reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja już jestem po écho 3ego trymestru. W skrócie wygląda to tak: dziecko w porządku, serce bije, przepływy ok, płyn ok, krew ok, bakterii brak itp, no i najważniejsze moja córeczka juž nie tyje jak szalona... bałam się dziś usłyszeć, że ona waży 2,5kg 😃🐘😲, a tu piękna niespodzianka 2035gr 😊🐥😋, więc mogę spokojnie sobie podjadać w święta.
Szyjki lekarz oostanowiła nie oglądać, bo nie mam za dużo skurczy, a szyjki już pewnie też nie mam🙈🙉🙊, więc powiedziała mi, że lepiej nic tam nie ruszać 😊😂😁.
Podsumowując, najlepszy prezent pod choinkę my juž dostaliśmy🎄🎁🎅❄, bo jestem ciągle w dwupaku🤰🙆‍♀️🙆‍♂️, więc i Wam życzę Wesołych Świąt🎄🌠. Trzymajcie się ciepło i głowa do góry. Są ciężkie chwile, ale byle do przodu!💪🤞
Tez chyba wolalabym nie wiedziec jak wyglada moja szyjka bo tylko sie stresuje tym ze poleciala w dol i nawet boje sie isc do toalety, a tak to czlowiek przynajmniej jest nieswiadomy tego wszystkiego; ale jakbys nie miala juz szyjki to chyba by szew sie zsunal, tak? Czy szwu tez Ci nie sprawdzali?
 
reklama
Poważnie ja bym mogła leżeć ale kurde te plecy są dramatyczne 😞 w żadnej pozycji nie da się leżeć. Siedzenie też nie pomaga. Jedynie chodzenie. W nocy nie mogę spać tak strasznie boli. Jak mi ten pressar założą to będę mogla choć troszke wstać? Czytałam, że kobiety jak maja pressar to nie muszą tal bezwzględnie leżeć. Prawda?
Moze jakies poduszki sobie podloz pod plecy, albo pod pupe? Moze lez z nogami do gory, zadna pozycja nie pomaga? Współczuje serdecznie i sciskam mocno! Moze jakies masci przeciwbolowe albo poprosisz o masaz polozne? Ze tez czlowiek musi sie tak meczyc...:-/
 
Poważnie ja bym mogła leżeć ale kurde te plecy są dramatyczne 😞 w żadnej pozycji nie da się leżeć. Siedzenie też nie pomaga. Jedynie chodzenie. W nocy nie mogę spać tak strasznie boli. Jak mi ten pressar założą to będę mogla choć troszke wstać? Czytałam, że kobiety jak maja pressar to nie muszą tal bezwzględnie leżeć. Prawda?
Ja pomimo pessara musiałam leżeć. Niestety skurcze skracały i rozwierały szyjkę pod pessarem. Gdyby nie leżenie, to by się zsunął.
Nie ma na to reguły 😔.
Jak znam życie to do 37 TC będziesz drżeć, a potem będziesz biegać, skakać i szyjkowa menda strzeli focha 😉😉. Siedzenie to najgorsza pozycja dla szyjki.
 
Poważnie ja bym mogła leżeć ale kurde te plecy są dramatyczne 😞 w żadnej pozycji nie da się leżeć. Siedzenie też nie pomaga. Jedynie chodzenie. W nocy nie mogę spać tak strasznie boli. Jak mi ten pressar założą to będę mogla choć troszke wstać? Czytałam, że kobiety jak maja pressar to nie muszą tal bezwzględnie leżeć. Prawda?
Mi jak zalozyli to w szpitalu mowili ze juz moge prawie ze normalnie funkcjonowac ale sie oszczedzac i duzo odpoczywac :) ale dla wlasnego spokoju i tak duzo lezalam
 
Moze jakies poduszki sobie podloz pod plecy, albo pod pupe? Moze lez z nogami do gory, zadna pozycja nie pomaga? Współczuje serdecznie i sciskam mocno! Moze jakies masci przeciwbolowe albo poprosisz o masaz polozne? Ze tez czlowiek musi sie tak meczyc...:-/
No właśnie próbowałam z poduszkami ale jak leże na wznak to czuje jakby mi powietrza brakowało a teraz to chyba takie lezenie jest nie wskazane bo słabe dotlenienie dziecka może być. Maści przeciwbólowe odpadają. Generalnie mój brat jest fizjoterapeuta ale jedyne co może zrobić to tylko tejpy. Masaż odpada bo to rozluźnia powieź tam u góry ale też na dole gdzie jest szyjka. Ogólnie jest dramat 😞
 
Ja pomimo pessara musiałam leżeć. Niestety skurcze skracały i rozwierały szyjkę pod pessarem. Gdyby nie leżenie, to by się zsunął.
Nie ma na to reguły 😔.
Jak znam życie to do 37 TC będziesz drżeć, a potem będziesz biegać, skakać i szyjkowa menda strzeli focha 😉😉. Siedzenie to najgorsza pozycja dla szyjki.
Oby u mnie dało się tak że ten pressar wszystko zatrzyma. Nie wiem może źle myślę ale czuje że on dużo pomoże. Psychicznie będę dużo lepiej się czuć. A leżałaś tak bezwzględnie?
 
Poważnie ja bym mogła leżeć ale kurde te plecy są dramatyczne 😞 w żadnej pozycji nie da się leżeć. Siedzenie też nie pomaga. Jedynie chodzenie. W nocy nie mogę spać tak strasznie boli. Jak mi ten pressar założą to będę mogla choć troszke wstać? Czytałam, że kobiety jak maja pressar
To już mega jak taki tydzień ☺ ja tylko odliczam dni żeby dotrwać do tego tygodnia ☺ na razie mój cel to 30 tydzień ☺
Ja mam szew i muszę leżeć, natomiast rozumiem Twój ból i niepewność, bo ja też mam już ból lewego boku, prawego boku, na plecach podobno niewskazane leżenie itp😭😤😲. No i ja też pamiętam jak czekałam na 30 tydz., teraz odliczam do 34😁🤞💪....
Nie trać nadziei i już😍
 
Tez chyba wolalabym nie wiedziec jak wyglada moja szyjka bo tylko sie stresuje tym ze poleciala w dol i nawet boje sie isc do toalety, a tak to czlowiek przynajmniej jest nieswiadomy tego wszystkiego; ale jakbys nie miala juz szyjki to chyba by szew sie zsunal, tak? Czy szwu tez Ci nie sprawdzali?
Nic mi nie sprawdzali, nie wiem jak to jest, ale szyjki może nie być, a szew ma trzymać... i ja się tego trzymam i o tym w ogóle nie myślę, a przynajmniej staram się. Leżę i czekam na 34 tydzień.
Pamiętam jak mi w szpitalu powiedzieli, szyjka nas już nie obchodzi..., tylko czy szew trzyma, a co on trzyma i na czym się trzyma, to już ma dla mnie coraz mniejsze znaczenie, liczą się upływające dni i tygodnie i też tak do tego podchodź.
 
reklama
To ja będę na pewno się oszczędzać ale sam fakt że będę mogła się po pokoju przejść to już dla mnie dużo.
No ja to nie lezalam tak non stop (mam 3latka w domu wiec to bylo niemozliwe :) ) a potem jak zdjeli to tez 2 tyg czego to ja nie robilam by urodzic a szyjka nic, stala w miejscu ale to wiadomo kazdy moze miec inaczej
 
Do góry