Leżałam prawie 3 godziny jak była mama, kazala leżeć córka jest przeszczęśliwa, dosłownie jakby kamień jej z serca spadł. Ciekawa jestem co siedzialo w tej jej małej główce. Wczoraj usypialam ja w jej pokoju, usłyszałam milion razy ze tak się cieszy i tak mnie kocha
reklama
Dokładnie 28+5Od mojego kolegi ginekologa usłyszałam, że w sumie o sterydach decyduje szpital, jak jest faktyczne zagrożenie przedwczesnym porodem. Ja z jednej strony czułabym się pewniej mając sterydy, z drugiej strony jednak widocznie nie jest to tak 100% super rozwiązanie, skoro nie są stosowane powszechnie.
Natla - a Ty w którym tc jesteś?
wielomatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2022
- Postów
- 1 334
Natla - a teraz dzieje się coś, co by powodowało potrzebę sterydów? Jak stan jest stabilny szyjki, to bym się nie przejmowała na zapas.
Ann - mama się widzę przejmuje, ale może i dobrze - potrzebujesz też odpoczynku.
Moja czterolatka dziś z takim uśmiechem pełnym nadziei się spytała, czy jak już Milenka wyjdzie z brzucha to jej usmażę naleśniki i zjemy razem w jadalni. Serce mi się kraje
Ann - mama się widzę przejmuje, ale może i dobrze - potrzebujesz też odpoczynku.
Moja czterolatka dziś z takim uśmiechem pełnym nadziei się spytała, czy jak już Milenka wyjdzie z brzucha to jej usmażę naleśniki i zjemy razem w jadalni. Serce mi się kraje
Mam wizytę w piątek to będę wiedziała coś więcej... Wiem, że przy krążku często się to zdarza ale zaczyna mnie czasami tam swędzieć więc obawiam się jakiejś grzybicy czy cos w tym stylu...Natla - a teraz dzieje się coś, co by powodowało potrzebę sterydów? Jak stan jest stabilny szyjki, to bym się nie przejmowała na zapas.
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 568
To też jest tak, że jeżeli po prostu zaczniesz rodzić, to o ile wody nie odejdą, poród da się jeszcze zwykle zatrzymać na te 24-48h i wtedy podają steryd, teraz jest nawet jednodawkowa wersjaMam wizytę w piątek to będę wiedziała coś więcej... Wiem, że przy krążku często się to zdarza ale zaczyna mnie czasami tam swędzieć więc obawiam się jakiejś grzybicy czy cos w tym stylu...
A przy pessarze nie można posiewu ?Mam wizytę w piątek to będę wiedziała coś więcej... Wiem, że przy krążku często się to zdarza ale zaczyna mnie czasami tam swędzieć więc obawiam się jakiejś grzybicy czy cos w tym stylu...
wielomatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2022
- Postów
- 1 334
Natla- dostajesz coś zapobiegawczo? Ja odkąd mam pessar dostaję co dwa tygodnie nystatynę.
Lady Loka - robię taką samą listę, tylko taką po porodową. U mnie na liście wycieczki: do skansenu, ogrodów Kapias, parku chorzowskiego, pikniki z dziećmi w naszym parku, powrót na basen (ale to bardziej od maja)
A jak będę się mogła ruszać to musze niestety ogarnąć ubranka i pokój najmłodszych córeczek, zrobię naleśniki dzieciom i jakieś może zapasy jedzenia?
Niedobrze mi. Dzień zaczęłam od wymiotów. Najmłodsza jednak została w domu. Nie tak to sobie wyobrażłam..
Lady Loka - robię taką samą listę, tylko taką po porodową. U mnie na liście wycieczki: do skansenu, ogrodów Kapias, parku chorzowskiego, pikniki z dziećmi w naszym parku, powrót na basen (ale to bardziej od maja)
A jak będę się mogła ruszać to musze niestety ogarnąć ubranka i pokój najmłodszych córeczek, zrobię naleśniki dzieciom i jakieś może zapasy jedzenia?
Niedobrze mi. Dzień zaczęłam od wymiotów. Najmłodsza jednak została w domu. Nie tak to sobie wyobrażłam..
reklama
wielomatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2022
- Postów
- 1 334
Dziś to jak dla mnie było takie typowo ciążowe. Bo te dwa dni temu to po prostu fatalnie się czułam.
Milenka mi w brzuchu tańczy, nie wiem też czy ona się tak nie układa, że mnie uciska na żołądek. Ja w ogóle mam tak, że jak jestem głodna, to mi niedobrze. A od dwóch dni w żołądku mam niewiele i myślę, że wpadam w błędne koło.
Ann - a jak Twoje samopoczucie/
Andzialilu - jak się czujesz?
Sodalit - dajecie radę rodzinnie?
Milenka mi w brzuchu tańczy, nie wiem też czy ona się tak nie układa, że mnie uciska na żołądek. Ja w ogóle mam tak, że jak jestem głodna, to mi niedobrze. A od dwóch dni w żołądku mam niewiele i myślę, że wpadam w błędne koło.
Ann - a jak Twoje samopoczucie/
Andzialilu - jak się czujesz?
Sodalit - dajecie radę rodzinnie?
Podziel się: