reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Alexis jak tam malutki? Ile już ma ? Jak w nocy ładnie przesypia?
Malutki chyba nam się podziębił, bo kaszle i kicha, więc albo to choróbsko albo alergiczne dziadostwo. Byliśmy u pediatry jak się zaczynało to stwierdziła, że mały się oczyszcza 🥴 no mi to na oczyszczanie nie wygląda bo jest coraz gorzej. Na szczęście gorączki nie ma (odpukać).

Co do wagi to nie wiem - muszę zainwestować w wagę do domu, bo do tej pory mieliśmy tyle wizyt wszędzie, że w sumie nie była potrzebna. Nocki są coraz lepsze i nawet w dzień nam robi drzemki po godzince/dwie. W nocy zazwyczaj budzi nam się 0.00-1.00 i później jak zaśnie około 2 to wstaje 4-5. Czasem jak inaczej zaśnie, tak jak np dzisiaj to po zaśnięciu 20.50 była pobudka 23.40, potem o 2.40 i kolejna około 6, więc na ten moment nie mogę narzekać. Tyle, że jego jedzenie twa zwykle od 30-60 min bo sobie lubi powolutku wcinać i dopóki sam piersi nie puści to tak z nim siedzę 🙈
 
Malutki chyba nam się podziębił, bo kaszle i kicha, więc albo to choróbsko albo alergiczne dziadostwo. Byliśmy u pediatry jak się zaczynało to stwierdziła, że mały się oczyszcza 🥴 no mi to na oczyszczanie nie wygląda bo jest coraz gorzej. Na szczęście gorączki nie ma (odpukać).

Co do wagi to nie wiem - muszę zainwestować w wagę do domu, bo do tej pory mieliśmy tyle wizyt wszędzie, że w sumie nie była potrzebna. Nocki są coraz lepsze i nawet w dzień nam robi drzemki po godzince/dwie. W nocy zazwyczaj budzi nam się 0.00-1.00 i później jak zaśnie około 2 to wstaje 4-5. Czasem jak inaczej zaśnie, tak jak np dzisiaj to po zaśnięciu 20.50 była pobudka 23.40, potem o 2.40 i kolejna około 6, więc na ten moment nie mogę narzekać. Tyle, że jego jedzenie twa zwykle od 30-60 min bo sobie lubi powolutku wcinać i dopóki sam piersi nie puści to tak z nim siedzę 🙈

Nie probowalas karmic na lezaco? U nas tak wlasnie wyglada nocne karmienie i ciumka sobie ile chce :-)
 
U nad wjeżdża podnoszenie glowy, wiec odbijanie na ramieniu to masakra, Staszwk wtedy ma ochotę ćwiczyć, w efekcie napina brzuch i jest rzyg.
Wiec nasze noce wygladaja tak: Staszek się budzi, je, ja go trzymam do odbicia, odbija, usypia, wierci się, przekladam do łozeczka, czekam aż zasnie mocno, idę po laktator, odciągam, przelewam, szykuje kolejną porcje, idę spać i akurat za godzinę Staszek się budzi na jedzenie 😂 i od nowa.
 
Będzie dobrze :) ja się z 18 wygrzebałam na 39+1 a w 23 miałam dokładany drugi szew. Trzeba wierzyć, że się uda 💪🏼
Wierzyć wierzę. Ogólnie nigdy wcześniej nie miałam takiej sytuacji. Jestem po dwóch ciążach co prawda z szyjką , która dość szybko się skracala ale nie było porodu przedwczesnego, bo pierwszy w dniu terminu a drugi tydzień przenoszony.
 
Zważyliśmy dzisiaj tego małego kluska - waży 5540g 🙈 w wanience już się nam nogami odpycha od ścianki… strasznie szybko te maluszki rosną… 🥺
 
reklama
Do góry