Mucha19930
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2020
- Postów
- 289
Hej dziewczyny ☺ pisałam tu końcem listopada. Miałam skierowanie do szpitala ze względu na szyjke 1,8. W szpitalu okazało się ze moja ginekolog się pomyliła i źle obliczyła długość szyjki naprawdę miała 4,3.Ucieszyłam się strasznie i szczerze myślałam że to już konie c mojej szyjkowej historii. Niestety przy wyjściu ze szpitala okazało się ze jest miękka i otwarta a jej długość to 3,8. Kazali mi sprawdzać i kontrolować stan szyjki. Tydzień później czyli 04.12 na wizycie kontrolnej okazało się ze z 3,8 zrobiło się 2,6 Teraz staram się odpoczywać ale mam 3 letnia córeczkę w domu także to nie takie proste bo w sumie muszę ograniac domowe obowiązki gdy nie ma męża , brać leki tj magnez, luteine plus leki przeciw wymiotne niestety skurcze pojawiają się tak czy siak, bóle brzucha i ciągle mam wrażenie że dziecko jest bardzo nisko ułożone. Wizytę mam 18 ale trochę się boję że za bardzo mi się skróci. U nas 25 tydzień 5 dzień ☺