Powoli... pójdź na spacer, zrob sobie coś co lubisz małego i się obserwuj. Jak zobaczysz ze jest ok to najdzie Cię i ochota na więcej jako ze wiosna za oknem ;-)No właśnie jak chodzę to brzuch twardy, ale ... pokazałam mu o co chodzi i mowi mi, że pacjentki często mylą cięzki brzuch z twardym i u mnie to podobno ten ciężki, wynikający z położenia. Może się rozkręcimy jakoś przez te 14 dni
A z progesteronem to nie wiem jak Ci mówił, ale mi poprzednim razem jak odstawiałam do ginka mówiła żeby stopniowo - zjechać do 2x1 i później 1x1 - jakoś łatwiej tak dla duszy !