Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[wielomatka]

Dziś to jak dla mnie było takie typowo ciążowe. Bo te dwa dni temu to po prostu fatalnie się czułam.
Milenka mi w brzuchu tańczy, nie wiem też czy ona się tak nie układa, że mnie uciska na żołądek. Ja w ogóle mam tak, że jak jestem głodna, to mi niedobrze. A od dwóch dni w żołądku mam niewiele i myślę, że wpadam w błędne koło.

Ann - a jak Twoje samopoczucie/
Andzialilu - jak się czujesz?
Sodalit - dajecie radę rodzinnie?

 

[Ann1986]

Ja też jak jestem głodna to mi niedobrze. Teraz jest lepiej ale pierwsze dwa trymestry zajadalam mdłości...
U mnie jako tako. Znowu fatalna noc, budzę się koło 1, zasypiam ok 5 a przed 7 mąż wstaje po pracy i mnie budzi. Na dodatek znowu wzdęcia, już chyba chce urodzić skoro wiecznie mam się tak czuć

 

[wielomatka]

Ann - już niedługo. Skoro czop zaczął odpadać, to nie będzie się wiecznie ciągnąć ten stan ciąży. Aczkolwiek rozumiem doskonale. Człowiek chciałby po prostu zacząć funkcjonować normalnie.

 

[Ann1986]

Z jednej strony chciałabym jeszcze pozostać w tym stanie bo po porodzie nie będzie znowu na nic czasu. Poza tym pewnie lepiej dla dziecka jakby sobie jeszcze w brzuchu pomieszkalo. Ale te jelita mnie dobijaja. Miałan nadzieję że jak zacznę się ruszać to będzie troszkę lepiej a tu nic z tego

A najmłodsza chora jednak ?

 

[Natla]

Natla- dostajesz coś zapobiegawczo? Ja odkąd mam pessar dostaję co dwa tygodnie nystatynę.

Mam co drugą noc dopochwowo macmiror. Przyjmuje też dopochwowo luteinę ale robię odstęp i luteinę tak o 19 a przed samym snem macmiror. Nie wiem jak jest z wchłanianiem takiej ilości leków dopochwowych.

 

[Ann1986]

Natla skoro lekarz tak zapisał to widocznie jedno z drugim nie koliduje.

 

[wielomatka]

Ann - jest bardzo senna dziś, więc to nie miało sensu, żeby poszła do żłobka.

Humor mi siadł i to tak konkretnie. Chce mi się płakać, hormony robią swoje. Wiem, że to wszystko minie i jest chwilowe, ale źle mi.

 

[mika1990]

Z jednej strony chciałabym jeszcze pozostać w tym stanie bo po porodzie nie będzie znowu na nic czasu. Poza tym pewnie lepiej dla dziecka jakby sobie jeszcze w brzuchu pomieszkalo. Ale te jelita mnie dobijaja. Miałan nadzieję że jak zacznę się ruszać to będzie troszkę lepiej a tu nic z tego

A najmłodsza chora jednak ?

Ann, a hemoroidy też masz w ciąży przy tych problemach z jelitami ? Bo u mnie już się zaczęło tylko ja mam problemy z tym od 18 r.ż. więc to nie jest niespodzianka, że w ciąży gorzej.

Mam co drugą noc dopochwowo macmiror. Przyjmuje też dopochwowo luteinę ale robię odstęp i luteinę tak o 19 a przed samym snem macmiror. Nie wiem jak jest z wchłanianiem takiej ilości leków dopochwowych.

Lekarze twierdzą, że nie kolidują te leki że sobą. Właśnie dobrze, że wkładasz na samo spanie macmiror, to sobie ,,poleży" i lepiej podziała. Też to brałam.

 

[wielomatka]

Mika - w którym tc Ty jesteś?

 

[mika1990]

Mika - w którym tc Ty jesteś?

26 + 2 dziś