To nie jest cień nadziei tylko ogromna nadzieja! Najważniejsze, że sytuacja opanowana. Czasami wymiar szyjki zależy też od tego w jakim momencie jest badana. Np. Podobno rano nasze szyjki wygladają lepiej, bo w nocy odpoczywamy, rozluźniamy mięśnie, dzidzia jej nie uciska. Pod wieczor wyglada inaczej , nawet gdy lezymy cały dzień to i tak pod naporem mięśni np: wstawania kilka razy do toalety, pójścia pod prysznic, jedzenia i przede wszystkim pod wplywem nerwów się spinamy, to też na tą szyjkę dobrze nie robi. A poza tym mamy jeszcze "błąd pomiaru usg" ktory istnieje i rownie dobrze moze być dłuższa jak i krotsza. Musisz mieć choćby 2 mm tej szyjki, inaczej pessar przy zgładzonej by się zsunął. No chyba, ze jest tak zassany, ze nic go nie ruszy, to jeszcze lepiej. Będzię dobrze. Różne cuda się tu działy. Ten wątek to "same cudaki" hehe ja rodzę od 23 tyg przed każdą wizytą heh. Dobrze, ze zostaniesz przetransportowana do specjalistycznego szpitala, tam będziesz miała najlepszą opiekę, bo to oznacza, ze specjalizują się w takich przypadkach. Ja trzymam kciuki i moze się jeszcze okazać, ze w lepszym szpitalu sytuacja wygląda o wiele lepiej i wcale nie jest tragicznie