniu ze skrocona szyjka, ale uwazalam na maxa, no i to mial byc moj ostatni lot w tej ciazy (teraz siedze w Krakowie i tu chce urodzic). Po podrozy w 20 tym tygodniu troche zdechla mi szyjka, bo to zawsze jest jaks dodatkowy wysilek; potem juz unikalam latania, az do tego ostatniego razu.

Przede wszystkim nie dzwigaj niczego Kochana. Zapomnij o noszeniu starszego dziecka, jakkolwiek to nie zabrzmi okrutnie. Trudno. To, co sie moze stac z mlodszym, jest o wiele gorsze. Jak bedziesz uwazac to donosisz. My tutaj lezymy plackiem czasem calymi tygodniami, ale zadna sie nie rozpakowala, niektore tez maja starsze dzieci. Jedna z kolezanek opowiadala ze miala takie problemy w 1 ciazy i nie lezala - moze Ci powiedziec jak to sie konczy... Prosze, uwazaj na siebie, dbaj i bedzie wszystko dobrze! Pisz jak bedziesz miec jakiekolwiek watpliwosci. Sciskam

 

[sylwia_m]

Kociatka wlasnie bede leciala w 22tyg i powrot mam na poczatku 32 tyg a musze wrocic bo tu mam zaplanowana cesarke itd.Ale mysle ze jak juz dotre w pl do lekarza i cos bedzie nie tak to dostane jakies leki bo tu nie mam raczej szans na nic.Nawet magnezu mi nie pozwolili brac.Co do tego magnezu to co to znaczy ile wlezie????
Bede uwazac jak tylko sie da Wy tez wszystkie uwazajcie na swoje dzieciatka :* pozdrawiam

 

[kociatka]

OK, to brzmi rozsadnie Sylwia, wazne zeby nie latac tam i z powrotem. 32 tydzien jest juz z reszta w miare "bezpieczny", bo jakby co dziecko przezyje i ma szanse na normalny rozwoj. Mnie lekarz pozwolil wlasnie wtedy leciec do PL.

Zastanawiam sie, ile ja tego magnezu bralam? teraz biore jakies 2-4 kapsulki 125 mg dziennie, w szpitalu dawali mi saszetki ok 450 mg (ale 1 dziennie). Jak lecialam tylko na magnezie w 20tym ktoryms tyg, bralam musujace tabl po 108 mg (chyba), ale zawsze po 2 i tak do 3 razy dziennie. Pewnie mozna zalozyc, ze bralam i 500-650 mg dziennie jak skurcze dawaly popalic. Nic mi nie bylo, dziecku rowniez magnez nie powinien zaszkodzic (z tego, co mi mowiono). Zalozylabym ze ok 500 mg jest na pewno bezpieczne, skoro dawano mi w szpitalu 450 mg i to w 1 dawce.

 

[mei]

Hej Brzuchatki!

Trochę mnie nie było, ale już wszystko przeczytane Odpoczywałam u szwagierki, a potem miałam gorsze dni i nawet pisać mi się nie chciało.
Wiem już, że mam w brzuchu ponad kilowego chlopa To się zdziwiłam, stawialam na dziewczę, ale tak sie wystawił, że nie ma wątpliwości. Za dwa dni wizyta u gina. Oby wszystko było ze mną ok.

sylwia_m łykaj magnez spokojnie i to maksymalne dawki. Powinno być lepiej. Możesz też potas, bo jego braki również powodują skurcze.

Ach Dziewczyny jaki widzę na waszych suwaczkach jak malo wam zostało to aż serce się raduje

 

[Paula_]

Hello Babulce :-)

ja mam pytanie z ciut innej beczki gdzie są te "słodziaki" o których piszecie, że wklejacie fotki i filmiki ? chciałabym poogladać, a nie mogę trafić :-(

Dzięki za pomoc

 

[sylwia_m]

Dzieki wielkie.To ja moge max 2 tablety dziennie brac ok.Dzis chyba mam jakiegos wiekszego dola bo dosc dokucza mi ten brzus.Moze jutro bedzie lepiej.A 15.06 mam usg polowkowe to sie moze dowiem czy wszystko z dzidzia i ze mna w pozasiu.
Ja tez juz chciala bym zeby to byl 9 miesiac oj jaka bede szczesliwa jak dotrwam )))))

 

[kociatka]

Sylwia, dotrwasz, nic sie nie martw )) Ja tez tak niedawno myslalam, a teraz zdycham od upalu i wielki brzuchol przeszkadza Na pewno wszystko gra, trzymam kciuki!

Tequila, nie mam niestety pojecia :-(

Witaj Mei, poglaskaj tam synusia )) Ja tez mam chlopa, he he. Na USG w 32 tyg wyszly piekne jajca, wiec po raz kolejny sie potwierdzilo. Daj znac co tam u gina! Ja ide jutro i tez sie zobaczy

 

[sylwia_m]

gratuluje syneczkow ja mam nadzieje ze ciupszka sie nam objawi inna opcja mnie przeraza hihi

 

[maqnio]

mei witaj i gratuluje syneczka!!
sylwia pewnie ze dotrwasz, nie ma innej opcji!
tequila moze mi ciaza mózg wcieła, ale nie bardzo wiem o co prosisz i jak mozemy ci pomóc, mozesz ciut jasniej, bo wiesz w ciazy zżera mózg i ja ta k nie do konca zrozumiałam

a nam sie pierwsza lipcówka rozpakowała tralala!!!:-)