Gosia903488
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2020
- Postów
- 1 007
Ja musiałam bezwzględnie leżeć. I niestety w 34 tyg.po tym jak wstałam i mieliśmy sesję zdjęciową, wylądowałam w szpitalu z porodem fałszywym. Przez 9 tygodni to był jedyny raz kiedy wstałam. Z tym, że ja miałam CC na zimno, więc mi pessar zdjęto dopiero dzień przed CC i niemalże od razu zaczęła się akcja skurczowa.Oby u mnie dało się tak że ten pressar wszystko zatrzyma. Nie wiem może źle myślę ale czuje że on dużo pomoże. Psychicznie będę dużo lepiej się czuć. A leżałaś tak bezwzględnie?
Nie życzę Tobie, żebyś tak miała. Mnie po prostu łapały okropne skurcze, jak się tylko ruszyłam. Nawet moja pani dr, która jest przeciwniczką leżenia, kazała mi się przykuć do łóżka.
Ale nie u każdej z nas tak jest .
Przede wszystkim jak odetchniesz psychicznie i się odstresujesz trochę, to może ciało samo pozwoli się Tobie ruszyć