reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Wielomatka ja to podziwiam zdrowie psychiczne, że jeszcze nie eksplodowałaś. Nie dość, że leżakowanie i stres związany z ciążą to jeszcze całą gromadka która potrafi dać się nieźle we znaki. Ale chyba jak człowiek nie ma innego wyjścia to sobie jakoś z tym radzi.
Ja na razie ogarnęłam zmywarkę i pranie. A teraz przerwa bo brzuch się daje we znaki po schylaniu. O zgadze nie wspomnę.
 
reklama
Oj, ja nie jeden raz krzyczę na dzieci. Mam później z tego tytułu wyrzuty sumienia, staram się nad sobą pracować, ale łatwe to wszystko nie jest.
Współczuję złego samopoczucia :( Ja co mogę to robię na leżąco, tylko te szuflady musiałam stać, a i tak już mi gorzej. W ogóle przeglądam ubranka i już widzę czego mam w nadmiarze i rozdam znajomym, a czego będzie mi brakować. Stwierdziłam, że już nic nie będę kupować, bo pewnie później i tak użyłabym jakieś ubranko dwa albo trzy razy.
 
Jestem już po założeniu pessara. Szyjka 2.2, dalej miękka i myślałam że po luteinie ma szansę jeszcze stwardnieć ale mówił,że nie. I wizyta dopiero 19. Czytałam gdzieś że powinno się zrobić wizytę kontrolną po 2,3 dniach. No i leżakowanie. A jak będzie boleć to szpital. Tylko lipa bo mnie brzuch ciągle rwie od początku ciąży więc musiałabym chyba codziennie jeździć na sor :o
 
Oj, ja nie jeden raz krzyczę na dzieci. Mam później z tego tytułu wyrzuty sumienia, staram się nad sobą pracować, ale łatwe to wszystko nie jest.
Współczuję złego samopoczucia :( Ja co mogę to robię na leżąco, tylko te szuflady musiałam stać, a i tak już mi gorzej. W ogóle przeglądam ubranka i już widzę czego mam w nadmiarze i rozdam znajomym, a czego będzie mi brakować. Stwierdziłam, że już nic nie będę kupować, bo pewnie później i tak użyłabym jakieś ubranko dwa albo trzy razy.
To Twoje 4 dziecko? Jakie masz różnice wieku? Ja do 30 chciałam trójkę dzieci ale chyba się nie uda
 
To chyba jakaś kiepska noc była, z koleżankami jak rozmawiam to też prawie każda mało co spała.
Ja mam 2 cieplejsze kombinezony, za które po 20 zł płaciłam na olx. Wyglądają jak nie używane, bardzo dobry stan.
U mnie wczoraj koło południa to i 19 stopni było.
Nie ma sensu kupować kombinezonów za 200 zł :D też stawiam na olx i vinted 🙌
Asmag forte 2x2. Ostatnio zmniejszyłam dawkę, bo miałam po magnezie biegunki, więc może go było za dużo. Mnie nic nie boli, jeżeli chodzi o brzuch. I bardzo się z tego cieszę.
Mi brzuch twardnieje i właśnie rwie że jak idę to tak ściąga w dół ale nie mogę powiedzieć, że to ból. Poprostu dyskomfort. I mam to początku ciąży 🤔 no i jak siku mi się zachce to też mi całe podbrzusze nagle twardnieje, dziwne to 😅
 
a.szczypiorek - spodziewamy się 5 dziecka. Mam trzy córeczki: 8, 4 i 1.5 roku (a w zasadzie już prawie dwa latka, bo jest z kwietnia) i syna 6.5 roku. No i teraz czekamy na dziewczynkę.
Ja po założeniu pessara miałam wizytę raczej też po 3, jak nie 4 tygodniach. Aczkolwiek zaliczyłam w międzyczasie sor, bo myślałam, że pessar wypada :/

Rano moja 8 latka ze stanem podgorączkowym, teraz jej spadło do normalnej temperatury, ale na zajęcia z pianina nie poszła, więc teraz mam koncert na żywo :p Matko, ile bym dała za ciszę... Dobrze, że mieszkamy w domu, bo póki mieszkaliśmy w bloku, to była masakra.
 
reklama
a.szczypiorek - spodziewamy się 5 dziecka. Mam trzy córeczki: 8, 4 i 1.5 roku (a w zasadzie już prawie dwa latka, bo jest z kwietnia) i syna 6.5 roku. No i teraz czekamy na dziewczynkę.
Ja po założeniu pessara miałam wizytę raczej też po 3, jak nie 4 tygodniach. Aczkolwiek zaliczyłam w międzyczasie sor, bo myślałam, że pessar wypada :/

Rano moja 8 latka ze stanem podgorączkowym, teraz jej spadło do normalnej temperatury, ale na zajęcia z pianina nie poszła, więc teraz mam koncert na żywo :p Matko, ile bym dała za ciszę... Dobrze, że mieszkamy w domu, bo póki mieszkaliśmy w bloku, to była masakra.

Ale fajnie :) mój mąż jest z rodziny wielodzietnej. Jego mama i ciotki też mają po 5-7 dzieci. Fajnie, też bym tak chciała ale nie wiem czy podołam z tymi ciążami tak 😅
A jak wtedy sobie radzisz z ogarnianiem ich jak leżysz? Czy mąż przejął obowiązki? Bo np przy mojej dwulatce to nie polezysz 😒 wspina się cały czas na parapety,szafki. A jak się nie wspina to wyciąga mnie z łóżka za rękę i mówi mamusiu chodź i tak sto razy dziennie
 
Do góry