Gosia903488
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2020
- Postów
- 1 007
Mąż nie jest biedny, to nie jajko.Właśnie, dobre samopoczucie jest ogromnie zludne! Mimo, ze czuje sie duzo lepiej staram się łazić jak najmniej leze większość ale jak chce zrobić sobie kanapke to wstaje czy do wc, czy dziecku to takie sa wstawanie na 2 min raz na 4h
Ogólnie moj lekarz powiedzial ze poleżeć dłużej i nie łazić do nocy więc az tak chyba tragicznie nie ma ale ja panikara martwię się
On raczej z tych co nie dmuchają na zimne
Jesli w piątek sytuacja sie ustabilizuje będę wiedziała ze moge chociaż dziecko ułożyć do snu, czy zrobić mu śniadanie i fo będzie dla mnie najlepszy prezent, sprzątanie odpuszczam
Remontu i tak bym nie robila chodzi bardziej o to ze moj maz remontuje nam mieszkanie a spadlo na niego jeszcze sprzatanie / pranie, ogarnięcie 3latka ale poradzimy sobie aby do przodu
No powiem Ci ze mnie nastraszyłaś ale to dobrze! Bede rozsądniejsza i ostrożniejsza
Kazda Wasza uwaga jest dla mnie teraz jak na wage zlota
Niech robi, księżniczki są od leżenia.
A takie wymuszone lenistwo, to potem z 2jką, jak nie będziesz mogła iść do toalety w spokoju siku zrobić, to będziesz wspominać!
Przepraszam, nie chciałam starszyć. Bardziej pokazać, że hamulec trzeba wcisnąć, nawet jak kot nas drapie a głos w głowie szepcze. . Mnie to przeorało to leżenie strasznie, ale teraz tak marzę o tym, żeby się na chwilę położyć i nic z tego. Wszystko jakby ze stoperem w ręku, w wiecznym niedoczasie.
Ale nie mogę się skarżyć, bo skoro @urszulka1308 ma na głowie trójeczkę i nie wylewa swoich żali, to ja milknę.