reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny, które już rodziły - możecie się wypowiedzieć coś na temat koszul porodowych? Póki co mam jedną, rozpinaną u góry. Zastanawiam się też nad koszulą jednorazową bezpośrednio do porodu. Któraś miała?

Ja do pierwszego porodu kupiłam sobie jakąś najzwyklejszą koszulę na Allegro i sądziłam, że wyrzucę ją po porodzie a prawda jest taka, że korzystam z niej w domu do dziś (3 lata) 😄 Teraz zaszalałam i kupiłam sobie koszulę porodową od mamyginekolog, a na czas po porodzie mam koszule Doctor Nap, które wyglądają jak sukienki (zależało mi na takim kroju bo wiem, że w takim stroju będę spędzała dużo czasu a chcę czuć się ładnie, nawet syn jak zobaczył, że mierzę te koszule to stwierdził „mamo, jaką masz ładną sukienkę!” 😄).
 
reklama
U mnie 32 tc będzie w niedzielę, czekam 😊
A jeśli chodzi o wizyty u ginka, to początkowo miałam co 4 tygodnie, teraz ostatnia będzie za 3 tygodnie, później co 2.
Oby ta wiosna już przyszła konkretnie 😊
U mnie w szpitalu dają i do CC i do naturalnego taka jednorazowa ☺
Ogólnie jeśli chodzi o taki koszule jeśli chcesz karmić to najlepsze są takie kopertowe a nie te z guzikami ☺
 
Mi dawali taka w szpitalu przy porodzie i myślę że gdybym miała znow rodzic sn to bym napewno znow ja założyła :) a przy cc niewiem jak to jest ale zapytam lekarza i jeśli trzeba samemu kupic to też kupię :)))
Bo mi byłoby szkoda mojej koszuli jeszcze w domu się przyda a ta się wyrzuci. A tak naprawdę w nosie się ma czy cycek wyjdzie czy cos (ja chyba założyłam ją odwrotnie xD) przy porodzie
Przy CC dają taka jednorazowa też ☺ przynajmniej u mnie w szpitalu ☺
 
Hejka! U mnie 37+4, jestem po wizycie. Szyjka 7 mm, główka bardzo nisko - lekarz powiedział, że poród "na dniach". Zdejmowanie szwu mam w przyszłą sobotę, gdyby nic się nie wydarzyło. Chociaż od rana mam ból pleców i mocne kłucia, ból podbrzusza jak na okres, napinania macicy, bolą mnie nawet ruchy dziecka, także...czekam 🤭😍🤪 na razie nie umiem rozpoznać, czy mam skurcze, ale wstyd 🤪😒 jestem zadowolona i dumna z siebie, bo leżę od 14 listopada ubiegłego roku. Dałam radę i wy też dacie!
 
Tylko dodam, że przeczytałam całe to forum i gdyby nie te historie i nie Wasze wsparcie, to straciłbym cała nadzieję. Najlepiej szukać zrozumienia tutaj, bo wszystkie przeżywamy to samo! I ta wymiana doświadczeń, bardzo cenna!
 
Hejka! U mnie 37+4, jestem po wizycie. Szyjka 7 mm, główka bardzo nisko - lekarz powiedział, że poród "na dniach". Zdejmowanie szwu mam w przyszłą sobotę, gdyby nic się nie wydarzyło. Chociaż od rana mam ból pleców i mocne kłucia, ból podbrzusza jak na okres, napinania macicy, bolą mnie nawet ruchy dziecka, także...czekam 🤭😍🤪 na razie nie umiem rozpoznać, czy mam skurcze, ale wstyd 🤪😒 jestem zadowolona i dumna z siebie, bo leżę od 14 listopada ubiegłego roku. Dałam radę i wy też dacie!
Skurcze wcale nie tak łatwo poznać ☺dziś byłam na ktg i pisały się skurcze a ja ich w ogóle nie czułam więc nawet nie chce myśleć co by się pisało z tych co mega mocno czuje 😃
 
To czuć te skurcze czy nie czuć? 🙈 Ja się boję, że nie będę wiedziała kiedy to będzie ten prawdziwy skurcz i kiedy trzeba będzie jechać.

Dzisiaj ból pleców z prawej strony, pachwin i krocza. Raz mnie aż wygięło. Młoda chyba gdzieś musiała nóżkę włożyć. Pomijam twardnienia i stawiania brzucha, bo u mnie to norma - masakra 🙈 Ale pocieszam się tym, że tylko 38 dni do ciąży donoszonej mi zostało 😊 Niunia ma coraz mniej miejsca, przez co brzuch faluje jeszcze mocniej, a przy jej wypinaniu czasem aż mnie boli 🙈 Ale to nic, damy radę 🙂
 
To czuć te skurcze czy nie czuć? 🙈 Ja się boję, że nie będę wiedziała kiedy to będzie ten prawdziwy skurcz i kiedy trzeba będzie jechać.

Dzisiaj ból pleców z prawej strony, pachwin i krocza. Raz mnie aż wygięło. Młoda chyba gdzieś musiała nóżkę włożyć. Pomijam twardnienia i stawiania brzucha, bo u mnie to norma - masakra 🙈 Ale pocieszam się tym, że tylko 38 dni do ciąży donoszonej mi zostało 😊 Niunia ma coraz mniej miejsca, przez co brzuch faluje jeszcze mocniej, a przy jej wypinaniu czasem aż mnie boli 🙈 Ale to nic, damy radę 🙂
Tak naprawdę u każdego jest inaczej ☺ moja siostra miała rozwarcie 5 cm i nie czuła skurczy a zgłosiła się na szpital bo jej termin minął 😃
Ja znowu w pierwszej ciąży przy 2 cm miałam już mega mocne skurcze co 5 minut a to było po odejściu wód. Nie dało się przeoczyć 😃
Teraz mam już rozwarcie 2cm a mimo to jeszcze się akcja nie zaczęła także za każdym razem coś inaczej ☺
 
reklama
Tak naprawdę u każdego jest inaczej ☺ moja siostra miała rozwarcie 5 cm i nie czuła skurczy a zgłosiła się na szpital bo jej termin minął 😃
Ja znowu w pierwszej ciąży przy 2 cm miałam już mega mocne skurcze co 5 minut a to było po odejściu wód. Nie dało się przeoczyć 😃
Teraz mam już rozwarcie 2cm a mimo to jeszcze się akcja nie zaczęła także za każdym razem coś inaczej ☺
A jakie to uczucie kiedy masz skurcz porodowy?
Cykam się, że mogę nie zauważyć z początku, bo teraz mam te stawiania macicy, a to przecież też są skurcze i wiesz... 🤔 Jeszcze kilka tygodni do porodu mi zostało, ale zastanawiam się już teraz w sumie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry