Dzisiaj na obchodzie powiedzieli, że wstępnie zaplanowane są na jutro sterydy do podania, także coś ruszyło w tym temacie. Pewnie badanie też będzie jutro robić, bo chyba P. Ordynator nie ma.
Trochę zaczynam się bać czy sterydy nie mają żadnego negatywnego wpływu na maluszka, bo wiadomo lepiej jak rozwija się we własnym tempie w brzuszku. Czasami taki rozwój nie jest możliwy, albo jest zagrożony tak jak w moim przypadku, bo niewiadomo jak kolejne tygodnie będą leciały.
Macie jakieś doświadczenia odnośnie sterydów? To, że zastrzyk domięśniowy boli to w tej chwili mój najmniejszy problem
![Smiling face :relaxed: ☺️](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/263a.png)