Nie wytrzymam z tą ciążą dziewczyny.. dziś wizyta na pilnie, druga opinia, lekarz patrzy w to USG z dziwną miną- myślę sobie ok, no to już pewnie nie mam szyjki. A ten mi mówi szyjka ujście wewnętrzne i zewnętrzne zamknięte, długa 36 mm. No serio mam USG sprzed 2 dni na którym jest lejek jak nic na 5 mm jest skrócona do 29mm. Pytam się jak to możliwe odpowiedział, że to mięsień, widać u mnie jak mocno pracuje w momencie jak macica się naciąga rozciąga napina to skraca się szyjka i rozwiera. Do dalszej obserwacji, brak podstaw do profilaktycznego zabiegu i krążka, progesteron i leki mam normalnie brać i leżeć.