reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Mam wizytę dopiero 3 października u lekarza innego nic wcześniej nie znajdę tydzień czasu muszę wytrzymać. Mam neoparin lutein 2x200 macmiror i Magnez 3x2.
A skąd jesteś? Jeśli z Warszawy, to mogę polecić mojego lekarza, który spisuje się jak na razie bardzo dobrze. I przypomnij proszę który t.c. jesteś?
 
Ja wyszłam po prawie 2 tyg ze szpitala z szyjką 2,3 cm. Nie założyli szwu ani nic. W domu głównie leżę z pupa do góry. Najgorzej że w szpitalu jedna z pacjentek sprzedała mi przeziębienie, więc trochę kaszle. Ale mam nadzieję, że jakoś dotrwam do tego 30 tyg, później 35 itd. Poki co zaczynam 24 tydzień, więc jeszcze czasu a czasu... Ale staram się myśleć pozytywnie. Nic innego mi nie pozostało.
 
Ja wyszłam po prawie 2 tyg ze szpitala z szyjką 2,3 cm. Nie założyli szwu ani nic. W domu głównie leżę z pupa do góry. Najgorzej że w szpitalu jedna z pacjentek sprzedała mi przeziębienie, więc trochę kaszle. Ale mam nadzieję, że jakoś dotrwam do tego 30 tyg, później 35 itd. Poki co zaczynam 24 tydzień, więc jeszcze czasu a czasu... Ale staram się myśleć pozytywnie. Nic innego mi nie pozostało.
Hej! Rozumiem, że w szpitalu przez te 2 tyg szyjka pozostała bez zmian? Czy bierzesz dodatkowo jakieś leki?
Gratuluję kolejnego tygodnia ciąży! :)
Ja zaczynam dziś 25 t.c. I też stawiam sobie mniejsze cele- 28, 30, 34...
Odliczam czas do kolejnych badań, wizyt. W nadchodzącym tygodniu czeka mnie np. test obciążenia glukozą. Za niecałe 2 tyg już wizyta. Potem trzeba będzie pomyśleć o immunoglobulinie, bo mam rh-. I tak jakoś leci ten czas. Choć nie ukrywam, że chciałabym przyspieszyć go na maksa. Do tego problemy ze snem mnie dobijają, ale powoli się z nimi godzę.
 
reklama
Hej! Rozumiem, że w szpitalu przez te 2 tyg szyjka pozostała bez zmian? Czy bierzesz dodatkowo jakieś leki?
Gratuluję kolejnego tygodnia ciąży! :)
Ja zaczynam dziś 25 t.c. I też stawiam sobie mniejsze cele- 28, 30, 34...
Odliczam czas do kolejnych badań, wizyt. W nadchodzącym tygodniu czeka mnie np. test obciążenia glukozą. Za niecałe 2 tyg już wizyta. Potem trzeba będzie pomyśleć o immunoglobulinie, bo mam rh-. I tak jakoś leci ten czas. Choć nie ukrywam, że chciałabym przyspieszyć go na maksa. Do tego problemy ze snem mnie dobijają, ale powoli się z nimi godzę.
Szyjka wahała się między 2,1-2,3 ale wydaje mi się że to zależało też od lekarza, który robił badanie. W szpitalu miałam antybiotyk, bo wyszła mi w moczu e.coli. A poza tym chyba taki standard luteina 2x100, magnez 2xdziennie.
Kurcze musimy jakoś wytrwać!
 
Do góry