akacjova89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2019
- Postów
- 196
Super, miło słyszeć takie pozytywne informacjeWszystko ok. Mała zdrowa, chętnie wcina pierś i nawet nie jestem poraniona (sutki nie są) więc ładnie zasysa. Je, śpi i tak w kółko. Libi wisieć na piersi. U mnie rana ładnie się goi, chodzę bez problemu, jestem bez leków przeciwbólowych. Myślałam, że będzie gorzej a już dobę po zabiegu śmigałam wyprostowana. Wg sąsiadki z pokoju bardzo szybko doszłam do siebie po cesarce. Po porodzie miała przez 1,5 doby bardzo niskie spadki cukru i musieli interweniować, bo pierwszy sadek był bardzo niski już po zabiegu. Teraz cukry są w normie, także chyba cukrzyca ciążowa zniknęła