reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Też gbs odebrałam i ujemny. Badania już wszystkie zrobione. Jeszcze tylko spakować przekąski i wodę, naszykować ubranka na wyjście. I jestem powiedzmy gotowa.
Nasze pieski śpią z nami w łóżku. Chociaż od czasu przeprowadzki do sypialni, tylko jedna się pakuje do łóżka. Miała zakaz, ale czekała aż zaśniemy i przychodziła. I rano się okazywało, że śpi z nami. W sypialni stoją fotele, które służą za ich legowiska, lubią tam spać bo mają widok na podwórko, las i drogę.
Partner ma 8 rodzeństwa, ja 2 i tak chcieliśmy żeby było nas więcej. Ale mam podobne obiekcje co Mika bo młodsi nie będziemy, nie wiadomo jak finansowo się potoczy i cała masa różnych innych rzeczy. Ale tak całkiem nie mówimy nie.
LadyLocka super, że wszystko dobrze, już prawie połowa ciąży.
 
reklama
Czasem nie ma co zakładać, ile faktycznie będziemy mieć dzieci. My nad piątym bardzo długo się zastanawialiśmy, w zasadzie każda rozmowa kończyła się na nie. A jednak miałam w sobie taki niedosyt i poczucie, że byłoby mi żal, gdybyśmy się nie zdecydowali.
Teraz myślę, że na piątce skończymy. Ja chciałabym ruszyć kiedyś ze swoim życiem zawodowym i tak po prostu mieć więcej stabilizacji.

Ann - jak po wizycie?
 
Moje łobuziary. Aza i Izi 😁
IMG_20230102_135316913~2.jpg
 
Ja to z kolei nie potrafilabym mieć zwierzęcia w domu. Mieszkam na wsi i tu się wychowałam ale jakoś za zwierzętami nie przepadam. Mój brat ma dwa duże psy w domu i jak słucham opowieści ile bratowa ma dodatkowej pracy ze sprzątaniem to do dzisiaj nie rozumiem dlaczego zdecydowali się na psa. Na szczęście mój małżonek ma podobne zdanie 😉
Ja również po wizycie. Szyjka cienka, miękka ale rozwarcie tylko 3 cm...myślałam że będzie trochę większe 😑 lekarz mówi ze mała nie jest jakoś super nisko i nie naciska na szyjkę mocno - w poprzedniej ciąży na pewno czułam corcie niżej. Także mam skierowanie na 11 stycznia do szpitala. Ale to jeszcze dobry tydzień. Aaaaa i wg mojego lekarza sprzątanie nic mi nie da 😑
 
Ja czasem mam dość zwierzaków w domu, są nieduże. Ale piachu potrafią nanieść sporo, bo kursują dom podwórko. Jeszcze wypadająca sierść. Rano człowiek odkurzy, a wieczorem znów piach i sierść. Jak nie miałam psów to miałam koszatniczki.
A tak się martwiłaś czy się mała w grudniu nie pojawi. A widać u mamy w brzuszku najlepiej. U mnie szyjka miękka, podobno krótsza, ale w opisie z wizyty nic nie mam. No, ale u mnie jeszcze około 3 tygodnie.
 
Ja to z kolei nie potrafilabym mieć zwierzęcia w domu. Mieszkam na wsi i tu się wychowałam ale jakoś za zwierzętami nie przepadam. Mój brat ma dwa duże psy w domu i jak słucham opowieści ile bratowa ma dodatkowej pracy ze sprzątaniem to do dzisiaj nie rozumiem dlaczego zdecydowali się na psa. Na szczęście mój małżonek ma podobne zdanie 😉
Ja również po wizycie. Szyjka cienka, miękka ale rozwarcie tylko 3 cm...myślałam że będzie trochę większe 😑 lekarz mówi ze mała nie jest jakoś super nisko i nie naciska na szyjkę mocno - w poprzedniej ciąży na pewno czułam corcie niżej. Także mam skierowanie na 11 stycznia do szpitala. Ale to jeszcze dobry tydzień. Aaaaa i wg mojego lekarza sprzątanie nic mi nie da 😑
No to czekamy na bobasa! 🤞♥️
 
A i my też mamy koty :) dwa. Na początku na noc będziemy się zamykać w sypialni, bo u mnie znowu jest tendencja do spania na nas 😂 drapać nie drapią, ale ugniatają.

Z pozytywnych wieści to dzisiaj miałam wizytę (21+1) i wszystko ładnie się trzyma. Przy okazji mój doktor poopowiadał mężowi o tym, że ma pacjentkę z 6mm szyjką i lejkiem i będą jej zakładać szew ratunkowy, żeby ścisnąć lejek, więc spokojnie, większość szyjkowych problemów idzie ogarnąć, ale lekarz musi umieć.
No i super. Tak trzymać. Bajo bongo i do przodu.
Nasze koteczki też śpią z mamą i jak ja przyjdę na noc, to włażą na mnie. Pilnuję tylko, żeby na brzuch nie wchodziły. Suczka już niestety nie daje rady, ledwo wchodzi, ale bywało i tak, że czasem spałam u mamy na jednym łóżku + pies + 2 koty :D. Tylko koteczki są niewychodzace akurat, nie wiem, czy by miały taką swobode jakby wychodzily, raczej nie. Ale rozumiem też osoby, co nie są zwyczajne spać że zwierzętami i nie wpuszczają, np. mój mąż był przerażony, jak kiedyś w nocy ta czarna kotka siedziała mu kilka cm od twarzy i się patrzyła, a on się przebudził. Hihi
O kurcze 6 lat to szmat czasu. Super, że się udało ;)

My mamy dwa psiaki i też się baliśmy alergii ale na szczęście jest ok.
Ja dziś odebrałam GBS- negatywny. Uff! Wszystko do porodu załatwione 😃 Jeszcze 6 dni i donoszona 😍
Wow, ale super. A kiedy masz CC planowe?
Ja to z kolei nie potrafilabym mieć zwierzęcia w domu. Mieszkam na wsi i tu się wychowałam ale jakoś za zwierzętami nie przepadam. Mój brat ma dwa duże psy w domu i jak słucham opowieści ile bratowa ma dodatkowej pracy ze sprzątaniem to do dzisiaj nie rozumiem dlaczego zdecydowali się na psa. Na szczęście mój małżonek ma podobne zdanie 😉
Ja również po wizycie. Szyjka cienka, miękka ale rozwarcie tylko 3 cm...myślałam że będzie trochę większe 😑 lekarz mówi ze mała nie jest jakoś super nisko i nie naciska na szyjkę mocno - w poprzedniej ciąży na pewno czułam corcie niżej. Także mam skierowanie na 11 stycznia do szpitala. Ale to jeszcze dobry tydzień. Aaaaa i wg mojego lekarza sprzątanie nic mi nie da 😑
Czyli można szaleć że sprzątaniem generalnie?
 
reklama
A z psem, to ja wiem, że choć bardzo chcę to to będzie duże obciążenie. Za rok w grudniu kończę 35 lat i może to będzie dobry czas. No i też się zastanawiam - szczeniaki są słodkie, ale to małe niszczyciele, więc chyba najlepiej kundelka ze schroniska.
Najlepiej jakby się nam trafił jakiś przybłęda, to wtedy mąż by nie marudził :p
 
Do góry