Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 6 572
Ja mam wrażenie jak wstaję, że wszystko mi się obniża i za chwilę mi dziecko wypadnie...
Ale dzisiaj jest ten sam czas w którym poprzednio pierwszy raz wylądowałam na IP i pierwszy raz zaczęłam się stresować. Podejrzewam, że najbliższy miesiąc będę panikować mniej lub bardziej, jak mi się zacznie 23 tydzień to może zluzuję gacie.
Póki co psychicznie mam masakrę totalną. Jak leżę to jest spoko, więc leżę, ale czasem muszę wstać do toalety.
Tłumaczę sobie, że skoro przez ostatnie 5 tygodni szew był na swoim miejscu i trzymał, to teraz nagle nie puści tak sobie po prostu, ale w tym momencie to nawet sama sobie racjonalnie nie wsadzę nic do głowy. Muszę po prostu przetrwać.
Ale dzisiaj jest ten sam czas w którym poprzednio pierwszy raz wylądowałam na IP i pierwszy raz zaczęłam się stresować. Podejrzewam, że najbliższy miesiąc będę panikować mniej lub bardziej, jak mi się zacznie 23 tydzień to może zluzuję gacie.
Póki co psychicznie mam masakrę totalną. Jak leżę to jest spoko, więc leżę, ale czasem muszę wstać do toalety.
Tłumaczę sobie, że skoro przez ostatnie 5 tygodni szew był na swoim miejscu i trzymał, to teraz nagle nie puści tak sobie po prostu, ale w tym momencie to nawet sama sobie racjonalnie nie wsadzę nic do głowy. Muszę po prostu przetrwać.