reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Cześć. Z doświadczenia mogę napisać, że u mnie forma w trakcie porodu po leżeniu od 14 tygodnia była całkiem ok, tak mi się wydaje przynajmniej. Cały poród trwał niecałe 6 godzin. Ale po porodzie już niestety tak fajnie nie było. Ciężko było z mięśniami brzucha głównie przez kilka dni (nie wiem czy to przez to, że miałam stawiania macicy, twardy brzuch, czy to miało jakiś wpływ później), nogi też trochę opuchły i bolały od chodzenia. Ale to się wszystko da.
Jeśli czujesz się na siłach i nie dzieje się nic niepokojącego to jak najbardziej chociaż troszkę się poruszaj, żebyś po porodzie nie miała "zastoju" 😉
Moje dzieciątko ma już miesiąc i 2 dni, chociaż termin miałam na 25 kwietnia.
Malutka jest bezbłędna 🥰 Ładnie je, śpi, i rośnie nam 🙂 Mamy tylko problem ze skórką. Pediatra kazała odstawić mi nabiał (karmię piersią), słodycze, prać rzeczy malutkiej w zwykłym szarym mydle, itp. Będę przeszczęsliwa jak już wszystko zniknie z jej ślicznej buźki i ciałka, tylko wiadomo, na to potrzeba czasu.

A jak u reszty?
Mamusie odezwijcie się również!!!
Fajnie, że napisałaś 😊 Super, że malutka ma się dobrze i karmisz piersią. To jest moja zmora, że nie będę mieć pokarmu a bardzo bym chciała. Pierwsze dziecko to i mnóstwo znaków zapytania, dlatego takie wiadomości jak piszesz są bardzo cenne:) Każda ciąża i połóg jest inny, ale dobrze wiedzieć na co się nastawić.
 
Halo halo, co tu taka cisza? Jak u Was dziewczyny? Mam nadzieję, że leci szybko i coraz bliżej terminu🙂 U mnie dzisiaj 35+3 i tak się kulam powolutku do 37tygodnia. Już sobie na więcej pozwalam, krótkie spacery też były. Niestety forma mega słaba i wszystko kłuje na dole. Staram się rozruszać, żeby przy porodzie mieć siły bo ciężko to widzę. Jak mnie skurcze łapały między 22 a 30tc tak teraz spokój totalny w tej kwestii. Pakuję torbę do szpitala, ale ciężko to idzie logistyczne 😄
hej :) u mnie dziś 32+0, również z pessarem od 25 tc, dalej staram się jak najwięcej leżeć i odpoczywać. Powoli zaczęłam ogarniać wyprawkę to i czas szybciej płynie, szczerze to nie wiem kiedy mi minęły ostatnie 6 tygodni. Wierzę, że wszystkim nam uda się dotrwać do terminu :)
Karola od którego tygodnia zaczęłaś sobie pozwalać na więcej ruchu? Dla mnie szczerze mówiąc wizja spaceru jest jeszcze nierealna, ale z drugiej strony również boję się porodu z tym zastanym ciałem :)
Pozdrawiam ;)
 
Fajnie, że napisałaś 😊 Super, że malutka ma się dobrze i karmisz piersią. To jest moja zmora, że nie będę mieć pokarmu a bardzo bym chciała. Pierwsze dziecko to i mnóstwo znaków zapytania, dlatego takie wiadomości jak piszesz są bardzo cenne:) Każda ciąża i połóg jest inny, ale dobrze wiedzieć na co się nastawić.
Nawet, jeśli bedzie problem na początku z laktacją, to z pewnością w szpitalu będzie doradczyni laktacyjna i Ci pomoże. Ja osobiście też korzystałam z jej pomocy, bo w ciąży nawet siara mi nie leciała. Nastawienie psychiczne również gra tu ważną rolę. Nie stresuj się, że nie będziesz miała pokarmu, bo na pewno on jest w tych piersiach 🙂
 
hej :) u mnie dziś 32+0, również z pessarem od 25 tc, dalej staram się jak najwięcej leżeć i odpoczywać. Powoli zaczęłam ogarniać wyprawkę to i czas szybciej płynie, szczerze to nie wiem kiedy mi minęły ostatnie 6 tygodni. Wierzę, że wszystkim nam uda się dotrwać do terminu :)
Karola od którego tygodnia zaczęłaś sobie pozwalać na więcej ruchu? Dla mnie szczerze mówiąc wizja spaceru jest jeszcze nierealna, ale z drugiej strony również boję się porodu z tym zastanym ciałem :)
Pozdrawiam ;)
Cześć Asia, u Ciebie widzę już też fajny i w miarę bezpieczny tydzień 🙂 Ja zaczęłam się więcej ruszać po mieszkaniu od 34tc, dodatkowo krótkie wyjścia do sklepów. Oczywiście byłam mega zmęczona po tym, ale żadnych twardnień bądź skurczów nie miałam. Z tymi szyjkami to bardzo różnie bywa, ale u mnie od założenia pessara oprócz infekcji żadnych problemów nie miałam. Od lekarza też dostałam zgodę więc tak od 34 tygodnia testowałam organizm. Moja młoda ewidentnie była zadowolona, bo tego ruchu w ciąży niestety u mnie było mało. Po takim krótkim spacerze była bardzo aktywna😉
 
hej :) u mnie dziś 32+0, również z pessarem od 25 tc, dalej staram się jak najwięcej leżeć i odpoczywać. Powoli zaczęłam ogarniać wyprawkę to i czas szybciej płynie, szczerze to nie wiem kiedy mi minęły ostatnie 6 tygodni. Wierzę, że wszystkim nam uda się dotrwać do terminu :)
Karola od którego tygodnia zaczęłaś sobie pozwalać na więcej ruchu? Dla mnie szczerze mówiąc wizja spaceru jest jeszcze nierealna, ale z drugiej strony również boję się porodu z tym zastanym ciałem :)
Pozdrawiam ;)
Hej!
maja mam pessar od 22 tc i ciagle spaceruje ;) u mnie 33 tc.
Niedługie są te spacery ale staram się cokolwiek ruszać- to oczywiście zalecenia lekarskie :)
 
Mnie się zaczął 27tc. Kontroluje cukier, wizytę u diabetologa mam 11 mają dopiero. Ula (mały człowiek w moim brzuchu) wazy 1kg. Ja przez cukrzycę zaczęłam się więcej ruszać tzn jeden spacer w ciągu dnia plus jedno wyjście na plac zabaw z moją dwulatka. Kupuje już pierwsze rzeczy na wyprawkę, nie jest tego wiele bo sporo mam po córce. Kupiłam nowa chustę tkana, sobie 2 koszule nocne i szlafrok. Najpewniej 22 lipca czeka mnie indukcja. Jakoś tak lepiej mi jak jest ładniejsza pogoda :)
 
Hej!
maja mam pessar od 22 tc i ciagle spaceruje ;) u mnie 33 tc.
Niedługie są te spacery ale staram się cokolwiek ruszać- to oczywiście zalecenia lekarskie :)
A na jaką długość szyjki miałaś zakładany pessar? Ja jedynie co to pokręcę się po mieszkaniu :) za 2 tyg kolejna wizyta to może dostanę zezwolenie na krótkie spacery :)
 
U mnie dziś 33+3. Jestem po wizycie u lekarza, szew trzyma bardzo dobrze. Chociaż powiem szczerze, że bałam się tej wizyty bo ostatnio dość mocno pobolewał mnie brzuch, napinał się itp. Blizna po cc tez dawała o sobie znać, ale na szczęście wszystko jest dobrze. Mała rośnie super, waży juz 2300. Jest bardzo aktywna. Termin porodu wg usg I trymestru to 14 czerwca, a dziś lekarz wyznaczył mi termin cc na 11 czerwca, więc widać, że jest mega optymistą i wierzy w to, że wytrzymam tak długo :-)
 
reklama
Mnie się zaczął 27tc. Kontroluje cukier, wizytę u diabetologa mam 11 mają dopiero. Ula (mały człowiek w moim brzuchu) wazy 1kg. Ja przez cukrzycę zaczęłam się więcej ruszać tzn jeden spacer w ciągu dnia plus jedno wyjście na plac zabaw z moją dwulatka. Kupuje już pierwsze rzeczy na wyprawkę, nie jest tego wiele bo sporo mam po córce. Kupiłam nowa chustę tkana, sobie 2 koszule nocne i szlafrok. Najpewniej 22 lipca czeka mnie indukcja. Jakoś tak lepiej mi jak jest ładniejsza pogoda :)
Widzę że my na tym samym etapie bo ja mam dzis 27+5 ;D ale mój mały waży 988g ;D
 
Do góry