W tamtej ciąży miałam diprophos, teraz nie pamiętam, chyba to samo. Po obu miałam to samo: czerwona klatka piersiowa i policzki 3 dni, długo kaszel, chyba z 2-3tygodnie i ochryply głos przez ponad tydzień. Dziecko ok, żadnych skutków raczej. Starsza urodzona już w 36 skończonym to nie można tak powiedzieć jednoznacznie ale na młodszą zadziałały bardzo dobrze. Rodzona w 29tc oddychała sama. Tylko 3 dni wspomagana przez CPAP. W szpitalu zgłaszałam te duszności i głos utracony, mówili że "tak może być". Dodatkowo tym razem nie mogłam się uporać z cukrami przez dobry tydzień. Trudno było na nowo ustabilizować cukrzycę i to było też na pewno po sterydach.