reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziękuje dziewczyny. Strasznie mi ciężko i wiem ze trzeba się ogarnąć i myśleć pozytywnie. Powiedzcie mi proszę ile czasu po takich założeniu szwu wyszliście ze szpitala do domu? Czy sam zabieg jest bolesny ( jak schodzi znieczulenie) i czy czuć ten szew w jakiś sposób? Dziękuje za pomoc
Ja wyszłam na drugi dzień. Nic nie bolało. Szwu tez nie czuje w ogóle. Trzeba myśleć pozytywnie i cieszyć się ze zostało to złapane i możemy mieć szew, który zwiększa nasze szanse, ja sobie każdego dnia tłumacze ze zawsze o 1 dzień dalej a każdego dnia dziecko jest ciut większe i szanse choćby o kawałek procenta wzrastają...
Trzymam za nas wszystkie kciuki!
 
reklama
Dziewczyny w którym tc odstawialyscie No-spe i magnez ? U mnie 37+3 tc i lekarz nic mi nie powiedział o odstawieniu leków , może przez to ze mam mieć cc ?
 
Cześć, chwilę mnie tu nie było bo za bardzo zajęłam się domem. Jednak od soboty jestem w szpitalu bo Młody mało aktywny (jednak wszystko ok). Dziś wychodzę do domu, jednak wzięto mnie jeszcze na badanie palpacyjne i usłyszałam, że szyjka skrócona rozwarcie na 1 palec ☹ a my dopiero 34+5. I chyba jakiegoś zaćmienia na tym badaniu dostałam bo w ogóle nie skumałam sytuacji. Puścili mnie do domu i kazali naszykować torbę do porodu, choć może być tak, że urodzę normalnie w terminie. A teraz leżę w domu i nie wiem co o tym myśleć ...
 
Cześć, chwilę mnie tu nie było bo za bardzo zajęłam się domem. Jednak od soboty jestem w szpitalu bo Młody mało aktywny (jednak wszystko ok). Dziś wychodzę do domu, jednak wzięto mnie jeszcze na badanie palpacyjne i usłyszałam, że szyjka skrócona rozwarcie na 1 palec ☹ a my dopiero 34+5. I chyba jakiegoś zaćmienia na tym badaniu dostałam bo w ogóle nie skumałam sytuacji. Puścili mnie do domu i kazali naszykować torbę do porodu, choć może być tak, że urodzę normalnie w terminie. A teraz leżę w domu i nie wiem co o tym myśleć ...
Miałam takie rozwarcie od 29tc i praktycznie brak szyjk, urodziłam 37+ileś dni, a byłam pewna że w takiej sytuacji nie dociagne do 34tc ;)
 
Ja jakoś rozwarcie miałam po 30 tyg i urodziłam po terminie ;)
Cześć, chwilę mnie tu nie było bo za bardzo zajęłam się domem. Jednak od soboty jestem w szpitalu bo Młody mało aktywny (jednak wszystko ok). Dziś wychodzę do domu, jednak wzięto mnie jeszcze na badanie palpacyjne i usłyszałam, że szyjka skrócona rozwarcie na 1 palec [emoji852] a my dopiero 34+5. I chyba jakiegoś zaćmienia na tym badaniu dostałam bo w ogóle nie skumałam sytuacji. Puścili mnie do domu i kazali naszykować torbę do porodu, choć może być tak, że urodzę normalnie w terminie. A teraz leżę w domu i nie wiem co o tym myśleć ...
 
Hej dziewczyny widzę tu dużo wpisów o nystatynie. Może coś pomożecie. Miałam lekkie objawy infekcji lekarz przepisał mi Nystatyne jestem w 7 tc. 3 dni temu skończyłam ta Nystatyne upławy minęły. Dzisiaj z rana kichnęłam kilka razy pod rząd poszlam siku i dostałam zawału bo wyszła mi taka bardzo gęsta wydzielina żółta, śluz ciągnący taki no glut, i resztki tabletki jeszcze male jak ziarenka. Wydzielina zupełnie bez zapachu. Czy to możliwe ze tego sluzu tak sporo i taki gesty żeby pozbyć się resztek tabletki? Nic nie boli nie piecze teraz mam zwykła wydzieline lekko kremowa. Nie wiem czy mam panikować i jechać na IP bo nikt mnie nie przyjmie teraz od reki.
Może miałyście podobnie? Ten kolor wydzieliny wydaje się ze od tabletek jeszcze bo nigdy takiej wydzieliny nie miałam, a jak stosowałam codziennie tabletki to wylatywały w podobnym kolorze resztki z wydzielina. Ale nigdy takie geste i ciągnące. Heeelp
 
reklama
Nic nie czułam. Lekarz prowadzący w badaniu papilacyjnym wyczuł. No i cały czas po tej informacji myślałam że za chwilę urodzę ale nic nie ruszyło. Następnie odchodził czop kawałkami ale to też nie zwiastowało porodu. Więc u mnie to było fizjologiczne.
Sorki za pytanie ale mocno niedoświadczona jestem, czy rozwarcie zauważył lekarz czy to coś co samemu się czuje?
 
Do góry