reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Hej :) ja po wizycie kontrolne do której z wysiłkiem dotarłam i co? Usłyszałam, że szyjka jest piękna i że mogę funkcjonować normalnie, łącznie nawet z czułościami z mężem 😮 i zamiast mnie ucieszyć taka informacja to się zestresowałam nią 😔 okazuje się, że przez te 11 tygodni oduczyłam się "normalnego funkcjonowania" i niby powiedziałam, że będę próbować, ale nie wiem jak mi to pójdzie, i poprosiłam o wizytę za 14 a nie za 21 dni. Myślałam, że jak usłyszę coś takiego to będę płakać ze szczęścia ale jest zupełnie odwrotnie. Na wizytę pojechałam z mamą i namówiła mnie w drodze powrotnej, żebym weszła może do sklepu, to się rozochocę. Guzik! Boję się jeszcze bardziej bo po 1/3 sklepu miałam całej wyprawy dość 🙈 leże teraz i za nic nie wiem co robić. Szyjka 4.00 cm, na wydrukach widzę, że nawet 4.30 czyli "wróciła" do wymiarów z pierwszego pomiaru. Zapytałam czy to możliwe, bo zawsze słyszałam, że szyjka nie może się wydłużyć, i lekarz potwierdził, że nie jest to wydłużenie tylko jej rozprężenie bo mięśnie miednicy przejęły ciężar dziecka (1130g). I tak oto zakończyliśmy 28tc. Nie spodziewałam się ... sorry, że się tak rozpisałam ...
Wiesz co super ze taka szyjka ze lekarz pozwolil na wszystko, ale ja Cie rozumiem z tym, że niewiesz jak funkcjonować napewno masz z tyłu głowy że może się znow skróci? Przestraszyłaś się i teraz ciężko bedzie wrócić ot tak do funkcjonowania bez strachu... Ja to w pełni rozumiem, mowilam sobie ze zacznę cos robic po 30 tyg jak ja będę się cieszyć guzik czekam do 32 i już wiem że po 32 tez będę czekać do 34 a potem pewnie do 36
W poniedziałek mam wizytę u nawet nastawiam się na rozwarcie ze moze byc 🤷‍♀️
Mamy z tyłu głowy ten strach przed ruszaniem się żeby nie zaszkodzić szyjce, jak leze płacze ze nie ruszam się, a jak coś się poruszam to jestem na siebie wściekła ze moze cos skróciła się przez moje ruszanie, boje się nawet rąk do góry podnosić żeby coś dostać!!! Tak to chyba już będzie do końca ciąży niestety i w pełni rozumiem Twój strach pewnie tak samo bym zareagowała, pierwsze co to bym wyszła cieszyła się i poszła na zakupy następnie bym lezala w domu i klęła na siebie ze moze jest dobrze a może być zaraz zle oo
Co do wydłużenia super dalas mi nadzieję że może i u mnie chociaż ciut się wydłuży (rozluźni) ze jest szansa bo wlansie nie miałam mierzonej szyjki w szpitalu ale badał mnie i powiedział ładnie wysoko co było normalnie dla mnie zaskoczeniem ze jak ładnie wysoko?? :))
 
reklama
Hej , chce się podzielić swoim osiągnięciem. Dzisiaj 31+0 , wczoraj miałam wizytę kontrolna , szew trzyma , szyjka 21 mm, ujście wewnętrzne zamknięte w kształcie litery T . Mój synuś ma 1660 g i ma się dobrze , nie naciska główka na szyjkę. Lekarz powiedział ze za 3 tyg odetchniemy z ulga jak minie 34 tydz😊 choć u mnie nie było ostatnio kolorowo , bóle brzucha , twardnienia , wylądowałam w szpitalu na 4 dni na kroplówki z magnezem. Na szczęście nie miało to wpływu na szyjkę . Nadal brzuch mnie pobolewa i twardnieje może ciut mniej ale ja chyba tak mam poprostu. Położne w szpitalu kazały mi wyluzować i przyzwyczaić się do lekkich bóli. Od dzisiaj zaczynam zamawiać ciuszki i pozostałe rzeczy bo jeszcze nie mam nic. Pozdrawiam Was wszystkie 😊
Suuuuuper, u mnie dziś 31+2, bylam również w szpitalu na magnezie i sterydach, szyjka niemam pojęcia jaka mam nadzieję że się dowiem w poniedziałek co tam u niej
Jeśli chodiz o twardnienia całkowicie zgadzam się z polozna bo macica musi ćwiczyć, akurat u mnie twardnienia nie występują ale mi nie zależy bo i tak będzie cc a przy sn lepiej żeby ćwiczyła, w 1 ciąży nie miałam skurczów no i potrzebna była duża dawka kroplówki na wywołanie zeby coś ruszyło :) do różnych boli musimy się przyzwyczaić, mowia ze nie wszystkie bole w ciąży są złe a nam bol kojarzy się z czym złym, że coś się dzieje w organizmie a to mylne w ciąży :)
Kurczę to moja to klusek w 29 tyg wazyla 1850
Ciekawe czy dowiem się do końca ciąży jak roznie i ile wazy :)
 
Oj znam to ☺ też jak mi lekarz powiedział że szyjka jest ok to ciężko mi było się nagle przestawić że mogę się ruszać. Na początku się mega bałam i mimo to dalej leżałam. Z czasem gdy kolejne wizyty potwierdzały że jest ok jakoś tak psychicznie się odblokowałam. Tera mimo to i tak staram się troszkę polegiwac ale teraz to już bardziej wynika z duszności i z tego że mi ciągle słabo się robi ☺
Tak wgl mi w podobnym tygodniu ta szyjka troszkę podskoczyła co prawda nie na 4 cm ale była zdecydowanie dłuższa bo z 1,7cm podskoczyła na około 3 cm ☺
Kolejny wpis z nadzieją dla mnie 🥰🥰🥰🥰
 
Suuuuuper, u mnie dziś 31+2, bylam również w szpitalu na magnezie i sterydach, szyjka niemam pojęcia jaka mam nadzieję że się dowiem w poniedziałek co tam u niej
Jeśli chodiz o twardnienia całkowicie zgadzam się z polozna bo macica musi ćwiczyć, akurat u mnie twardnienia nie występują ale mi nie zależy bo i tak będzie cc a przy sn lepiej żeby ćwiczyła, w 1 ciąży nie miałam skurczów no i potrzebna była duża dawka kroplówki na wywołanie zeby coś ruszyło :) do różnych boli musimy się przyzwyczaić, mowia ze nie wszystkie bole w ciąży są złe a nam bol kojarzy się z czym złym, że coś się dzieje w organizmie a to mylne w ciąży :)
Kurczę to moja to klusek w 29 tyg wazyla 1850
Ciekawe czy dowiem się do końca ciąży jak roznie i ile wazy :)
Ja tez mam mieć cc , prawdopodobnie o ile wszystko będzie dobrze 12 bądź 19 kwietnia wiec już nie licząc lutego to 1,5 miesiąca liczę i coraz bardziej optymistycznie patrzę . Za mną już 10 tyg leżenia i nadal lekarz kazał mi leżeć , zero spacerów , tylko toaleta i jedzenie ale dam rade byleby do 34 tyg 😊
 
Ja tez mam mieć cc , prawdopodobnie o ile wszystko będzie dobrze 12 bądź 19 kwietnia wiec już nie licząc lutego to 1,5 miesiąca liczę i coraz bardziej optymistycznie patrzę . Za mną już 10 tyg leżenia i nadal lekarz kazał mi leżeć , zero spacerów , tylko toaleta i jedzenie ale dam rade byleby do 34 tyg 😊
Ooo a mi powiedział że 20 kwietnia cc :D u nas robi się w 39tyg :)
Ja to sobie mowie aby do świąt a potem niech się dzieje co chce 😄
Za mna 8tyg leżenia :)
Fajnie że zaczniesz robić wyprawke ja już dawno wszystko mam i tylko czekam aż będę mogła wyprać :)
Za to u mnie wlansie kończy się remont więc też dobrze ze wszystkiego nie popralam nie poprasowalam wcześniej bo będzie zajecie na marzec :)))) po troszku
 
U mnie dziś 32 tc! 🎉 Kolejny cel osiągnięty, ale wiadomo, chcę więcej 😄 Do kompletowania wyprawki tak przysiadłam, że w dwa tygodnie zamówiłam dosłownie wszystko, ciuszki poprane i dziś siadam do prasowania 🙂 Ta pogoda tak pozytywnie mnie nastraja, daje energię, to będzie piękna wiosna, już nie mogę się doczekać tych pierwszych spacerów z dzieciakami 🤩 Tak jak i w pierwszej ciąży znów 3 trymestr jest dla mnie najlepszym czasem, wierzę, że tak zostanie do bezpiecznego terminu. Wizytę mam w środę, liczę, że trochę częściej będą się odbywały bo teraz prawie 4 tygodnie muszę czekać a to jednak już trochę długo jak na ten etap.
 
U mnie dziś 32 tc! 🎉 Kolejny cel osiągnięty, ale wiadomo, chcę więcej 😄 Do kompletowania wyprawki tak przysiadłam, że w dwa tygodnie zamówiłam dosłownie wszystko, ciuszki poprane i dziś siadam do prasowania 🙂 Ta pogoda tak pozytywnie mnie nastraja, daje energię, to będzie piękna wiosna, już nie mogę się doczekać tych pierwszych spacerów z dzieciakami 🤩 Tak jak i w pierwszej ciąży znów 3 trymestr jest dla mnie najlepszym czasem, wierzę, że tak zostanie do bezpiecznego terminu. Wizytę mam w środę, liczę, że trochę częściej będą się odbywały bo teraz prawie 4 tygodnie muszę czekać a to jednak już trochę długo jak na ten etap.
Gratulacje 32 tyg 🎉🎉🎉🎉 super ze tak udało Ci się wszystko szybko ogarnąć 😃😃😃😃 pogoda robi się piękna az chce się wstac i coś robić 😂😂😂😂😂😂 ale u mnie jeszcze nie czas na takie rewolucję więc będę musiała Chociaz przez okno na pogodę popatrzeć 😃😃😃😃
 
Dziewczyny, które już rodziły - możecie się wypowiedzieć coś na temat koszul porodowych? Póki co mam jedną, rozpinaną u góry. Zastanawiam się też nad koszulą jednorazową bezpośrednio do porodu. Któraś miała?
 
U mnie dziś 32 tc! 🎉 Kolejny cel osiągnięty, ale wiadomo, chcę więcej 😄 Do kompletowania wyprawki tak przysiadłam, że w dwa tygodnie zamówiłam dosłownie wszystko, ciuszki poprane i dziś siadam do prasowania 🙂 Ta pogoda tak pozytywnie mnie nastraja, daje energię, to będzie piękna wiosna, już nie mogę się doczekać tych pierwszych spacerów z dzieciakami 🤩 Tak jak i w pierwszej ciąży znów 3 trymestr jest dla mnie najlepszym czasem, wierzę, że tak zostanie do bezpiecznego terminu. Wizytę mam w środę, liczę, że trochę częściej będą się odbywały bo teraz prawie 4 tygodnie muszę czekać a to jednak już trochę długo jak na ten etap.
U mnie 32 tc będzie w niedzielę, czekam 😊
A jeśli chodzi o wizyty u ginka, to początkowo miałam co 4 tygodnie, teraz ostatnia będzie za 3 tygodnie, później co 2.
Oby ta wiosna już przyszła konkretnie 😊
 
reklama
Dziewczyny, które już rodziły - możecie się wypowiedzieć coś na temat koszul porodowych? Póki co mam jedną, rozpinaną u góry. Zastanawiam się też nad koszulą jednorazową bezpośrednio do porodu. Któraś miała?
Mi dawali taka w szpitalu przy porodzie i myślę że gdybym miała znow rodzic sn to bym napewno znow ja założyła :) a przy cc niewiem jak to jest ale zapytam lekarza i jeśli trzeba samemu kupic to też kupię :)))
Bo mi byłoby szkoda mojej koszuli jeszcze w domu się przyda a ta się wyrzuci. A tak naprawdę w nosie się ma czy cycek wyjdzie czy cos (ja chyba założyłam ją odwrotnie xD) przy porodzie
 
Do góry