olka100993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2020
- Postów
- 284
Ty już 25 tydzień, dzieciątko ma szansę przeżyć, nie wiem co za lekarz ci powiedział, że nie ma szns.. Ja dużo teraz oglądam i pisze z mamami wcześniaków, ostatnio rozmawiałam z kobietą która urodziła w Krakowie w 23+4 i dzieciątko ma teraz rok i jest zdrowe! Mi jeszcze trochę brakuje...Jak ja cie rozumiem tylko tobie chociaż coś założyli.. Mi nic, przyszedł lekarz, patrzy na mnie i jedyne co powiedział to: wstawać tylko do toalety. Strasznie się boję, zgłaszałam że czuję mniej ruchów płodu i nawet usg mi nie zrobili. Jestem w szpitalu 3 dni temu mi wybadali ta krótka szyjkę i od tamtej pory ani razu nie spradzili czy się poprawia czy pogarsza. Kompletnie nic. Czuję się strasznie olana
Mi też lekarz kazał dopiero za 2 tygodnie od założenia przyjść... Chodzę prywatnie, płacę kupę kasy, a tak sobie myślę, że jakby może sprawdził tą szyjkę trochę wcześniej to nie było by aż tak źle
Nie wyobrażam sobie, żeby coś się złego stało, nie wiem co wtedy..