reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Opowiadaj jak się zaczęło, jak przebiegał poród 😉 trzymamy kciuki za maluszka i mamusie oczywiście 😉
Już jakiś czas nękały mnie skurcze przepowiadające.. A dziś rano o 4 mnie obudził ból i jak wstałam z łóżka to ze mnie chlusnely wody... I zbieraliśmy się na najbliższą porodówkę 😍 były skurcze i rozwarcie ale za małe... Później wspomagali mnie oxytocyna i ruszyło wreszcie 🥰 nie przytuliłam maluszka nawet a jeszcze nie jestem w stanie dojść na neonatologię... Biedaczek podpięty pod rurki w inkubatorze 😫ale po porodzie dawał czadu krzyczał ile tylko mógł 🥰także mam nadzieję że to tylko chwilowe
 
Przeczytałam Twoją historię i uważam, ze żle Cię potraktowano. Mój lekarz uważa, ze szyjka po 30 tyg musi się trochę skracać, nie w jakimś kosmicznym tępie ale musi. Dlugość Twojej na obecny tydzień jest jak marzenie. W sumie to czytając Twój post wrócily wspomnienia z poprzedniej ciąży, bo też mi szyjka poleciała w 30tyg i lekarz nie robił z tego wielkiego szumu, tylko kazał się oszczędzać. W 34tyg miałam rozwarcie na 3cm, a w 38 już na 5cm i po przekroczeniu tego tyg, po mimo skakania na piłce, biegania po galeriach, sprzątania i wycieczek urodziłam w 41tyg i to dzięki oxytocynie, bo szyjka się zatrzymała na 6cm hehe chciaż mogę powiedzieć, ze wiem co czujesz, bo w pierwszej ciąży byłam przerażona. Teraz jestem w drugiej, szyjka od 23tyg 2,5cm, pessar, rozwarcie. Obecnie 33tyg, rozwarcie na dwa palce, dwulatka w domu, malo lezenia i duzo mniej strachu. Po prostu chyba się z tym pogodziłam. I mój lekarz chce zebym powoli zaczeła normalniej funkcjonować, a ja nie mogę, bo mi ciężko się ruszać hehe będzie dobrze. Nie wiem, czy czytałaś trochę ten wątek ale jak widać u nas te porody przedwczesne to rzadkość, a Ty już jesteś baaardzo daleko 😊🙂
Już mi lepiej. Dzięki.
Najgorzej, że w szpitalu naoglądałam się takich historii porodowych, że boję się rodzić. W miejscowym szpitalu dziewczyny leżą na patologii ciąży do 10cm rozwarcia. Chodzą po korytarzach żeby nocami nie budzić reszty koleżanek z sali. Do jednej sama zawołałam położną ponieważ po lewatywie siedziała kilka godzin w toalecie. Urodziła i zemdlała. Przerażają mnie szpitale w których zmuszają do lewatywy i zakazują jeść i pić już w pierwszej fazie porodu. Dziewczyny po takim poście nie mają siły wstać jak mają rodzić? Najgorsze, że nikt nie zna swoich praw. Mam nadzieję, że dojadę do innego szpitala na poród.
 
Już mi lepiej. Dzięki.
Najgorzej, że w szpitalu naoglądałam się takich historii porodowych, że boję się rodzić. W miejscowym szpitalu dziewczyny leżą na patologii ciąży do 10cm rozwarcia. Chodzą po korytarzach żeby nocami nie budzić reszty koleżanek z sali. Do jednej sama zawołałam położną ponieważ po lewatywie siedziała kilka godzin w toalecie. Urodziła i zemdlała. Przerażają mnie szpitale w których zmuszają do lewatywy i zakazują jeść i pić już w pierwszej fazie porodu. Dziewczyny po takim poście nie mają siły wstać jak mają rodzić? Najgorsze, że nikt nie zna swoich praw. Mam nadzieję, że dojadę do innego szpitala na poród.
Ale w tej toalecie urodziła?
 
reklama
Dziewczyny dzisiaj miałam letkie takie plamienie 3 kropelki. Pojechał do lekarza zrobił mi ktg. Wszystko wporzadku ale szyjka 1.77cm.i rozwarcie wewnętrzne 34 tydzień jestem obecnie mały waży już 2700 moze mi któraś wytłumaczyć co to jest te wewnętrzne rozwarcie
 
Do góry