Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Sylvia_88]

Dziewczyny, 30+5!!!! A moja kruszyna już na świecie... 1400g. O 14 godzinie.
Tylko tyle jestem w stanie napisac, bo nic nie wiem... Jestem w szoku.
Ale powien Wam tak, jak tylko Was coś boli lub niepokoi, jedzcie. U mnie zaczelo sie nagle, bole krzyzowe, co 20min, 15, 10, do szpitala od razu sie wybrałam. Jechalismy niecale pol godziny. Dojechalan majac skurcze co minutę. Ledwo dojechaliśmy. Proszę pomódlcie się w intencji mojej córeczki...

Ale mnie zaskoczylaś... To szybciutko wszystko poszło. Ważne, że w porządku z Wami, Dzidzia już nie taka mała. Trzymajcie się ciepło i dużo zdrówka dla Was

 

[Nasturcja91]

Trzymam kciuki na pewno wszystko będzie dobrze z małą

 

[Annszul]

Dziewczyny, 30+5!!!! A moja kruszyna już na świecie... 1400g. O 14 godzinie.
Tylko tyle jestem w stanie napisac, bo nic nie wiem... Jestem w szoku.
Ale powien Wam tak, jak tylko Was coś boli lub niepokoi, jedzcie. U mnie zaczelo sie nagle, bole krzyzowe, co 20min, 15, 10, do szpitala od razu sie wybrałam. Jechalismy niecale pol godziny. Dojechalan majac skurcze co minutę. Ledwo dojechaliśmy. Proszę pomódlcie się w intencji mojej córeczki...

Trzymaj się waga już jest spora, będzie dobrze trzymam mocno

 

[Annszul]

Widzę, że my spod jednej gwiazdy . Nakręcanie to moje drugie imię. Jutro mam ktg w szpitalu, więc już przeżywam dojazd i siedzenie w kolejce.
Jutro zaczynam 36+0 tc, pojawiły się u mnie bóle na dole brzucha, takie ćmienie. Może to więzadła a może już oznaka, że w przeciągu 2-3 tyg. znacznie się coś dziać.
Powiem Wam, że może i ciężko to zrobić, ale jak zaczęłam sobie mowić, żeby nie "walczyć" z tymi twardnieniami, to jest lepiej. Tzn.jak twardnieje to oddycham i myślę o czymś miłym i szybciej przechodzi. Chociaż może to zasługa nospy, którą z bólem serca muszę odstawić za tydzień po skończonym 37 tc, wtedy zostanie mi już tylko magnez i cierpliwość .

Jak ja Ciebie doskonale rozumiem ja też czekając w szpitalu na wizytę nakręcała się tym siedzeniem i chodzeniem po korytarzach...efekt w postaci non stop twardego brzucha...do tego koszmarny ból pleców ale dzisiaj już tylko leże i tylko toaleta i jedzenie do łóżka, bo nie mam sił.
Coś w tym jest, bo jak przestałam aż tak liczyć i nakręcać się tymi twardnieniami, to jest inaczej. Co prawda biorę więcej buscaponu i może tak jak u Ciebie nospa tak działa, tak u mnie ten lek
Ja to już sama nie wiem czy mam te przepowiadające, chyba nie umiem ich odróżnić...stesuje mnie zawsze jak boli kręgosłup w odcinku lędźwiowym i tu mam obawy o te bóle krzyżowe, jak to niby odróżnić...ehh trudne to wszystko

 

[Krajka]

Jak ja Ciebie doskonale rozumiem ja też czekając w szpitalu na wizytę nakręcała się tym siedzeniem i chodzeniem po korytarzach...efekt w postaci non stop twardego brzucha...do tego koszmarny ból pleców ale dzisiaj już tylko leże i tylko toaleta i jedzenie do łóżka, bo nie mam sił.
Coś w tym jest, bo jak przestałam aż tak liczyć i nakręcać się tymi twardnieniami, to jest inaczej. Co prawda biorę więcej buscaponu i może tak jak u Ciebie nospa tak działa, tak u mnie ten lek
Ja to już sama nie wiem czy mam te przepowiadające, chyba nie umiem ich odróżnić...stesuje mnie zawsze jak boli kręgosłup w odcinku lędźwiowym i tu mam obawy o te bóle krzyżowe, jak to niby odróżnić...ehh trudne to wszystko

Bóli krzyżowych nie da się z niczym pomylić. Zaufaj mi...

 

[Ola2017]

Dziewczyny, 30+5!!!! A moja kruszyna już na świecie... 1400g. O 14 godzinie.
Tylko tyle jestem w stanie napisac, bo nic nie wiem... Jestem w szoku.
Ale powien Wam tak, jak tylko Was coś boli lub niepokoi, jedzcie. U mnie zaczelo sie nagle, bole krzyzowe, co 20min, 15, 10, do szpitala od razu sie wybrałam. Jechalismy niecale pol godziny. Dojechalan majac skurcze co minutę. Ledwo dojechaliśmy. Proszę pomódlcie się w intencji mojej córeczki...

Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Musisz być dobrej mysli:*
Znajoma w grudniu urodziła dziecko w nieskonczonym 30tc z taka sama waga i z malutka jest wszystko ok. Rozwija się bardzo dobrze.

 

[Krajka]

Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Musisz być dobrej mysli:*
Znajoma w grudniu urodziła dziecko w nieskonczonym 30tc z taka sama waga i z malutka jest wszystko ok. Rozwija się bardzo dobrze.

Dziekuję Ci za ten post.

 

[Ola2017]

Dziekuję Ci za ten post.❤

❤
Jak się ma twoja malutka? Co mówią lekarze?

 

[Krajka]

❤
Jak się ma twoja malutka? Co mówią lekarze?

Jeszcze nic nie wiem, do 12 robią badania maluszkom dopiero później można się coś dowiedzieć.

 

[olka100993]

Dzięki dziewczyny za informację, zadzwonię do laboratorium i wypytam, a jak nie to na kolejnej wizycie będę nalegać.

Myslę ze o to chodzilo ze nie bylo czasu, ja tez mialam zalozony szew i pessar mimo bakterii, ktorą pozniej wyleczylam

Też tak sądzę, bo jak zobaczył moja szyjkę, to odrazu mówił, że odrazu musimy coś zadziałać i są dwa wyjścia i mi o szwie i pessarze opowiedział, i doradził pessar. Miał akurat w gabinecie.